Strona 1 z 2

[A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 09 mar 2015 22:47:14
przez Kobra2151
Witam
Stary silnik w mojej frotce dożywa ( chyba) swoich dni. Teraz czeka mnie albo remont albo podmianka.
Objawy :
- po odpaleniu zimnego ciśnienie oleju rusza po 3-6 s do 3/4 skali
- na ciepłym przy jeździe poniżej 1/2 , na wolnych obrotach lubi sobie pomrugać kontrolka ciśnienia.
- ubywa mi płynu chłodzącego , a wycieku nie zauważyłem - no chyba że idzie na gdzies gdzie od razu paruje ( ubywa od czasu wymiana korka w zbiorniczku na nowy)
- moc ..... cóż, potrafi nawet na czarnym zamulać przy lekkiej górce i niskich obrotach.
- i najważniejsze co muszę zrobić - cieknie olej ( dość intensywnie) z łączenia silnika ze skrzynia biegów - pewnie uszczelnienie wału ( czy jak to sie fachowo nazywa)

Silnik ma jakiś dziwny , jak to koledzy określili , pewnie z Vectry ( 2 bagnety olejowy z przodu i tyłu silnika) .

Do zrobienia wycieku i tak musze albo skrzynię , albo silnik wywalić. Rodzi się więc pytanie czy dać używany czy bawić się w remont ( maszyna tylko w teren 2-3 tys km rocznie)
Jeżeli wymiana, to co warto zrobić/sprawdzić przed zamontowaniem silnika bo wiadomo że łatwiej i taniej niż potem wywalać całośc do wymiany pierdołki za 50 zł

Jak czytałem remont to 2-4 tyś , używany silnik 700-1000 zł .

Czy operacja wymian silnika jest do zrobienia dla kogoś kto nie jest mechanikiem - mam podwórko, czas, 1-2 osoby do pomocy ( dzwigniej, przenieś itp) , podstawowe narzędzia.
Chęć nauki :) do tej pory sam robiłem - hamulce ( tłoczki, itp), łożyska przód , elektrykę, lift tyłu. może dam rade ogarnąć.

Proszę o naprowadzenie , co i jak warto zrobić.

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 09 mar 2015 23:21:52
przez adrianee36
Remont to jakies 1.500zł - 2500zł a uzywany to 300-500zł . jak masz jakies pojecie o mechanice to ogarniesz wymiane.

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 09 mar 2015 23:26:31
przez Cuba
Nie pakuj się w koszty jak pisał przedmówca za max. 500 zł masz silnik do sprawdzenia/odpalenia w samochodzie

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 10 mar 2015 08:34:58
przez cinek1983059
koszt remontu mieści się w podobnej kasie co zakup sprawnego motoru z omy 3.0 v6, więc bez sensu chyba jest co kol wiek z tym silnikiem robić.zalży od ciebie ile masz kasy na tą zabawę i czy pragniesz dużo więcej mocy kosztem awaryjności, bo chyba nie ma silnika bardziej idioodpornego jak 2.0 8v, tylko moc mierna, ale motor naprawdę potrafi znieść porządne katowanie, czego nie można powiedzieć o v6.

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 10 mar 2015 14:27:30
przez Kobra2151
Dziękuję, czyli tak jak przypuszczałem wymiana i teraz dwa pytanie
1. u kogo można nabyć silnik za przyzwoite szelesty i w miarę OK - czyli czy macie sprawdzonego dostawcę
2. co w nim ewentualnie ruszyc przed włożeniem, żeby bez sensu za chwile nie wyciągać znowu celem naprawy dupereli.

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 10 mar 2015 16:05:01
przez brum
kup słupek może być z vectry, astry, omegi. Do przełożenia będzie miska i smok, reszta z Froty.

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 10 mar 2015 20:22:53
przez Kobra2151
Sprawdzałem ceny silników , kilka po 300-400 zł plus dostawa wiec wychodzi z 500-550 zł
Znalazłem u siebie w Poznaniu silnik z 600 zł , moze i dużo ale 30 dni gwarancji rozruchowej, no i bez transportu teraz tylko czy mój silnik to na pewno C20NE bo taki znalazłem, o calibrze nikt nie wspominał
AHC2 OPEL CALIBRA SILNIK 2.0 8V C20NE
http://allegro.pl/showItem2.php?item=5078672118

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 10 mar 2015 20:29:40
przez brum
Jeśli wygląda jak ten z calibry to jest NE. Zresztą można wsadzić obojętnie jaki 2.0/2.2 ale trzeba być ogarniętym :D

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 10 mar 2015 20:40:00
przez cinek1983059
dane zamieszczone w profilu wskazują na to że powinien siedzieć u ciebie c20ne.

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 10 mar 2015 21:02:53
przez adrianee36
Pamietaj jeszcze o tym ze kazdy silnik ktory kupisz ma okolo 20 lat, i jego stan to nie bedzie igła... wiec czasem warto zastanowic sie nad remontem swojego.

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 10 mar 2015 22:30:54
przez Cuba
To może inaczej, jeżeli kolega zamierza jeździć dłuuugie lata Frotką jak najbardziej remont kapitalny, jeżeli silnik ma być na kilka lat wystarczy używka wyciągnięta z jeżdżącego samochodu, taki silnik bardzo łatwo sprawdzić/ocenić.

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 11 mar 2015 16:16:40
przez Kobra2151
Frotka raczej nie na długo, bo zbieram na coś większego ( wyprawowe dla 4 osób)
Tak że wymiana silnika .
Czytałem gdzieś że powinno się dać nową pompę olejową czy to prawda czy tylko takie gadania ?
Przekładka miski olejowej i smoka ( a gdzie on dokładnie przychodzi ? ) raczej nie powinna byc trudna ?

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 11 mar 2015 16:26:03
przez brum
Skoro pytasz o smok, to może oddaj to komuś do zrobienia bo jeszcze kilka rzeczy wyjdzie :P
Pompę się wymienia jak nie daje ciśnienia, a nie ot tak.

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 11 mar 2015 17:48:40
przez Kobra2151
Mam ugadanego mechanika ( sąsiad kolegi) u niego będziemy robić sami, ale pod jego nadzorem. Wole tu zadawać proste pytania żeby potem błysnąć przygotowaniem do pacy :)

Co to smok to wiem (to ustrojstwo przez które pompa olejowe zasysa olej z dna miski olejowej), raczej chodziło mi czy demontuje sie normalnie czy jest jakiś specjalny knyf / klucz do tego . Do tej pory nie ściągałem miski olejowej wiec nie winę jak to organoleptycznie wygląda.

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 11 mar 2015 19:30:05
przez brum
są dwie śruby i dwie do wspornika.

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 27 maja 2015 18:36:06
przez Kobra2151
Po tygodniach majsterkowania moja Frotka ma nowe serducho
Dla potomnych :

Do silnik od Calibry trzeba przełożyć ze starego frotkowego:

- miska olejowa
- smok
- przegroda miski olejowej
- koło zamachowe - z Calibry jest cieńsze
- tarcza sprzęgłowa - inna średnica gniazda

Silnik faktycznie prosty i przy pomocy i doradztwie mechanika wszystko poszło gładko - no prawie gładko.
Wymieniłem :
- uszczelniacze góra i dół - przód i rył
- pasek rozrządu ( ta wersja silnika nie ma napinacza)
- pompa wody
- termostat
- pompa olejowa ze starego silnika bo od Calibry wyglądała nieciekawie
- kopułka i palec rozdzielacza
- nowa chłodnica ( stara rozpadła się prawie - nie było co naprawiać) od 2,5TD
- przy okazji uszczelniacz skrzyni biegów

Wszystko zmontowane zalane płynami , olej GM półsyntetyk , kluczyk kilkanaście obrotów rozrusznikiem i..... zagdakała :)

Rożnica jest, wchodzi na obroty, moc jest, podjeżdżam pod górkę ( testową w mojej okolicy) na 3 biegu - poprzednio ledwo co na dwójce.
Nareszcie na wolnych obrotach mam ciśnienie 1/4 - 1/3 skali a podczas jazdy na ciepłym silniku ponad 3/4 skali
Zobaczymy jak spalanie.

Żeby nie było tak różowo ....
Cieknie olej z dolnego tylnego uszczelniacz , musiał być kiepskiej jakości albo źle się ułożył. Na razie czekam bo na 800 km ubyło jakieś 50-100 ml
No i czeka mnie dorabianie osłony paska rozrządu bo ten co ma jest połamany w jednym miejscu, a 300 zł za obudowę nie dam .

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 07 lis 2015 23:28:23
przez damianEK691965
To ja dodam tylko odnośnie 3.0 bo nikt nie wspomniał że przedni most froty 2.0 umarł by przy pierwszej okazji bo raczej słaby jest a 3.0 jak znam życie kusiło by mocą :D

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 09 lis 2015 08:37:31
przez cinek1983059
damianEK691965 napisał(a):To ja dodam tylko odnośnie 3.0 bo nikt nie wspomniał że przedni most froty 2.0 umarł by przy pierwszej okazji bo raczej słaby jest a 3.0 jak znam życie kusiło by mocą :D


to raczej sprawa oczywista skoro most ukręcasz bez najmniejszego problemu silnikiem 2.0 :).zależne jest to oczywiście od techniki i umiejętności jazdy, osobiście uważam że wszystkie podzespoły we frocie 2.0 przed liftem są słabej konstrukcji

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 09 lis 2015 09:43:42
przez jrzeuski
cinek1983059 napisał(a):osobiście uważam że wszystkie podzespoły we frocie 2.0 przed liftem są słabej konstrukcji
Oj tam, oj tam. Wały trudno ukręcić, nie to co w zJeepach. Tylny dyfer też jest ciężki do zabicia, o ile się pilnuje luzów na ataku i żeby olej był. Największym problemem Sporta 2.0 jest skandalicznie słaby przedni most, który nie ma swojego mocniejszego odpowiednika we Frocie B, żeby przeszczepić. W efekcie trzeba przeszczepiać również tył przerabiając zawias, czyli lepiej dołożyć i wstawić pancerne mosty z Patrola.

Re: [A 2.0] Nowe serce dla Frotki

PostNapisane: 09 lis 2015 13:25:02
przez brum
jrzeuski napisał(a):W efekcie trzeba przeszczepiać również tył przerabiając zawias, czyli lepiej dołożyć i wstawić pancerne mosty z Patrola.

Na pewno wyjdzie to taniej niż same mosty z patrola za 2tyś, a gdzie jeszcze robota? A mosty z Froty kupi za 600, i roboty będzie pewnie za 500.