i w końcu się doczekałem, frotka naprawiona, wymienione dużo rzeczy, przydałoby się jeszcze raz tyle wymienić, ale kasy brak. Pierścienie nowe, wszystkie potrzebne uszczelki też.
Koszt takiej operacji przy częściach z IC z dużymi rabatami i pracy znajomego mechanika ok. 2500 zł. Po odpaleniu turbo coś zastrajkowało, ale wymiana wężyka podciśnienia pomagła, tak więc hulać już mogę, ale delikatnie... na razie, co bym znowy pierścien nie przyjarał.
Zastanawiałem sie nad wymianą całego silnika, koszt takiej operacji ponad 3000 zł i tak do końca nie wiadomo co wkładają, niby chodzi, niby gwarancja rozruchowa, ale... a tak, przynajmniej wiem co siedzi w silniku i co mnie jeszcze czeka do wymiany...

reasumująć, jestem o dużo PLN-nów lżejszy, ale ile wiedzy mi przybyło...

jesli ktoś ma jakieś pytanie co do np. cen, walić śmiało, ile będę mógł - pomogę