Strona 1 z 1

[All] Jak żyć? (bez pompy paliwa)

PostNapisane: 26 paź 2013 15:54:07
przez k_boot
Krótko opiszę jak żyć bez pompy paliwa w sytuacji awaryjnej - może się komuś przyda, w końcu różnie w życiu bywa..
Problem: w piątek na trasie padła pompa paliwa, jazda na szczęście na lpg, ale odpalanie za pomocą plaka dość skomplikowane - wymagana pomoc osoby drugiej. Odpalenie na samym gazie nie działa (ponoć w mojej instalacji się nie da). W sobotę rano zabawa z wrzątkiem na reduktor, znowu plak, silnik klekocze jakby się miał rozpaść, gaz nie odpala.. koszmar. Mechanik możliwy dopiero w poniedziałek, pompy i tak nigdzie nie dostanę, zresztą w poniedziałek dużo różnych wyjazdów, samochód potrzebny, generalnie :dupa:
Rozwiązanie: zastosowałem zewnętrzną pompę manualną z własnym zbiornikiem paliwa - czyli zwykły opryskiwacz ogrodowy :D Opryskiwacz wpięty do filtra paliwa. Procedura odpalania: 1. Nabić ciśnienie w opryskiwaczu 2. Odpalić bezproblemowo silnik 3. Kontrolować ciśnienie - jeżeli zaczyna się dławić pomachać pompką opryskiwacza 4. Po załączeniu gazu spuścić ciśnienie w opryskiwaczu w celu uniknięcia niepotrzebnego transferu paliwa do baku.
Zalety: 1. silnik odpala normalnie 2. procedurę odpalania samochodu przeprowadza jedna przeszkolona osoba :) 3. bez problemu pozałatwiam swoje wyjazdy i dojadę do mechanika w celu wymiany pompy na sprawną
Wady: nie widzę, no chyba że ktoś nie ma lpg, to wtedy do jazdy potrzebne będą dwie osoby - jedna kieruje, druga pompuje (trochę jak w drezynie) :)

Pozdrawiam

Re: Jak żyć? (bez pompy paliwa)

PostNapisane: 26 paź 2013 17:12:40
przez bomba78
:D :D :D :D :D :D

Re: [All] Jak żyć? (bez pompy paliwa)

PostNapisane: 18 gru 2013 12:53:01
przez nesfor
no to tera dam w palnik, opryskiwacz jest, wczoraj pompa zdechla, a LPG ma juz wyczerpany limit na awaryjne odpalanie:)

Lubie takie wynalazki :) Mam nadziej ze nikgo nie bedzie w poblizu z :boss:

Re: [All] Jak żyć? (bez pompy paliwa)

PostNapisane: 23 sty 2014 14:01:32
przez enamis
W każdej instalacji LPG da się uruchomić silnik na gazie :) Nie będę jednak tu podawał instrukcji jak tego dokonać, bo ktoś kto nie ma odpowiedniej wiedzy może spalić autko i to nie gazem tylko elektryką.Po prostu trzeba znać zasadę działania takiej instalacji i wiesz wszystko :)Dodam tylko ,że każda jest taka sama ale "uprawnieni mąteży LPG;)" zaraz mnie tu powieszą, a i będą wam wciskać kit ,że to jest niekorzystne dla silnika i takie tam.Samo założenie LPG jest niekorzystne ,konstruktorzy wykonywali testy na paliwach pochodzenia naftowego, a nie na suchym propanie butanie :guns:

Re: [All] Jak żyć? (bez pompy paliwa)

PostNapisane: 23 sty 2014 18:49:03
przez adrianee36
spróbuj odpalic sekwencje przy 0 stopni lub poniżej zera.

Re: [All] Jak żyć? (bez pompy paliwa)

PostNapisane: 23 sty 2014 21:21:37
przez enamis
Chyba nie sądzisz,że pisałbym o tym gdybym nie znał tematu:)?Zapewniam Cię że, temat znam i odpalam nawet przy minus 25 na gazie.Jednak aby to robić trzeba zmodyfikować podłączenie sterownika by listwa działała tak jak ja chcę ,a nie jak chciał gazownik:)Fakt ,że najpierw leje czajnikiem po parowniku,wtryskach i nie dopuszczam do zgaśnięcia silnika ,ale tylko przy naprawdę siarczystym mrozie.Benzyny używam tylko w przypadku wyjeżdżenia gazu.Zdaję sobie sprawę ,że to naprawdę nie jest korzystne dla silnika, ale dopóki w Polsce cena benzyny nie spadnie z 5 do 1,5 zł to będę przerabiał każdą instalację LPG na własne potrzeby:)

Re: [All] Jak żyć? (bez pompy paliwa)

PostNapisane: 23 sty 2014 21:38:27
przez szymon.ha
Przynajmniej wybrałeś wersję z najtańszym silnikiem...

Co do modyfikacji warto zamontować coś takiego:

Obrazek

Po za tym że będzie można polewać parownik w środku będzie na nas czekała ciepła herbata...

Re: [All] Jak żyć? (bez pompy paliwa)

PostNapisane: 23 sty 2014 21:52:22
przez enamis
Przez krótki czas miałem Omegę V6 zasilaną LPG oczywiście ze zmodyfikowaną instalacją przeze mnie:) Ta to jarała jak smok, ale te 170 koników ehhhhh....wspomnienia

Re: [All] Jak żyć? (bez pompy paliwa)

PostNapisane: 23 sty 2014 23:12:46
przez Edi066
enamis napisał(a):Nie będę jednak tu podawał instrukcji jak tego dokonać, bo ktoś kto nie ma odpowiedniej wiedzy może spalić autko i to nie gazem tylko elektryką


enamis napisał(a):Przez krótki czas miałem Omegę V6 zasilaną LPG


Przypadek ? :D

Re: [All] Jak żyć? (bez pompy paliwa)

PostNapisane: 24 sty 2014 07:40:16
przez enamis
raczej wypadek :) za dużo kucy ,za ciężka noga ... i tych drzew ponasadzali wszędzie

Re: [All] Jak żyć? (bez pompy paliwa)

PostNapisane: 24 sty 2014 16:01:26
przez ali
enamis napisał(a):Chyba nie sądzisz,że pisałbym o tym gdybym nie znał tematu:)?Zapewniam Cię że, temat znam i odpalam nawet przy minus 25 na gazie.Jednak aby to robić trzeba zmodyfikować podłączenie sterownika by listwa działała tak jak ja chcę ,a nie jak chciał gazownik:)Fakt ,że najpierw leje czajnikiem po parowniku,wtryskach i nie dopuszczam do zgaśnięcia silnika ,ale tylko przy naprawdę siarczystym mrozie.Benzyny używam tylko w przypadku wyjeżdżenia gazu.Zdaję sobie sprawę ,że to naprawdę nie jest korzystne dla silnika, ale dopóki w Polsce cena benzyny nie spadnie z 5 do 1,5 zł to będę przerabiał każdą instalację LPG na własne potrzeby:)


Idąc tym tokiem myslenia to zawsze można opalać na plaku rano, trudno zorozumiec mi ludzi którzy walką ciężkie pieniądze za auto za instalacje sekwencyjną a żałują 5l paliwa na miesiąc