przez hirek_gda » 13 sty 2010 23:07:49
100% nie spełnia swoje roli w full-grupie masz rację zgadzam się jak najbardziej
strzały również zgadzam się że zależą w dużej mierzę od świec, przewodów, kopułki
ale nie widziałem jeszcze żebym w tym silniku przy sekwencji rozwaliło rurę pomiędzy przepływką a przepustnicą co w 2-generacji niestety jest nagminne nawet przy niewielki strzałach ponieważ mieszacz zainstalowany jest dokładnie pomiędzy przepływomierzem a tą rurą
czemu taka mała różnica w cenie w trójmieście nie wiem może gazownicy zawyżają ceny II-gen
Nikogo do niczego nie namawiał ja sam w tej chwili mam instalacje II-gen (tak już kupiłem samochód) ale ponieważ i tak mam parownik i komputer do wymiany (parownik się skończył, a komputer dostał świra i sam się resetuję co jakiś czas) to przy okazji zmienię na sekwencję
gdyby nie to nadal bym został przy II-gen ale skoro i tak kompa i parownik trzeba zmienić, przejdę odrazy na sekwencję
właśnie sprawiłem ceny
bingo + reduktor (200+200) = 400 zł
diego + reduktor + wtryski = komplet 750zł
czyli różnica to zaledwie 350zł reszta zależy od pazerności gazownika nie oszukujmy się dodatkowa praca kończy się na nawierceniu kolektora i podłączeniu podciśnienia do reduktora według mnie praca nie warta więcej niż 50-100zł