Strona 1 z 1
		
			
				[B]  Mokry dywanik pod nogami kierowcy
				
Napisane: 
14 maja 2019 20:49:39 
				przez tupek
				Mam cały czas problem z bardzo dużą wilgocią dywanika tylko pod nogami kierowcy.
Nie mogę namierzyć przecieku wody, nawet gdy polewam dach woda i leże przy pedałach szukając kropel.
Nie mam szyberdachu wiec on odpada.
Może ma ktoś jakieś pomysły co albi jak sprawdzić którędy przecieka.
			 
			
		
			
				Re: [B]  Mokry dywanik pod nogami kierowcy
				
Napisane: 
15 maja 2019 06:21:26 
				przez jrzeuski
				Nagrzewnica (jeśli słodkie) albo parownik klimy (jeśli to faktycznie woda). W tym drugim przypadku masz zapchany wylot w grodzi. Oczywiście o ile klima działa w ogóle.
			 
			
		
			
				Re: [B]  Mokry dywanik pod nogami kierowcy
				
Napisane: 
15 maja 2019 07:54:11 
				przez Semir
				Mi jak ciekło z nagrzewnicy to mokro było po stronie pasażera.
Może u ciebie jakoś ubywa płynu chłodzącego i ściema po 
stronie kierowcy.
			 
			
		
			
				Re: [B]  Mokry dywanik pod nogami kierowcy
				
Napisane: 
15 maja 2019 07:56:58 
				przez jrzeuski
				Nie doczytałem, że chodzi o stronę kierowcy 

 Czyli klima odpada, nagrzewnica raczej też. Chyba, że to fabrycznie był anglik i motany na europejczyka.
 
			 
			
		
			
				Re: [B]  Mokry dywanik pod nogami kierowcy
				
Napisane: 
15 maja 2019 16:37:54 
				przez tupek
				To jest tylko woda bo ani zapachu ani słodkiego smaku płynu chłodniczego nie ma.
Od strony silnika pouszczelniałem łączenia grodzi jak tylko się dało.
Może odkleiła się szyba i woda spływa po słupku ?.
			 
			
		
			
				Re: [B]  Mokry dywanik pod nogami kierowcy
				
Napisane: 
15 maja 2019 19:02:20 
				przez szymon.ha
				Albo guma koło lewarkow
			 
			
		
			
				Re: [B]  Mokry dywanik pod nogami kierowcy
				
Napisane: 
15 maja 2019 20:08:18 
				przez tupek
				szymon.ha napisał(a):Albo guma koło lewarkow
Że może po grodzi woda spływa i jakoś tymi gumami wlatuje ?
Muszę to sprawdzić, ale czy konstrukcja jest taka sama jak w przypadku froty A?
 
			 
			
		
			
				Re: [B]  Mokry dywanik pod nogami kierowcy
				
Napisane: 
19 maja 2019 11:33:25 
				przez Semir
				Wiesz już skąd robi się tam mokro?
			 
			
		
			
				Re: [B]  Mokry dywanik pod nogami kierowcy
				
Napisane: 
20 maja 2019 18:37:47 
				przez tupek
				Nie mogę znaleźć czasu na rozebranie tunelu.
Ale cały czas jest mokro i to raczej więcej po postoju na deszczu.
W poprzedniej też walczyłem z wilgocią i teraz też to samo.
Chyba profilaktycznie zlecę wklejenie ponownie szyby bo może puszcza gdzieś na styku.
			 
			
		
			
				Re: [B]  Mokry dywanik pod nogami kierowcy
				
Napisane: 
21 maja 2019 07:22:13 
				przez jrzeuski
				Tak właśnie bym obstawiał, bo to samo miałem w poprzedniej Vectrze. Teraz stoi pod płotem i po każdej ulewie pod nogami kierowcy jest kałuża.
			 
			
		
			
				Re: [B]  Mokry dywanik pod nogami kierowcy
				
Napisane: 
21 maja 2019 07:27:54 
				przez Semir
				Może pojedź i myjnie siedź w aucie a ktoś niech leje wodę.
			 
			
		
			
				Re: [B]  Mokry dywanik pod nogami kierowcy
				
Napisane: 
21 maja 2019 11:35:46 
				przez szymon.ha
				To się w środku robi komorę dymną i szuka ujścia.
			 
			
		
			
				Re: [B]  Mokry dywanik pod nogami kierowcy
				
Napisane: 
21 maja 2019 11:59:48 
				przez jrzeuski
				szymon.ha napisał(a):To się w środku robi komorę dymną i szuka ujścia.
Najprościej to będzie fotel podpalić 

 
			 
			
		
			
				Re: [B]  Mokry dywanik pod nogami kierowcy
				
Napisane: 
22 maja 2019 17:15:08 
				przez tupek
				U teścia w passacie tydzień temu przy spawaniu wypaliłem dziurę.
Faktycznie dym był, ale on nie był zadowolony, więc nie za bardzo to do mnie przemawie.
Podstawowy problem to wytworzenie gęstego dymu a i pewnie to nie wykryje dziury.