Strona 1 z 4
[A 2.0] Duże spalanie gazu

Napisane:
19 paź 2008 21:39:05
przez makar
Witam
Chciałem podielić sie z szanownymi kolegami pewną uwagą na temat dużego spalania we froci.
Otóż u mnie problem wyglądał następujaco:
Frota paliła ok 12 L na 100 czyli dla mnie bomba, instalka prawie nowa tj wymieniony reduktor i elektronika i nagle ni z tego i owego zaczeła palic ok 17 - 19 l to trochwe dużo
Zacząłem pytac na inncy forach i przeskanowałem instalke fejsem LPG
Okazało się że napiecie lambdy spada do 0 tak więc akturator maksymalnie się otwiera żeby wyrównac lambdę do ok 0,45 na benzynie lambda ładnie oscylowała.
Problemem okazało się złe przyłączenie masy do układu sterującego LPG jak większość gazowników tak i ja popełniłem ten sam błąd przy zakładaniu nowej elektroniki, masa MUSI byc doprowadzona od akumulatora lub od ECU tak aby masa lamdy i masa sterownika były takie same Czemu? dlatego że przekłamanie ( oporność) powoduje że sterownik źle odczytuje wartości lambda ma na to wpływ np duże obciążenie prądowe po włączeniu elektrozaworu. Narazie lambda znów zaczęła oscylować PWA jest na poziomie ok 110 a jak to wyjdzie ze spalaniem pochwale sie jak sprawdze
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
09 lis 2008 15:13:18
przez Adam19Poznan
Witam wszystkich forumowiczów też mam problem ze spalaniem w mojej 2.0 1993 Sport z LPG
Może ktoś pomoże bo naprawde jestem zdołowany

a mianowicie:
spalanie zawsze miałem max.13 litrów na 100km a od około 4 miesiecy - po remoncie silnika , ponownym ustawieniu gazu - byłem 2 razy na stałej trasie całyczas sie waha raz spala 15,5 a raz 18 a nawet 19 litrów na 100km. Gazownicy - byłem u 2 wszyscy ustawiali mi na analizatorze spalin i wszystko podobno było ok.
Chciałbym nadmienić ,że zawsze jak otworze maske - czuje lekki zapach gazu - najbardziej przy tych gumowych wężach które idą z miksera do filtra powietrza(nawet je wymieniłem ale znowu zaczyna je czuć) oraz gdy jest ciepły mikser - chodzi mi o tą puszkę do której wchodzą węże od płynu chłodniczego też jest wyczuwalny lekki zapach gazu. Gaziarze niby to uszczelnili - popsikali jakims spreyem i potem uszczelnili ale nadal czuć ten zapach.
Chciałbym nadmienic jeszcze że nie mam katalizatora- zamiast niego mam strumienice i jeśli chodzi o elektrozawór(nie wiem czy dobrze to określiłem ale mam na myśli to co znajduje się na wężach gumowych od gazu z podłączonymi przewodami w środku jest puste - nie ma tego całego mechanizmu )
Instalacja jest najprostsza gażnikowa lovato , wszystko powymieniane - filtry, świecie itd.. a spalanie nadal jest duże - jak na biednego studenta te 18 litrów to naprawde dużo a w mieście jeszcze więcej
Prosze o pomoc
pozdrawiam,
zrozpaczony miłosnik frontery
Adam
p.s może ktos w Poznaniu może polecić jakiegos dobrego gaziarza?
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
09 lis 2008 22:35:18
przez makar
po pierwsze nie powinno być czuć gazu czyli się ulatnia
Po drugie jak na krokowym silniku masz wszystko ze środka wyrzucone to jakimcudem Ci gaziarze ustawili ci skład mieszanki może załozyli register ( śrubę na węże) zrób może fotę twojej instalki to moze cos pomogę.
Moja spalała ok 17 - 20 L u szcytu mozliwości ostatnio na trasie wzięła 11 z czymś oczywiście wg licznika z GPSa wyszło spalanie na poziomie 12 - 12,5 L/ 100km
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
10 lis 2008 15:03:43
przez Adam19Poznan
Dzięki makar za odpowiedź,
przesyłam zdjęcia Z = zapach LPG a N = nie ma wśrodku części
Jednak chciałbym nadmienić ,że nigdy nie miałem z tą instalka problemu - mimo braku tych częśći w środku tego czegoś

ze strzałką N przesyłam też zdjęcie tego czegoś z bebechami - znazazłem kiedyś na złomie i rozebrałem - porównałem z moim i teraz mam mentlik w głowie




p.s gazu chyba nie ubywa - jak czasami stoi w garażu 2 tygodnie to poziom lpg w zbiorniku jest taki sam - na wskażniku butli(ale ona też potrafi przekłamywać

Przepraszam za mój język - to cos bez takiego czegoś ale poprostu nie znam się na tym
jeszcze jedno - strasznie mi dymi z wydechu jak jest zimno i leci woda ale jak silnik się rozgrzeje to już wszystko ok(chyba to jest normalne - co?)
pozdrawiam,
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
10 lis 2008 17:58:01
przez flowers
Odnośnie tego dymienia to jest to normalne tylko pytanie czy jest to dym czy para wodna. Jeżeli jest to para i kapie z tłumika woda i jest to na zimnym silniku a nawet i później i jest to normalka szczegulnie na gazie (zawartość wody w w gazie). A jeżeli dymi i jest to specyficzny zapach przepalonego oleju to w najlepszym przypadku będą to uszczelniacze na zaworach a później to pierścienie tłokowe

i robi się gorzej.
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
11 lis 2008 20:40:23
przez Adam19Poznan
Witam serdecznie,
ten dym to jest para wodna - i jak jest zimny to skrapla się i kapie z wydechu
pozdrawiam,
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
11 lis 2008 21:26:45
przez flowers
To śpij spokojnie i nie przejmój się

Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
12 lis 2008 21:13:50
przez makar
No na moje oko instalka wyregulowana tą śrubą przy silniku krokowym, dałeś zdjecie tylko elementu sterującego. To że u Ciebie nie ma tych cześci w środku to daje obraz gaziarzy u jakich byłeś. Zapach gazu z tych okolic to jes wina niedokrecenia opasek chociaż tak nie powinno być, może też przepuszczac silniczek krokowy ta częśc na zdjęciu. Żeby zmniejszyć spalania wkręć trochę tą śrubę przy elemencie na zdjęciu tak żeby sie dało jeździć . Instalke masz dość starą mogły tez paśc membrany na parowniku, poza tym na spalanie wpływa zabrudzenie filtra powietrza i filterka gazu. Z dymem i rurą z wody to tak jak koledzy pisali czyli ok
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
25 mar 2009 10:30:14
przez Kpt.Saper
dołącze to tu bo makar pisze o masie
problem polega na tym że jak przejdę na gaz to zaczyna się delikatnie świecić kontrolka ładowania
jast tak od kąd kupiłem auto ale zaczyna mnie to wkurzać bo najpierw myślałem że alternator słabo ładuje ale jest po kapitalnym remoncie wymianie paska i kabla masy i dalej to samo ,
skąd powinien iść kabel masy do instalacji gazowej jak pomoże to reduktor i elektrozawór mam lovato centralkę sterującą stag 50
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
06 kwi 2009 22:27:00
przez makar
ja dałem prosto od akumulatora
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
07 kwi 2009 19:20:58
przez flowers
Tak jak Makar napisał-bezpośrednio do klemy aku. i dobrze oczyść miejsce styku.
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
08 kwi 2009 07:30:41
przez Kpt.Saper
Oki dzięki za info jutro wolne to pogrzebię trochę może się uda
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
10 sty 2010 20:09:43
przez krzysiek2620
Panowie chciał bym sie dowiedziec jak macie i gdzie zamontowany dolot gazu od parownika do filtra bo ja mam na przepływce za obudową plastikowa w połowie przepływki,chciał bym wiedziec jak wy macie ,moze macie fotki to zobacze ja mam loga 2,4i
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
10 sty 2010 21:48:38
przez makar
niemożliwe zamontowanie meszacza w przepływce masz jak większosć między filtrem a przepływomierzem, dodatkowo MUSI byc konieczne zabezpieczenie - klapka antywtbuchowa pomiędzy wężem gumowym a przepływką. Kiedyś próbowałem zamontowac mieszacz strumieniowy za przepływka ale coś nie hulało bo gasł na wolnych obrotach wiec zakładam że innego miejsca nie ma
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
12 sty 2010 17:39:58
przez krzysiek2620
Dzieki Makar na pewno masz racje po prostu chciałem wiedzieć,a mam takie pytanko ja na wężu od parownika co dochodzi gaz do przepływki mam coś takiego jak silniczek krokowy i on jest odłaczony i wyciągniety z niego srodek cały,czy to moze robic jakies problemy z gazem????????????
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
12 sty 2010 22:29:01
przez makar
to tak jakbyś go wcale nie miał. Słabi gaziarze zamiast doradzić - ustawić to wyrzucają silniczek i wstawiają śrubę co jest kompletnym nieporozumieniem. W instalakch 2 gen przy dobrym ustawieniu elektroniki spadanie spada ma na to wpływ dostosowanie wypływu gazu do warunków pracy silnika( przyśpieszanie, hamowanie silnikiem, regulacja lambda i inne) przed zmianą instalki frota spalała latem na trasie ok 15-17l po założeniu i ustawieniu bingo M spalanie jest na poziomie 12,5l. Jeżeli chcesz mam silniczek krokowy z tzw aturatorem można w nim ustawić dławienie gazu śrubą regulacyjną a silniczek i tak sam sobie steruje.
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
13 sty 2010 11:17:42
przez FROTERKA
makar napisał(a):Słabi gaziarze zamiast doradzić - ustawić to wyrzucają silniczek i wstawiają śrubę co jest kompletnym nieporozumieniem.
To zdaje się, że mój małżonek sam to ostatnio zrobbił. Tzn. na pewno wywalił silniczek krok. ale czy jakąś śrubę wstawił to nie wiem. Słaby gaziarz widać z niego.

Ale auto lepiej chodzi.
Re: duze spalanie gazu - problem chyba rozwiązany

Napisane:
13 sty 2010 23:03:50
przez makar
po dobrej regulacji tez by dobrze chodziło?
A jak teraz ze spalaniem?
[A 2.0] olbrzymie spalanie LPG

Napisane:
09 sie 2010 12:06:17
przez zielaq
Witam. Od tygodnia jestem posiadaczem frotki A 2.0 sport (silnik wymieniony przez poprzedniego właściciela tez na 2.0 od omegi (najprawdopodobniej)).
Sprawa jest taka - na trasie spalila mi ok 11-12 litrow gazu na 100 km (co jest do zaakceptowania jeszcze)
ale w mieście jakie było moje zdziwienie gdy po przejechaniu 165 km podjechalem na stacje i wlazlo do butli 40 litrów gazu (co daje spalanie powyżej 20l/100km)
z tych 165 km po mieście ok 10-15 km bylo zrobione w terenie (na reduktorze).
Moje pytanie czy te 10-15 km zrobione w terenie moglo miec az taki wpływ na srednie spalanie ??
Re: olbrzymie spalanie ? [a sport 2.0]

Napisane:
09 sie 2010 12:12:37
przez ballula
zielaq napisał(a): (co daje spalanie powyżej 20l/100km)
Moja też potrafi tyle wychlać
Podjedź do gazownika niech sprawdzi, a poza tym z czasem nauczysz się nią jeździć to i spalanie inne będzie
