OPEL FRONTERA FANKLUB

Hej,
witam wszystkich. Mam takie oto pytanko, jestem zmuszony odpalać na samym gazie autko, ponieważ albo spaliła mi się pompka albo mam gdzieś wyciek, bo daje paliwkiem na zewnątrz, a że nie ma ciśnienia benzyny, muszę odpalać awaryjnie. Pytanie, czy odpalając w ten sposób, mam się liczyć potem z innymi awariami? Czy nie powinno być żadnych dodatkowych problemów? Potrwa to pewnie kilka dni zanim zlokalizuję ewentualny wyciek i/lub wymienię pompkę.Instalacja zwykła, LOVATO.
Pozdrawiam.

jak masz zwykły gaz to nie wiem po co odpalasz na BP. na sekwencji niby ma to jakies skutki uboczne

odpalając na gazie niszczysz po prostu parownik, chyba ze jest to instalacja 1- generacji, w takiej ponoć bez problemu mozna odpalać na gazie...
jak masz 2 generacji albo coś wyżej to skutki takie że się niszczy, tylko tyle.. poza tym przy sekwencji masz ograniczenie takich odpaleń do bodajże 50 razy.. przynajmniej tak jest u mnie w astrze
w corsie mam 2 generacji gaz i poprzedni właściciel odpalał na gazie, skutek taki że silnik 1,6 pali w mieście 16-18 litrów gazu, koszt wymiany parownika ok 300zł...

Dzięki Panowie.
Instalacja I-szej generacji. Może przez tych kilka dni, zanim usterkę usunę nic się z parownikiem nie stanie.

Raz jeszcze dzięki i pozdrawiam.

grzesiu911 napisał(a):Dzięki Panowie.
Instalacja I-szej generacji. Może przez tych kilka dni, zanim usterkę usunę nic się z parownikiem nie stanie.

Raz jeszcze dzięki i pozdrawiam.

jak pierwszej generacji to śmiało możesz na samym gazie jeździć i odpalać ja mam takowy w tiko i i już benzyny parę miesięcy nie widziało

Ja odpalam tylko na gazie i jest wszystko w porządku.