Witamy ! |
---|
|
brum napisał(a):Czujnik jest w bloku i czyta obrót wału który pewnie ma wcięcie żeby był sygnał.
Ja tylko staram się pomócsledz napisał(a):jrzeuski nie strasz człowieka
Dziwne. Jak u siebie odepnę ten czujnik to mogę zapomnieć o odpaleniu silnika. Chyba komputer nie wie jak wysterować pompę wtryskową. Ciekawe po co w takim razie w benzynie ten czujnik skoro sobie ECU umie poradzić bez niego? Skąd wie kiedy otworzyć wtryskiwacz? A może mówisz o tym, że błąd się zczyta jako historyczny, chwilowy a nie wciąż aktywny?I dajcie spokój z tym czujnikiem wału.
W 99% naszych fronter po podłączeniu do kompa wyskoczy błąd czujnika położenia wału.
Ten typ tak ma i koniec.
To też uważam za dobry trop, ale prosty do wyśledzenia w trakcie kręcenia rozrusznikiem. Jeżeli immo odcina zapłon, to na świecach zniknie iskra. Jeżeli odcina zasilanie pompy paliwowej, to trzeba sprawdzić czy pompa ma prąd. Jeżeli odcina wtrysk, to wystarczy wykręcić wtryskiwacz i zobaczyć czy podaje paliwo. Jeśli nie uda się zaobserwować żadnego z tych objawów, czyli silnik będzie dostawał iskrę i paliwo a mimo to będzie gasł to bardzo się uprawdopodobni teoria, że to jednak problem z czujnikiem obrotów wału.Monia zajmij się tym immmo.
A immobilizer jest na to wrażliwy? U mnie nieraz zdechł akumulator a klemy to odpinałem masę razy i nigdy immo nie zaprotestował.Lub powiedz w którym momencie dokładnie auto przestało zapalać.
Czy przypadkiem nie po odkręceniu klem od akumulatora, a może aku kompletnie się rozładował i po naładowaniu pojawiły się problemy.
monia napisał(a): immo od roku było zdemontowane i autko chodziło super ,rozmawiałam z jednym panem od opli i stwierdził ,że immo było uśpione przez ten czas a teraz się obudziło i trzeba podać jakieś kody.
i
jrzeuski napisał(a): U mnie nieraz zdechł akumulator a klemy to odpinałem masę razy i nigdy immo nie zaprotestował.
sledz napisał(a):jrzeuski napisał(a): U mnie nieraz zdechł akumulator a klemy to odpinałem masę razy i nigdy immo nie zaprotestował.
Ale ty masz immobilizer dotykasz pastylką i odpalasz
sledz napisał(a):I dajcie spokój z tym czujnikiem wału.W 99% naszych fronter po podłączeniu do kompa wyskoczy błąd czujnika położenia wału.Ten typ tak ma i koniec.
To właśnie pisałem. Chciałbym zobaczyć silnik pracujący z odpiętym tym czujnikiem.brum napisał(a):Jak padnie czujnik obrotów to nie odpali i nie ma takiej możliwości.
sledz napisał(a):I dajcie spokój z tym czujnikiem wału.W 99% naszych fronter po podłączeniu do kompa wyskoczy błąd czujnika położenia wału.Ten typ tak ma i koniec.
Tu bym mocno polemizował. Według schematów w Haynesie obrotomierz na desce (P7 Tachometer) jest sterowany z komputera (pin nr 1, który steruje też cewką zapłonową L2 dla cylindrów 2 i 3). Ergo, nie ma osobnego czujnika dla obrotomierza i osobnego dla ECU. Czujnik obrotów wału ma na schematach kod P35 Crankshaft impulse sensor i nic więcej nie ma, co mogłoby powiedzieć, co się dzieje z wałem korbowym. Dlatego bez sprawnego czujnika ECU nie wie kiedy dać iskrę na świece. Ten czujnik ma 3 styki: 2 podpięte do ECU (piny 48 i 49) a trzeci odpowiada za połączenie ekranu kabla z masą. Jeżeli komuś wyświetla się błąd czujnika a mimo to silnik działa, to zapewne szwankuje ekranowanie kabla i ECU dostaje zaszumiony sygnał, ale daje radę z niego odfiltrować informację użyteczną. Lepiej lub gorzej. W tym wypadku może być właśnie to "gorzej" a u sledzia jest jeszcze to "lepiej". Do czasu.Tak jest taki błąd, ale jest to błąd czujnika indukcyjnego....czyli obrotomierza. Błąd ten jest na zgaszonym silniku i nie ma nic wspólnego z czujnikiem obrotów.
Co do immo. W "A" do roku '97 czyli do przejściówki było immo w pastylce, zanim się odpaliło trzeba było dotknąć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość