OPEL FRONTERA FANKLUB

Przeglądając to forum jakoś nikt się nie chwali co zrobił dobrego by jego auto ni miało dziurek, a przecież to 20letnie już auta.
Wiec ja się pochwale
Tak wpuściłem światło do środka auta
W czasie wycinanek w progu były dwa wiadra ziemi i piachu a w nadkolu tylko kilka dziurek ale jak robić nadkole to w całości.
Tak dla potomnych nadkole do sporta pasuje z longa (brak mocowania pasów i pałąka) ten sam kształt (długość szerokość profil)
Niestety progi wewnętrzne są nie do dostania jako nowe ale prosty kształt i tylko kilka przetłoczeń zachęca do wykonania drogiego uwaga próg wewnętrzny składa sie z 2 cześć na wysokości słupka B jedmnocześnie trzymając mocowanie karoserii do ramy

Z tego co wiem to były takie tematy.
Poszukaj w temacie Nasze Auta.
Bo kiedyś czytałem relacje z remontu blacharskiego sporta A.

Były wycinanki było spawanie było malowanie i wyszło ooooo tak

Picasso

Ważne że cel został osiągnięty. A co znacznie istotniejsze z punktu widzenia bezpieczeństwa, auto po zabiegu jest w zdecydowanie lepszym stanie niż przed. Pochwalam, tak trzymaj

Łaty mogą się podobać albo nie kwestia gustu.
Mi się podobają i pozwoliły obniżyć koszty malowania bo materiał został inny aut
Ciekawe jak długo wytrzyma w takim stanie bo dziś już próg zagniotłem w kamieniołomie a miało być lajtowo

Ja nie napisałem, że mi się nie podoba ... jak porysujesz/uszkodzisz lakier będzie łatwiej bo nie musisz dobierać koloru

Odświeżę temat bo i mnie czeka taka robota gdzie znalazłeś nadkola ?

Wiec wewnętrzne nadkola to są przycięte nadkola z longa zakupione na złomie (musiałem sobie wyciąć)
A na zewnątrz to młotek i zabawa w spęczanie i rozciąganie blachy (klepanie )
Reperaturek nie znalazłem w sieci wiec zostaje tylko praca własna ale mają dość łatwi kształt do wykonania.

Piaskowałeś to nadkole czy malowałeś przed spawaniem ... bo wygląda jak typowa reperaturka

Long był srebrny

ok. no to long był zdrowy

No był zdrowy w nadkolach ale progów to nie było niemniej nadkle wymaga tylko przycięcia z przodu i wyklepania gniazda pod mocowanie pasu bezpipeczeństwa przespawać trzeba też z sporta płyktę z przyspawana nakrętką i bleche mocującą pałąk do nadkola . Generalnie robota szybka i przyjemna .