Strona 1 z 1

[A] Pranie tapicerki "karcherem"

PostNapisane: 05 cze 2010 11:56:19
przez Jarek sp3swj
Zamieszczę to tutaj by nie zaśmiecać innego wątku...
Dotyczy prania foteli i dywaników w naszych autkach.

Lato się robi i ciepło - więc dobra pora na porządki...


Typowy popularny odkurzacz "karcher" to cos co
-- psika wodą z detergentem
-- odrazu ZASYSA cała wodę z brudem

Jak się przyłożymy to tapicerka pozostaje odrobinę wilgotna...
ważne by spryskiwać z umiarem i porządnie ZASYSAĆ !!!!!!!!

Ja zawsze używam w zbiorniku maksymalnie gorącej wody z kranu
Proszek to albo oryginalny KARCHER albo VIZIR KOLOR :-)


Ostatnie pranie to tylko gorąca woda by wypłukać detergenty.


ale najważniejsze to odpowiednia ssawka do tapicerki..

szerokie ssawki nie nadają się :-(

Obrazek

Re: pranie tapicerki "karcherem"

PostNapisane: 05 cze 2010 12:07:33
przez bielikzloty
ja mam pioracy zelmera z dodatkowa fukca pary i tez sobie radzi :mrgreen:

Re: pranie tapicerki "karcherem"

PostNapisane: 05 cze 2010 12:25:27
przez Jarek sp3swj
bielikzloty napisał(a):ja mam pioracy zelmera z dodatkowa fukca pary i tez sobie radzi :mrgreen:


para może się przydać.... ale pod warunkiem że odkurzaczem odsysamy bród ... a domyślam się że twój Zelmer ma zbiornika na wodę i odsysa bród zmiękczony woda lub parą. ( fuj jaka ta breja brudna)


wszelkie magiczne urządzenia tylko dmuchające para ... bez odsysania brudu - to niestety tylko udawanie sprzątania

(ja mam czeska podróbke karchera i tez sobie radzi... co prawda pompkę wody (włoską) juz naprawiałem dwa razy )

Re: pranie tapicerki "karcherem"

PostNapisane: 05 cze 2010 12:34:04
przez bielikzloty
tak ma zbiornik tylko ma jedna weade jak zle proszek rozpuscisz to sie skurczybyk zapycha :wsciekly: a para to kit bo wpycha ci syf bardziej w tapicerke lub siedzenie

Re: pranie tapicerki "karcherem"

PostNapisane: 05 cze 2010 12:45:23
przez Jarek sp3swj
bielikzloty napisał(a): jak zle proszek rozpuscisz to sie skurczybyk zapycha


;-) to jeden z kilku powodów dla którego używam gorącej kranówki

Re: pranie tapicerki "karcherem"

PostNapisane: 15 lis 2010 22:41:17
przez szymon.ha
Mam pytanie związane z czyszczeniem choć nie do końca z karcherem.

Tylko właśnie czy czyścił ktoś sam "ręcznie" bez pomocy różnych urządzeń.
Jakie może macie sprawdzone sposoby na czyszczenie, jakimi środkami?

Także jak wyczyścić wykładzinę z podłogi? Jakimś odkurzaczem czy może całą wrzucić np do wanny z płynem niech się wymoczy itp?

Re: pranie tapicerki "karcherem"

PostNapisane: 06 sty 2011 09:29:55
przez ttoby
ja czyscilem VANISHEM do dywanów, stosujac sie do wskazowek na opakowaniu... tzn, sama piana .... efekt super sie wypralo wszystko ....

siedzenia robilem gabka a dywaniki szota .... :) jeden cieply dzionek przy otwartych szyba i wszystko suche .... (w sumie teraz zima mam wiecej wilgoci w aucie niz wtedy mialem )

aha .... podsufitki za bardzo nie meczcie bo ja odkleilem material od gabki i tak mi teraz zwisa przed przednia szyba troche ... :)

zastanawiam sie wlasnie jak i czym to przykleic .... slyszalem ze mozna zelazkiem przyprasowac ... ale nie probowalem tej technologii ....

Re: pranie tapicerki "karcherem"

PostNapisane: 06 sty 2011 13:06:25
przez bombi26
Dobrym sposobem na podsufitke jest vanish power shot w sprayu.

Re: pranie tapicerki "karcherem"

PostNapisane: 07 sty 2011 23:47:13
przez konik
@ttoby z podsufitką to chyba nic się nie da zrobić... Miałem to samo, po prostu mieszcząca się pod materiałem zewnętrznym gąbka ze starości się wykrusza. Próbowałem nawet na taśmę dwustronną do dywanów... Za to niewielkim kosztem można podsufitkę okleić na nowo, w hurtowni tapicerskiej kupujesz materiał obiciowy podklejony pianką, puszkę butaprenu, i za 36 zł [w Sporcie A] masz podsufitkę jak z salonu :)