OPEL FRONTERA FANKLUB

opis będę uzupełniał...

TRASA DOJAZDU:


tutaj powiększenie objazdu słoweńskiej autostrady
- niestety koszt winiety to 40 euro


to juz prawie koniec trasy - nie dorysowane jest jeszcze zjazd wzdłuż wybrzeża
do miasteczka Jablanac gdzie jest prom na wyspę.
No i do Loparu gdzie byłem trzeba całą wyspę przejechać


KOSZT WINIET NA AUTOSTRADY:
Słowacja - 10 euro na miesiąc
Austria - 8 euro na 10 dni
Chorwacja - płaci się na bramkach od 12 zł do 40 zł (zależy od długości odcinka)
i można płacić kartą - taniej niż kupowanie kun w kantorach

ojć jak pięknie

Kobzi, ty się lepiej zajmij sprzedażą pocztówek

pocztówki też w pracy robię
opis trasy już niedługo wrzucę

Hej.
Pewnie nad Adriartyk dojechałeś w Senj (chyba najzimniejsza woda w CHR )
Ile kosztuje prom (na Rab oczywiście) ,car+4. luda? Trzeba rezerwować, czy przyjeżdżam i płynę ?
Byłem w tamtym roku ale bardziej objazdowo, przez BiH i skończyłem w Senj. W tym roku jadę przez Czarnogórę i wzdłuż wybrzeża do CHR ile się da No i chcę zahaczyć o wyspy. Stąd moje pytanie. Nie zanudzę się na Rab?
Aha i jeszcze jedno.
Ma ktoś doświadczenia z łowieniem ryb na wędkę? Jakieś pozwolenia? W tamtym roku jak zapytałem na kampie szefa, to bredził coś, że nie wolno, policja... a wędki stały przy wejściu

hmmm w senji się nie kąpałem - tylko przejazd
prom na RAB 2 dorosłych + 2 dzieci (do 3 lat) + karoca wychodzi około 70-80 zł
prom odchodzi średnio co 30 min, przyjeżdżasz (stoisz w kolejce ) i płyniesz
jest miasteczko RAB i można je pozwiedzać (max 1 do 2 dni)
potem pojechać do miasteczka LOPAR i codziennie odkrywać nowe PIASZCZYSTE plaże z ciepłą wodą (około tygodnia )
poniżej fotka okolic loparu gdzie plaża goni plażę

Dzieki.
Wygląda zachęcajaco, chyba się skuszę

KOBZI fotki fajnych skalistych formacji nad brzegiem to tez Lopar? Jadąc z Albanii będę chciał zrobić 2-3 wyspy przelotem, Korculę, Dugi Otok oraz Rab. Widze po fotkach że nawet jakieś szutry znalazłeś, to też okolice miasteczka Lopar?
W Chorwacji pewnie będzie mało czasu i jadę na wyspy raczej odmoczyć w Adriatyku po upałach w Albanii, ale jak znajde jakieś szuterki to zawsze lepsze niż asfalt

fotki terenowe to właśnie z loparu - szutrów jest sporo i dziur
najlepiej podjechać do informacji turystycznej zaraz przy wjaździe i dadzą za free dokładną mapę terenu
wybieraj drogi z napisam: macadam (szutrowe z dziurami i niespodziankami)
zdjącie gdzie frota stoi nad brzegiem jest zrobione na samej górze zdjęcia które dałem powyżej

pozdr

A tak w ogóle, to skąd się tam błoto wzięło?
@Ktoś, a kiedy jedziesz? Ja coś kole 24.07 powinienem zacząć walczyć wgórach BiH i powolutku przez Czarnogórę do CHR.

piotrul napisał(a):A tak w ogóle, to skąd się tam błoto wzięło?

to pozostałości po deszczach majowych
teraz to juz pewnie pustynia

piotrul napisał(a):A tak w ogóle, to skąd się tam błoto wzięło?
@Ktoś, a kiedy jedziesz? Ja coś kole 24.07 powinienem zacząć walczyć wgórach BiH i powolutku przez Czarnogórę do CHR.

wyjeżdżam 25.07
Przez Słowację, Węgry, Serbię, Kosovo na płd-zach. Albanii i później stopniowy powrót na północ Albanii i dalej przez Czarnogórę i BiH do Chorwacji.
Chorwację mam już generalnie oblecianą lądem dość fajnie w ubiegłych latach + niektóre wyspy.
Teraz planuję Korculę, Dugi Otok, Rab i jeżeli starczy czasu to Pag.
W miejscu długo nie potrafię usiedzieć stąd takie latanie. W zeszłym roku na Krk wytrzymałem raptem 2 dni i juz leciałem dalej na południe.

KOBZI fajne foty , tak poza całym tematem
podrzuć coś jeszcze, napewno zasoby spore
Ja zawsze mam ten sam problem, ile bym kart nie wziął i tak zawsze miejsca nie starcza

jeszcze zapytam
KOBZI jadąc objazdem autostrady w Słowenii na tym objeździe nie było tłoku, jak ta droga wygląda?
Jaz jeździłem albo Słowacja(Kosice, Presov) -> Węgry(Miskolc, Budapeszt, Latenye) -> Chorwacja (Zagrzeb) itd. Lub w wariant 2:
Słowacja(Zlina, Bratysława), Węgry omijając autostrady trasą E65 na Kormed i dalej na Latenye
Na Węgrzech E65 bywa zapchana bo jest to skrót który pozwala ominąć Budapeszt i nudna trase autostradową, sad też moje pytanie jak z tym objazdem na Słowenii

autostrady tak jak jechałem są ok bo przynajmniej szybko się dojeżdża i kilometry uciekają
objazd to normalna droga jak w polsce a ruch prawie zerowy
cały czas się jedzie normalnie
jak bym nie jechał z dziećmi to dojazd w 12 godzin jest mozliwy spokojnie
foten naszczelałem około 550 - postaram się tu jeszcze coś wrzucić

Ja w miesiac temu zjechalem cala Chorwacje. Najpierw pojechalem na poludnie do Baska voda i do Dubrownika a potem sobie wracalem na polnoc przez omis trogir split i stary grad.Zachaczylem tez o Bosnie i Mostar. Trasy fajne autostrady super. W przyszlym roku planuje wyjazd dluzszy i pewnie o wyspy zachacze.