OPEL FRONTERA FANKLUB

witajcie to są zdjęcia z doliny kobylańskiej
warto się przejechać
obok dolinka będkowska ale mniej ciekawa (ale autem da się wjechać (na kliku fotkach)
niestety nie mam zdjęć z całej dolinki ale wybiorę się tram napewno jeszcze raz

pzdr

No, fajne skałki.

a no fajne fajne

było line i uprząż zabrać:):):)
a tereny sprawdzone i rzeczywiście bardzo fajne.

Podobie mi się.

A gdzie takie skałki "dają" ?

zacne

Ewa napisał(a):A gdzie takie skałki "dają" ?

U nas
Jedna z nich zwie się, ni mniej, ni więcej "Dupą Słonia"
Zapraszamy.

BALKANDRIVER

byłem kiedyś na sokolicy ale odległe lata

Balkandriver napisał(a):Jedna z nich zwie się, ni mniej, ni więcej "Dupą Słonia"
Zapraszamy.

BALKANDRIVER

Hehe dla samej nazwy warto się wybrać - Jak to pięknie brzmi: Spędziłam weekend w... Dupie Słonia

Kobzi a gdzie to jest, znaczy chodzi mi o lokalizacjie

dam mapkę z goggleartha za kwilkę

pzdr

no więc kwilka minęłą (nawet dłuższa:))
1 foto
zaznaczyłem gdzie można zostawić autko - a potem w piechty przez las za skałkami iść do ekstra łąki gdzie jest duż miejsca na cokolwiek do robienia, rzeczka, skałki, trawka, las


2 foto
Pokazuje obok dolinę będkowską gdzie można przejechać autem i jest taka sobie ale ujdzie


3 foto
Pokazuje położenie dolinki i obok dolinek kobylańskiej i ojcowa gdzi eteż jest super
Na zwiedzenie doliny kobyleańskiej i ojcowa polecałbym p[o jednym dniu a nawet więcej bo jest gdzie łazić


pzdr
K

Nie daleko od tych skałe jest też dość ciasny przejaz przez zabagniony lasek! Fajny rejon tylko szlabanów stanowczo za dużo. Pracujemy z Balkanem nad nimi, do wiosny chcemy je rozgryźć

Kobzi mam pytanko gdzie takie fajne mapki

http://earth.google.com/intl/pl/

lub

http://www.geoportal.gov.pl
(czarnobiałe)

pzdr
K

Witam,mam pyt.natury praktycznej: czy wjechałeś do doliny kobylańskiej autkiem?????
O ile pamietam daniej był z tym problem[chyba tylko aborygeni mogli],jak jest teraz.
E w. któredy mozna tam wjechac?
pozdro.jack
ps.super fotki.

Do mniej więcej połowy Doliny można wjechać - potem stoi niestety zakaz . Ale i ta połowa jest warta grzechu!
Kiedyś w swojej błogiej nieświadomości przejechaliśmy ją od końca do końca lądując pod leśniczówką (!) i wtedy but do oporu i już nas nie było!