Wyprawa klubowa do Rumunii 27.07.2013-10.08.2013

[bart322]

Adrian, to jak wylacznika wentylatora nie zrobisz, to bierzesz zapasowa UPG?

[RudeBoy]

Posrało Was? Kto tu mówi o jakimś zostawianiu kogoś?
Sprawa jest prosta. Jak się auta nie da naprawić we własnym zakresie to się szuka warsztatu. Jak w warsztacie nie są sobie w stanie poradzić w ciągu 1 max 2 dni to się korzysta z assistance.
Jak ktoś nie zamierza mieć assistance na europe to ja z nim nigdzie nie jadę. Na prawdę w dupie mam wakacje w stylu naprawianie auta przez 3 dni nie ważne czy mojego czy czyjegoś... Assistance można sobie wykupić na jeden miesiąc. Chciałbym Wam uświadomić, że poruszać się będziemy w rejonach gdzie nie ma serwisów co 5km...

Czytając Was można odnieść wrażenie, że w sytuacji uziemienie auta priorytet zmienia się z wakacji na akcje tarnsportową auta do PL. Tak być nie może.

To jest jedna sprawa a druga to taka, że trzeba się liczyć z tym i brać odpowiedzialność za swoje auto bo poniekąd jest to odpowiedzialność za cały wyjazd. Jak ktoś to chce bagatelizować i uznać to za popieprzone wywody grześka to niech napisze jasno, że ma na to wy...rzucone.

Są to rzeczy ważne i każdy sobie z tego musi zdawać sprawę. Jakby to był wyjazd komercyjny to dostalibyście papier do podpisania co i jak w razie W. Jak komuś by nie pasowało to jedzie do Pcimia nad rzekę a nie na wyprawę.

Raz brałem udział w wakacjach 14 dni z czego 4 dni naprawialiśmy jedno auto.

Aha.. i nie gniewaj się Gosiu ale pomysł holowania auta 800km jest poroniony, po to wymyślono assistance. Jak chcesz wyrazić swoją wielką sympatie dla Bruma to go uświadom, że takie ubezpieczenie mieć powinien.

Amen

[FROTERKA]

Aha.. i nie gniewaj się Gosiu ale pomysł holowania auta 800km jest poroniony, po to wymyślono assistance. Jak chcesz wyrazić swoją wielką sympatie dla Bruma to go uświadom, że takie ubezpieczenie mieć powinien.

Żeby wyrazić swoją wielką sympatię również do Ciebie powiem, że wcale się nie gniewam i to, co pisałam to był taki żarcik na rozładowanie atmosfery.

[RudeBoy]

no bo łapiecie jakieś ciśnienia... w sumie ja też...
Przecie wiadomo, że jedziemy jako grupa przyjaciół jakkolwiek by to nie zabrzmiało
Chcemy razem wyjechać i razem wrócić z chęcią na kolejny wyjazd w tym jak że zacnym gronie

[adrianee36]

Adrian, to jak wylacznika wentylatora nie zrobisz, to bierzesz zapasowa UPG?

Wentylator właczam po przejechaniu granicy PL , i wyłaczam po 12 dniach

No to mysle ze mniej wiecej dobrze sie rozumiemy... ja tez wykupie assistance , jak nie bedziemy wstanie zrobic go we własnym zakresie lub w jakims warsztacie to laweta i do domu...
Wiec nie stresuj sie grzesiek bo nam do lipca nie dociagniesz

[RudeBoy]

a kto się śmiał ze mnie jak podawałem listę części zamiennych jakie zamierzam zabrać ze sobą?

he?

[adrianee36]

Powiem ci tyle, ze ja na 99% jade sam autem, a boje sie ze braknie mi miejsca na czesci zamienne i narzedzia , aczkolwiek wymieniam całe zawieszenie,(kazda najmniejsza tulejke) , nowe hamulce (tarcze,klocki,szczeki przewody gumowe) wysprzeglik i siłownik sprzegła,alternator 120A, no i pewnie nowe sprzegło wrzucę bo silnik bede wyciagac...

[RudeBoy]

no to grubo
Ja wymienie kolocki z przodu i założę wreszcie poduszki pod silnik...

[mpl]

:)
a kto się śmiał ze mnie jak podawałem listę części zamiennych jakie zamierzam zabrać ze sobą?

he?

chyba ja ale nie wiem czy na forum ) - ja już pogoniłem dwie wypłaty na swojego piździka.

[mosi]

Szykujecie się jak na wyprawę dokoła świata

[adrianee36]

Szykujecie się jak na wyprawę dokoła świata

Wyscig zbrojeń Trwa...

[mosi]

O resorach i sprężynach nie zapomnijcie.

[przemia]

A mnie zaczyna martwić jedna sprawa. Trochę poczytałem o wyjazdach i nie zaleca się aby jeździć po Rumunii w grupach większych niż 3-4 samochody gdyż budzi to niezdrowe zainteresowanie lokalnych "służb". Tym bardziej że nie ma gwarancji że wszystkie przejazdy będą prowadzić po legalnych drogach. W związku z tym na pewno należy przyjąć że lista rezerwowa traci moc urzędową i nawet jeśli ktoś zrezygnuje to nie będzie można wpisać się na listę w jego miejsce, a pozostali chyba i tak będziemy musieli podzielić się na grupy i spotykać na noclegach. Nie mam pomysłu jak sobie z tym poradzić.

[brum]

Nie mam pomysłu jak sobie z tym poradzić.

po prostu normalnie jechać a nie kombinować i się chować.

[RudeBoy]

Nie mam pomysłu jak sobie z tym poradzić.

po prostu normalnie jechać a nie kombinować i się chować.

tak to można było jeździć po Rumunii z 7 lat temu...

[przemia]

Nie mam pomysłu jak sobie z tym poradzić.

po prostu normalnie jechać a nie kombinować i się chować.

Takie miałem założenie od samego początku, ale skoro sami organizatorzy niektórych wypraw sugerują mniejsze grupy to coś w tym jest. Ja tam nie byłem więc nie wiem

[FROTERKA]

Nie mam pomysłu jak sobie z tym poradzić.

A bawiłeś się kiedyś w podchody?

[RudeBoy]

Nie mam pomysłu jak sobie z tym poradzić.

A bawiłeś się kiedyś w podchody?

A jak robi się podchody na bramie wjazdowej do byłej Kopalni Siarki w Parku Calimani na wysokości 1700m n.p.m. aby wpuścili kolumnę 7 samochodów... bo ja nie mam pojęcia...

[mosi]

Nie mam pomysłu jak sobie z tym poradzić.

A bawiłeś się kiedyś w podchody?

A jak robi się podchody na bramie wjazdowej do byłej Kopalni Siarki w Parku Calimani na wysokości 1700m n.p.m. aby wpuścili kolumnę 7 samochodów... bo ja nie mam pojęcia...

[FROTERKA]

Grzesiu, w przeciwieństwie do Ciebie nie znam jeszcze tak szczegółowo planowanej przez Przemka trasy. Dopiero będziemy pić. tfu! Chciałam napisać: ustalać.