Strona 1 z 2
[A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
06 paź 2013 20:36:41
przez tupek
Panowie moja jeździ tylko na samym gazie, poprzedni właściciel też nie pamięta żeby na benzynie jeździł.
Instalacja gazowa jest I generacji na sterowniku WR.
Problem polega na zbyt długim kręceniu rozrusznikiem zanim załapie.
Jak postoi dłużej to trzeba długo kręcić, przy krótkich odstępach postoju zapala szybciej.
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
06 paź 2013 22:01:09
przez brum
Możliwe że zalewa gazem.
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
07 paź 2013 13:58:09
przez Trzeci
Odpalasz tez na gazie?
Jak tak to nie dziw się ze długo trzeba kręcić...
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
07 paź 2013 16:17:10
przez broda
Kiedy wymieniałeś świece ? Być może są już do wywalenia. Moja frotka 2.0 na gazie najlepiej radziła sobie na naszych iskrach na innych maksymalnie 7 tyś i dupa. Generalnie jak latasz na gazie to świeczki wytrzymują ok 10 tyś
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
07 paź 2013 16:24:22
przez adrianee36
norma ze tak bedzie palic, oto odpala sie na BP , pozatym 1 generacja to jest dobra do gaznikowca.
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
07 paź 2013 23:57:03
przez tupek
adrianee36 napisał(a):norma ze tak bedzie palic, oto odpala sie na BP , pozatym 1 generacja to jest dobra do gaznikowca.
Z taką instalką ją kupiłem, więc na razie musi taka zostać.
W przyszłości oczywiście zagości stag 200 albo 4 a najlepiej 300.
A wracając do mojego problemu to znajomy ma vectre a i też zapala na samym gazie tyle że od strzała.
A u mnie słychać jak się otwiera zawór w butli i jeszcze z 5 sekund trzeba kręcić żeby załapał.
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
08 paź 2013 04:38:33
przez rzeziol1
Kolego mam ten sam problem. Wisiałem już na kompie, kable i świece mam nowe, wymieniłem czujnik położenia wału, kopułkę i palec rozdzielacza. Teraz czekam na silnik krokowy do gazu....Mam nadzieję że pomoże:)
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
08 paź 2013 06:27:35
przez jrzeuski
tupek napisał(a):A u mnie słychać jak się otwiera zawór w butli i jeszcze z 5 sekund trzeba kręcić żeby załapał.
U mnie tak samo jest w Golfie. Wytłumaczyłem sobie to tak, że gaz musi dopłynąć z butlli do silnika, bo jak długo stoi, to gdzieś się zdąży ulotnić z przewodów. Odpalam więc na benzynie i przełączam na gaz zaraz potem. Portfela to mi nie wysuszy a rozrusznik dłużej pożyje.
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
08 paź 2013 07:27:46
przez rochas
broda napisał(a):Kiedy wymieniałeś świece ? Być może są już do wywalenia. Moja frotka 2.0 na gazie najlepiej radziła sobie na naszych iskrach na innych maksymalnie 7 tyś i dupa. Generalnie jak latasz na gazie to świeczki wytrzymują ok 10 tyś
;/ chyba że czasem wytrzymają 30 tyś. i nie dają żadnych oznak końca

jak u mnie mechanik mówił mi, że są 2 opcje przy świecach do gazu 1. najtańsze i tak jak mówisz 10 tyś i koniec albo 2. porządne np. NGK itp. co jeżdżą aż się skończą, ale zdecydowanie dłużej
pozdro !!!
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
08 paź 2013 09:14:42
przez brum
jrzeuski napisał(a):Wytłumaczyłem sobie to tak, że gaz musi dopłynąć z butlli do silnika, bo jak długo stoi, to gdzieś się zdąży ulotnić z przewodów.
Jeśli jest przełącznik trzy pozycyjny, to ustawić na lpg i kilka razy przełączyć kluczykiem na zapłon. Powinno się wtedy szybciej odpalić bo gazu więcej dostanie.
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
08 paź 2013 18:32:08
przez drech
brum napisał(a):jrzeuski napisał(a):Wytłumaczyłem sobie to tak, że gaz musi dopłynąć z butlli do silnika, bo jak długo stoi, to gdzieś się zdąży ulotnić z przewodów.
Jeśli jest przełącznik trzy pozycyjny, to ustawić na lpg i kilka razy przełączyć kluczykiem na zapłon. Powinno się wtedy szybciej odpalić bo gazu więcej dostanie.
Chyba nie bardzo. Elektrozawór w butli powinien być podłączony pod cewkę żeby się zamknął wraz z wyłączeniem silnika nawet w przypadku gdy silnik zostanie zdławiony przy włączonym zapłonie. Tym samym elektrozawór otwiera się dopiero gdy silnik zaczyna się kręcić a nie już po włączeniu zapłonu.
Re: Odp: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
08 paź 2013 18:52:07
przez brum
Dlatego napisałem kilka razy bo po paru sekundach się zawór zamyka.
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
08 paź 2013 21:07:34
przez drech
A może Tobie chodzi o kilkukrotne krótkie zakręcenie rozrusznikiem? Wtedy się zgodzę. Bo po samym włączeniu zapłonu elektrozawór nie powinien się otwierać.
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
08 paź 2013 21:14:04
przez ali
drech napisał(a):A może Tobie chodzi o kilkukrotne krótkie zakręcenie rozrusznikiem? Wtedy się zgodzę. Bo po samym włączeniu zapłonu elektrozawór nie powinien się otwierać.
Brum ma rację, zawsze po właczeniu zapłonu podaje "dawkę startową" -mówimy oczywiście o instalacji I i II generacji .
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
08 paź 2013 21:36:03
przez drech
Ali, mi tu nie chodzi o przyznanie racji. Jeżeli elektrozawór jest zasilany tak jak opisałem tj. impulsami wychodzącymi z cewki, to one występują tylko gdy obraca się wał korbowy. Nie ma więc dawki startowej bo nie ma prądu, który otworzyłby elektrozawór.
Nie spotkałem się dotychczas z żadną instalacją lpg w której usłyszałbym charakterystyczny przecież dźwięk otwieranego elektrozaworu przed uruchomieniem rozrusznika. Jeżeli Wy się spotkaliście, to pozostaje mi tylko zrobić

i zakończyć temat.
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
08 paź 2013 22:24:54
przez tupek
drech napisał(a):Ali, mi tu nie chodzi o przyznanie racji. Jeżeli elektrozawór jest zasilany tak jak opisałem tj. impulsami wychodzącymi z cewki, to one występują tylko gdy obraca się wał korbowy. Nie ma więc dawki startowej bo nie ma prądu, który otworzyłby elektrozawór.
Nie spotkałem się dotychczas z żadną instalacją lpg w której usłyszałbym charakterystyczny przecież dźwięk otwieranego elektrozaworu przed uruchomieniem rozrusznika. Jeżeli Wy się spotkaliście, to pozostaje mi tylko zrobić

i zakończyć temat.
Masz rację, jeżeli dało by się pod pompować gazu samym załączaniem zapłonu to nie musiało by się długo kręcić rozrusznikiem żeby załapać.
Więc, albo trzeba palić na pb (pompka już czeka na zamontowanie), albo obczaić jakiś patent żeby na samym gazie palił od kopa.
P.S. wolał bym w ten problem nie wtajemniczać gaziarza bo nie wierzę im (sobie nawet nie wierzę).
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
09 paź 2013 01:45:45
przez ali
drech napisał(a):Ali, mi tu nie chodzi o przyznanie racji. Jeżeli elektrozawór jest zasilany tak jak opisałem tj. impulsami wychodzącymi z cewki, to one występują tylko gdy obraca się wał korbowy. Nie ma więc dawki startowej bo nie ma prądu, który otworzyłby elektrozawór.
Nie spotkałem się dotychczas z żadną instalacją lpg w której usłyszałbym charakterystyczny przecież dźwięk otwieranego elektrozaworu przed uruchomieniem rozrusznika. Jeżeli Wy się spotkaliście, to pozostaje mi tylko zrobić

i zakończyć temat.
Na co dzień śmigam plaskaczem z instalacją II gen którą sam montowałem i jestem pewny że tak jest bo nawet w sterowniku mam możliwośc ustawienia wielkości tej dawki

Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
09 paź 2013 09:24:56
przez jrzeuski
U mnie jest dokładnie jak pisze drech: zawór na butli otwarty tylko jak wał korbowy się obraca.
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
09 paź 2013 19:29:30
przez Czester 3477
Jest też tak,jak napisał Dawid.Przełącznik 3-pozycyjny -po włączeniu zapłonu zawory gazowe otwierają się na kilka sekund i jeżeli nie nastąpi w tym czasie obrót wału układ elektroniczny zespolony z tymże przełącznikiem odcina napięcie zasilające elektrozawory.
Jest nawet możliwość regulacji czasu podania napięcia na elektrozawory.
Przynajmniej ja tak mam.
Re: [A] 2.0 lpg I generacji

Napisane:
09 paź 2013 21:35:19
przez tupek
A ja właśnie dzisiaj wymieniłem pompkę paliwa i teraz zapalam na benzynie a przy 1500 obr. przełącza się na lpg
