[A] Dziurki w ramie, mocowanie progów
Przyjrzałem się ramie pod kontem zamocowania progów pod
oraz pod zaczepy do liny lub kinetyka.
Widzę że są tam otwory z gwintami które jak się wydaje mogły by do tego montażu służyć.
Z boków są po trzy miejsca po cztery otwory a z tyłu dwa miejsca także po cztery otwory.
Jak się domyślam te otwory z boku służą do montowania oryginalnych progów
a te z tyłu to nie mam pojęcia do czego są ale są na pewno fabrycznie zrobione.
Mam do Was pytanie.
Jak myślicie czy te oryginalne otwory dadzą radę gdy będzie trzeba auto podnieść hi-liftem lub wyciągnąć z zaklejenia?
Oczywiście mam na myśli sytuację że do nich będą przykręcone "sensowne" progi/zatrzepy.
oraz pod zaczepy do liny lub kinetyka.Widzę że są tam otwory z gwintami które jak się wydaje mogły by do tego montażu służyć.
Z boków są po trzy miejsca po cztery otwory a z tyłu dwa miejsca także po cztery otwory.
Jak się domyślam te otwory z boku służą do montowania oryginalnych progów
a te z tyłu to nie mam pojęcia do czego są ale są na pewno fabrycznie zrobione.
Mam do Was pytanie.
Jak myślicie czy te oryginalne otwory dadzą radę gdy będzie trzeba auto podnieść hi-liftem lub wyciągnąć z zaklejenia?
Oczywiście mam na myśli sytuację że do nich będą przykręcone "sensowne" progi/zatrzepy.
prawie ci wyszedł elaborat
bo jak się temu przyjżałem to standardowe śruby nie pasują, teraz się zastanawiam czy rozwiercić to i przegwintować na standardowe, czy znajdę gdzieś orginalne