więc zamieszczam krótką relację. Może nie ma tutaj offroadowych wątków, ale akurat w tej wyprawie nie o to chodziło 
. Sorki za jakość zdjęć ale robiłem je komórką.
Ruszamy z Edynburga.
To ja, eeeee czy ja śpię ?
To mój synek
Dojeżdżamy powoli do mostu Forth Road Bridge by przedostać się na drugi brzeg (most w remoncie więc tylko 1 nitka jest otwarta).
Przejazd przez most.
Jeszcze 2 mile i jesteśmy w Dunfermline
Szukamy parkingu
Oooooo jest
Wchodzimy do lasu (jego części), szkoda ze zdjecia robiłem komórką bo w bardzo małej mierze oddają basniowy klimat okolicy. A wiewiórek tutaj jest tyle że szok
Żona i synek
Kto oglądał film Braveheart ? Pewnie wszyscy znają tego pana
W tym miejscu William Wallace pochował swoją matkę.
To by było na tyle.
