SPALANIE

[RudeBoy]

ciekawe co Tu wypisujecie z tym spalaniem...
Bo te wasze froty palą mniej niż dane w katalogu... ciekawe...
No ale skoro Myślenice to miasto...

[ali]

No ale skoro Myślenice to miasto...

No Panie, lokowane w 1342 przez K.Wielkiego na wniosek rodu Hynków z Wieliczki i swietnie sie miastu wiodło aż do 1557 kiedy to Spytek Wawrzyniec Jordan oddał Miasto Kasztelani Krakowskiej

Od kilku lat mamy skrzyżowanie ze światłami i chyba już ze 4 ronda (modne ostatnio) A w wekendy jak najadą nas samochody z rejestracjami KR xxxxx lub KRA xxxx to stoi sie w korkach po godzinie aby je przejechać

Edit:
Dobrze policzyłem i mamy dwa skrzyżowania ze światłami u pięć rond

[grafi]

tylko że to spalanie kosztowalo mnie nową pompę stara padla po230000 i tankowaniu bio... (uważajcie na te pompy lecą bardzo szybko, jak zaczelem czytac o nich to sie przerazilem) ale teraz naprawde milo za 100pln robilem 150km teraz ok 180km. Dojazd ze wsi do roboty i po mieście.

[RudeBoy]

Jedno jest pewno miasto miastu nie równe.
Jeżeli cykl miejski to jazda po Myślenicach to stanie w krakowskich korkach i zatrzymywanie się na KAŻDYCH światłach w KRK (bo tak są zajebiście zsynchronizowane) oznacza cykl hiper-miejski.

[grafi]

no niestety to chyba taki mam:) u nas straszny tłok...

[JaGrab3]

W moim cyklu hiper miejskim, właśnie policzyłem, do pracy w 1 stronę mam 15 świateł, ale i tak jest spoko, bo mam 3 estakady po drodze zamiast skrzyżowań....

[ali]

Jedno jest pewno miasto miastu nie równe.
Jeżeli cykl miejski to jazda po Myślenicach to stanie w krakowskich korkach i zatrzymywanie się na KAŻDYCH światłach w KRK (bo tak są zajebiście zsynchronizowane) oznacza cykl hiper-miejski.

Jeżeli tak patrzymy to i godzina godzinie nie równa, dam przykład przejazdu z Modliczki na oś. Wadów w Krakowie (często robię to trasę) 20km przez miasto. Raz śmignę w 30 minut a innym razem brakuje godziny. I to cięzko na jakies godziny szczytu zwalać, po prostu starczy że wyłapię "czerwoną falę" i godzina idzie. Ale i w Krakowie odcinkami śmigasz po 80-100 na godzinę a pokaż mi to takie odcinki w Myślenicach. Dla mnie jadza miejska to po prostu stop and go na krótkich odcinkach a to masz zapewnione w wekendy i u nas. No i ja nie podawałem że w mieście tylko w cyklu mieszanym

[vaxel]

Ale jak najbardziej realne to spalanie wspomniane wcześniej i zdecydowanie wierzę. Pisałem w tym wątku wcześniej o zużyciu 6,8/100, osiągnięte w trasie na AT. 7,6 w cyklu mieszanym - owszem wyjątkowo małe, ale zależy jak ten cykl był "mieszany" Co do cyklu miejskiego, czy hiper-miejskiego ... Myślę, że to nie ma aż takiego znaczenia czy to będą przykładowo Myślenice czy Kraków. Tak tu jak i tu nie ma płynności ruchu. O ile w Krakowie będzie więcej świateł, to w mniejszym mieście będą krótsze odcinki, częstsze włączanie się do ruchu z podporządkowanej, podjeżdżanie na krótkich odcinkach. Zużycie paliwa na podobnym poziomie - to tak z moich obserwacji.

[RudeBoy]

No to ja mam zupełne inne spostrzeżenia.
Skoro pokonanie odcina 3km w Krakowie zajmuje mi 45 minut to nie ma bata spalanie to kosmos i powinno być liczone w motogodzinach.
u mnie było tak:
opony MT na ciśnieniu 1,7atm ok +0.8l / 100km
snorkel +0,5l / 100
bagażnik dachowy +0,5l / 100

Więc może faktycznie jakbym wybebeszył auto to by takie 8,5 było osiągalne...

[vaxel]

Więc może faktycznie jakbym wybebeszył auto to by takie 8,5 było osiągalne...

W jeździe miejskiej 8,5 to moim zdaniem abstrakcja. U mnie jest tak, że jak jest to *tylko* jazda miejska, to ciężko zejść poniżej 10. I myślę tu zarówno o jeździe miejskiej w Mielcu, jak i w większych miastach - Rzeszów w godzinach szczytu, śmigam też czasem po Krakowie, czy Katowicach i całej aglomeracji. I nie widzę różnic w spalaniu. Frotą jeżdżę od listopada, zobaczymy jak to się będzie miało w cieplejszym okresie, z tym że teraz rzadko jeżdżę tylko po mieście.

[ali]

No to ja mam zupełne inne spostrzeżenia.
Skoro pokonanie odcina 3km w Krakowie zajmuje mi 45 minut to nie ma bata spalanie to kosmos i powinno być liczone w motogodzinach.

Jak piszesz, to już nie jazda czegoś takiego raczej się pod uwage nie bierze

u mnie było tak:
opony MT na ciśnieniu 1,7atm ok +0.8l / 100km
snorkel +0,5l / 100
bagażnik dachowy +0,5l / 100

Więc może faktycznie jakbym wybebeszył auto to by takie 8,5 było osiągalne...

Również racja z tym że Mteki podejrzewam że mozna spokojnie na 1.5l/100 szacować, natomiast ciśnienie chyba nie gra większej roli (chyba że w mtekach) bo ja mam po 1.8 a jak kupiłem to było 2.5

[FROTERKA]

Froty macie i w korkach stoicie???

[RudeBoy]

Więc może faktycznie jakbym wybebeszył auto to by takie 8,5 było osiągalne...

W jeździe miejskiej 8,5 to moim zdaniem abstrakcja. U mnie jest tak, że jak jest to *tylko* jazda miejska, to ciężko zejść poniżej 10. I myślę tu zarówno o jeździe miejskiej w Mielcu, jak i w większych miastach - Rzeszów w godzinach szczytu, śmigam też czasem po Krakowie, czy Katowicach i całej aglomeracji. I nie widzę różnic w spalaniu. Frotą jeżdżę od listopada, zobaczymy jak to się będzie miało w cieplejszym okresie, z tym że teraz rzadko jeżdżę tylko po mieście.

No to teraz piszesz sensownie
Moja znacznie więcej w zimie pali. Mam wrażenie, że strasznie długo się nagrzewa ten dti a do póki się nie zagrzeje to łyka grubo. Termostat nawet podejrzewałem ale na innym tak samo.

-- Dodano 15 maja 2013 14:27:30 --

Również racja z tym że Mteki podejrzewam że mozna spokojnie na 1.5l/100 szacować, natomiast ciśnienie chyba nie gra większej roli (chyba że w mtekach) bo ja mam po 1.8 a jak kupiłem to było 2.5

Ciśnienie... ma potężny wpływ na spalanie.
Jak jest lodowisko to w MT zimą miałem 1.5...
Po nabiciu do 1.9 różnica gigantyczna w oporach toczenia. Jakby auto miało ze 30KM więcej

[ali]

Dtl nagrzewa się dlugo, w zimie jak miałem nieszczelny termostat to nie nagrzewał sie w ogóle, teraz po przejechaniu 5 km łapie mi 80. A najlepsze że chciałem kiedyś sprawdzić czy wentylatory się włączają i mimo butowania na postoju sztuka ta nie udała mi sie

[RudeBoy]

Dtl nagrzewa się dlugo, w zimie jak miałem nieszczelny termostat to nie nagrzewał sie w ogóle, teraz po przejechaniu 5 km łapie mi 80. A najlepsze że chciałem kiedyś sprawdzić czy wentylatory się włączają i mimo butowania na postoju sztuka ta nie udała mi sie

Noo... to fakt nieźle się trzeba postarać żeby go tak zagrzać żeby się wentylatory załączyły...

[maciek]

TO jest zawoli pewnie zeta N ?.
Ile masz nalatane na tej instalce od montażu i od ostatniej regulacji?
Czy jest jeszcze na gwarancji? (czasami druciarze się wpieniają że ktoś się sam podpinał do kompa - stag ma znacznik ostatniego podpięcia.).

Sorry za zapłon, ale nie miałem kiedy usiąść na forum.'

Niestety nie wiem nic więcej o zavolim, mam wpisane tylko "zavoli"
Od montażu jest przejechane około 19400 km, przynajmniej tak wychodzi z książeczki, bo nie ja to montowałem. Kupiłem Frotę w lutym już w gazie wynikałoby, że gaz miała wsadzany 24.03.2010. Ostatnia regulacja była 12.03.2013 i od tamtego czasu zrobiłem 2300 km. Na gwarancji nie jest.

pozdrawiam

[JaGrab3]

Kup sobie kabel na allegro, ściągnij ze strony producenta soft.
Zapnij się do tego programu, i porób zrzuty ekrany z poszczególnych zakładek, najlepiej jak silnik będzie pracował na wolnych obrotach.

[maciek]

Ok, dzięki

[wienczyslaw5]

No pierwsza próba spalania i ... i chyba w normie --- 10/100 --- mierzone na baaardzo krótkich odcinkach .

[jacook]

V6 , MT, snorkel - po mieście 20 l LPG...