Strona 1 z 1

Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 18 lut 2019 13:28:51
przez mazurkas007
Pytanie dla tych co próbowali, lub widzieli :mrgreen:
Czy Frotka B, długa, 2.2 benzyna, da radę z kampingiem.
Ona sama w sobie demonem prędkości nie jest, a co jeśli jeszcze taki aerodynamiczny hamulec doczepić ?

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 18 lut 2019 15:22:34
przez marek230482
Pytanie zasadnicze jaki camping? :D jak lekki to spoko. Ja ciągnąłem podobną terenówką camping DMC 1200kg (5,5m bez dyszla). Samo ruszanie o dziwo spoko. Ale rozwijanie nawet 70km/h to dramat. Oczywiście da się. Parę wyjazdów tak wykonałem. Ludzie takie przyczepy i octavią 1,6 ciągną twierdząc że jest ok. Tak więc pojęcie względne co rozumiesz przez pojęcie "da radę" :grin:

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 18 lut 2019 16:53:21
przez mazurkas007
Ja w swoim czasie Vectrą 1.6 kombi, benzyna, objechałem z przyczepą i czterema osobami na pokładzie pół Europy.
Włącznie z przejazdem przez Alpy. Nie był to zestaw do ścigania ale bez problemu.
Tylko, że Vectra miała 110KM przy masie pewnie z 1700 + przyczepa 800, razem 2500. 4,40KM/100kg
Frotka ma 136KM przy masie pod 2400 i przyczepa niech będzie też 800, razem 3200. 4,25KM/100kg
Różnica teoretycznie niewielka, tylko jeszcze wielkość kół, szerokość opon, aerodynamika całości, itp....
A jak się jedzie Vectrą 1.6 i jak się jedzie Frotką 2.2 bez przyczepy, to chyba jest różnica :mrgreen:

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 18 lut 2019 17:55:13
przez marek230482
Gdzie frota 2400kg? I to jeszcze z tym małym silniczkiem? Twoje auto waży 1800kg. Czyli stosunek mocy do masy niemal taki sam. 2400 to DMC a to dwie różne rzeczy :grin:
A skoro chcesz ciągać przyczepkę tylko 800kg DMC to nie powinno być problemu z takim setup`em. Oczywiście będziesz mulił ale nie powinno być źle. Skoro miałeś cierpliwość przy "wektrze" to i tu dasz radę :D ja swoją targałem pół roku laguną 140KM i nie wytrzymałem nerwowo.

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 18 lut 2019 18:04:40
przez Semir
Jak maluch dawał radę z niewiadowkiem to i frotka da radę.

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 18 lut 2019 20:22:29
przez Gabr
No cóż nigdy nie jeździłem 2,2 w benzynie, ale mogę się podzielić swoimi spostrzeżeniami z ciągania przyczepy 2,2 dti.

W 2018 roku pojechaliśmy naszą Fronterą w cztery osoby (2 dorosłe, 2 dzieci), cztery rowery na dachu i przyczepa campingowa 5,5 metra 1600kg DMC do Albani. Po drodze zwiedzaliśmy Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę, a na powrocie Macedonię i Serbię.

W czasie tej drogi raz nam się zagrzała jak wdrapywaliśmy się na przełęcz Llogara, ale był tam taki upał i stromizny że nawet do jedynki musiałem redukować.

Wiadomo, że nie pojedziesz z przyczepą 130km/h, ale nawet gdyby było to możliwe to nie byłoby to rozsądne i bezpieczne.

W ostatni piątek 14.02. wróciłem z Niemiec, gdzie byłem Fronterą z lawetą po auto. Ciągnąłem 2200kg i w zasadzie wrzucałem na tempomat między 100 a 110 i poza jakimiś górkami nie było problemów.

Ja generalnie kupiłem Fronterę po to, żeby ciągnąć przyczepę.

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 18 lut 2019 22:08:12
przez Danielski18
My ciągneliśmy naszą Frotą 2.2 DTI, koniowóz i dwa konia, i nie było najmniejszego problemu, ale wiadomo z konmi się nie szaleje za bardzo.
Wrzucam jako ciekawostkę, może pomoże.

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 18 lut 2019 23:55:27
przez marek230482
Nie porównujcie diesla bo on zawsze lepiej sobie poradzi z przyczepą.
Ja tą samą przyczepę 1200DMC ciągałem kilkoma autami
- laguna I 2.0 139KM 182Nm - męczarnia dla auta i dla mnie.
- kia sportage 2.0 128KM 175Nm - męczarnia dla auta i dla mnie. Choć rwd i terenowe przełożenia ułatwiały ruszanie
- alfa 159 1.9jtdm 150KM 320Nm - to szło bardzo dobrze. Auto bez problemu ruszało i rozwijało przyzwoite prędkości. Nie męczyło się przy tym i ja się nie denerwowałem
- saab 9-5 2.3T ~280KM i ~450Nm - to chyba nie trzeba tłumaczyć.

Mój wniosek jest taki. Pociągniesz każdym autem które tylko ma odpowiednie DMC. Kwestia tylko proporcji Twojej cierpliwości do możliwości holownika. Moim zdaniem te 300Nm to niezbędne minimum do komfortowej podróży z przyczepą o DMC ~1200kg. Przy mniejszym DMC mniejsze wymagania - wiadomo. Diesel też z oczywistych względów poradzi sobie lepiej. Bez porównania do benzyny.
Ale tak jak wspomniałem. Są i tacy co żółwiem ciągną i nie narzekają. Ja ciągając często (w sezonie nawet co weekend) postanowiłem podejść z poszanowaniem do swoich nerwów i z litością do samochodu i zmieniłem na mocny holownik.

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 19 lut 2019 10:29:46
przez Lazybones
Frotką 3.2 ciągnąłem w zeszłym tygodniu przyczepkę z koniem. Koń dorosły, tona wagi, oczywiście wioząc zwierzę kwestia "dynamiki i prędkości" schodzi na margines, bo najważniejsze by jeździć delikatnie i uważnie. Mimo wszystko byłem zadowolony z autka i nie odczuwałem żadnej mułowatości czy coś w tym stylu. No ale wiadomo że pedału w podłogę też nie wciskałem. :1:

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 19 lut 2019 10:48:31
przez marek230482
Ale co Ty porównujesz 200Nm do swoich 290Nm???? to jest oczywiste że V6 z takim momentem bez problemu sobie poradzi.

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 19 lut 2019 17:10:11
przez jrzeuski
Do targania przyczepy nie kupuje się samochodu, który sam ledwo się odpycha.

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 20 lut 2019 09:56:59
przez mazurkas007
jrzeuski napisał(a):Do targania przyczepy nie kupuje się samochodu, który sam ledwo się odpycha.


Nie kupiłem Frotki do targania przyczepy.
Kreują się różne plany wakacyjne i czysto teoretycznie pytam.

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 20 lut 2019 10:57:33
przez marek230482
Karawaning to tak kapitalna sprawa, że jakbym musiał się męczyć to i tak bym to wolał niż nie mieć przyczepy :) z resztą.... męczyłem się prawie rok :) i jakoś żyję. Ale jeżeli nie jesteś spokojnym emerytem to prędzej czy później pomyślisz o czymś z większym "niutkiem".
Druga sprawa to też częstotliwość. Jak masz zamiar pojechać raz do roku to tak nie boli (może dlatego nie miałeś traumy po vectrze :) ). Ja w sezonie jeżdżę prawie co tydzień. No i DMC. Jak niewiadówka to nie jest tak źle jak z 2,3x cięższą przyczepą.
Tak więc decyzja to raczej wynik wielu składowych nie do opisania na forum.

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 21 lut 2019 19:01:13
przez tupek
mazurkas007 napisał(a):Pytanie dla tych co próbowali, lub widzieli :mrgreen:
Czy Frotka B, długa, 2.2 benzyna, da radę z kampingiem.
Ona sama w sobie demonem prędkości nie jest, a co jeśli jeszcze taki aerodynamiczny hamulec doczepić ?

Frota da radę bo więcej jak 80 km/h nie można zestawem jeździć :D
Jak spróbujesz karawaningu to nie będzie przeszkodą wolniejsza jazda bo przecież to jest wycieczka. ;)

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 25 lut 2019 08:28:58
przez Rychu
Jak bylem w podstawówce ojciec miał mercedesa puchatka 2.0D jakies 60 koni i regularnie wyjeżdżaliśmy w góry z duzym kempingiem. W aucie 6 osób + wałówy czort wie ile. I jakoś sie toczył:)
O frocie sie mówi, że jest stworzona do cholowania,
a jedyne co może to utrudniać to niefabryczne duże koła sie wydaje...

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 25 lut 2019 19:09:43
przez tupek
Ja to już się sezonu nie mogę doczekać :grin:

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 19 mar 2019 19:51:03
przez nightman
Do targania przyczep/lawet kupuje się 2.8 TDI :mrgreen:

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 19 mar 2019 19:59:11
przez mazurkas007
nightman napisał(a):Do targania przyczep/lawet kupuje się 2.8 TDI :mrgreen:


W sensie GR Y60 i rzędowa szóstka na mechanicznej pompie - miałem, dla tego auta każdy kemping to jak naklejka na zderzak :mrgreen:

Re: Frotka B vs. przyczepa kempingowa

PostNapisane: 19 mar 2019 20:01:31
przez nightman
Mówimy o frotkach... nie o czołgach i traktorach :lanie: