nestor napisał(a):JJKILLER napisał(a): ... i lekko pod górę (po kamieniach) kierować się na las, ...
lekko... po kamieniach... żadnej gliny na stromym stoku?...
Do Papierni to leciutko ale...
Niestety, robiąc RB sugerowałem się zdjęciami satelitarnymi z 2008r. i...
Po 4ech km od startu, po wjechaniu na drogę leśną (za Celinami, niegdyś gminną) okazało się że gdyby nie większa odległość między drzewami to nawet by nie było wiadomo że tam jest droga. Niestety po ok 2km "droga" zamieniła się w błoto, ale takie jak to nieraz dają koledzy filmiki z "akcji ratunkowych z wklejek", niestety na ATkach i bez asekuracji nie ryzykowałem, tym bardziej z dzieciakami. Po wycofaniu do bardziej twardego terenu ominąłem ten odcinek przez jakąś wieś, łukiem ok 6km.
Dalej było nieco lepiej i mimo 2tyg deszczy dawało się przejechać, choć miejscami Lady skwierczała że nie damy rady. Frotka dzielnie sobie poradziła, ale jak podjechaliśmy na Krzyżtopór to gościu na parkingu, z płaskiego obok nas, patrzył na nas z lekkim obrzydzeniem, a przecież nawet nie byliśmy bardzo ubłoceni, bardziej pochlapani.
Z Ujazdu na Bałtów, wjazd na drogi gminne, nieutwardzone już był totalnym lajcikiem, ale za to dla dzieciaków, jazda po polnych i leśnych wertepach to była frajda najwyższych lotów, z jednym małym ale... Zjazd z asfaltu, opisany w RB już nie istnieje ale za to jest inny, ok 150m dalej. Po drodze na Bałtów zrobiliśmy mały "skok w bok" bo zobaczyliśmy reklamę "Krzemionki" gdzie są zaje... tunele, a w nich pradawne kopalnie krzemienia. Naprawdę rewelacja warta zobaczenia
Bałtów - cóż, nie będę opisywał bo jest tego pełno w necie.