Witamy !



[All] Kangur

Re: KANGUR ??

Postprzez skrzacik » 02 paź 2012 21:39:23

jrzeuski napisał(a):Jak są straty to znaczy, że dobrze było! :1:



było zajebiaszczo :D lampy też już mam nowe z tyłu :D tylko nie udało mi się wyprostować zderzaka hehe za mocno się pogiął
skrzacik
 

Re: KANGUR ??

Postprzez Leszek 767 » 21 paź 2012 12:02:33

Witam.
Postanowiłem wymienić śruby trzymające kangura z M 10x1.25x30 8.8 (oryginał) na M 12x1.25x30 10.9. (~6 zł za 4 szt)
Było jeszcze w czym wiercić i robić nowy gwint.
Teraz jestem pewniejszy przy holowaniu , wyciąganiu nie tylko zimą.
Pozdrawiam.
Leszek
Leszek 767
 

Re: KANGUR ??

Postprzez sylwian70 » 22 paź 2012 12:38:40

u mnie przegwintowane na fi 12- śruby twardości 8.8 przy wyszarpywaniu zapinam pas 1.5m 4 tony szekielkami 3.25 za oba uszka kangura no i do kinetyka szekla 6.5 tony na środku pasa i daje rade- uszka i śruby przy kangurze wytrzymują siła się rozchodzi na oba ucha i 4 śruby fi 12.Pod jedno uszko nie ryzykuję s szarpania no chyba że zwykle cholowanie.
sylwian70
 

Re: KANGUR ??

Postprzez Leszek 767 » 22 paź 2012 16:39:59

Witam.
Jak kolega SYLWIAN70 też tak przygotowałem się na "mocowanie z grawitacją".
Linka stalowa metrowa z Hakami dla rozłożenia sił.
I dopiero linka właściwa do mocowania się .
Też uważam że przy gatunkowych (8.8 10.9) śrubach M12 i symetrycznym rozłożeniu sił jest pewność że orurowanie z lampami nie odjedzie :idea:
Pozdrawiam.
Leszek 767
 

Re: [All] Kangur

Postprzez Jake » 10 mar 2016 01:27:32

To było tak:
-Najpierw wkleiłem. Na zakręcie tuz przed górką. :wsciekly:
-Potem zmieliłem prawe sprzęgiełko i straciłem przód
-Wiec kopiac samym tyłem wkleiłem jeszcze bardziej
-Ze wzgledu na lokalizacje (tylko kilka metrów przed i za samochodem, potem górka i zakręt 90o) kolega wydzierał mnie na bardzo krotkiej linie
-Najpierw urwało sie ucho w kangurze. :baran:
-Potem urwał sie kangur. (ale tylko z jednej strony :D) Ścieło gwinty M10 w nakrętkach.
-Ale w koncu sie wyciagnelismy :1:

W kazdy razie kangur teraz wisi na samochodzie na słowo honoru i wkrecona na szybkiego srubke M6.
Czytałem temat i z tego co widze, jedna szkoła zakłada pozbycie sie zniszczonyc nakretek M10 przecinakiem i zakladanie nowych M12, a druga zaklada nawiercenie i nagwintowanie istniejacych nakretek na M12? Ktora sciezka skuteczniejsza?
Isuzu Trooper 3.1D 1997
Toyota 4-Runner 3.0V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Starszy Guru
Starszy Guru
 
Posty: 979
Dołączył(a): 20 sty 2015 01:39:51
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 10
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: [All] Kangur

Postprzez Leszek 767 » 13 mar 2016 19:02:43

Witam.
Prościej będzie prze-gwintować na M12 -ale drobnozwojowy gwint.
Do tego dokup śruby gatunkowe 10.9 bądź mocniejsze i będzie OK.
W kangurze otwory są spore w razie czego rozwiercisz na 12.5.
W tego typu mocowaniu śruby są narażone typowo na ścięcie - więc cała moc w śrubie.
Jeżeli ocenisz że nie ma w czym już robić gwintu to wtedy zostaje ci podmienić nakrętki poprzez wycięcie i wspawanie.
Na razie prze-gwintuj i poskręcaj - reszta wyjdzie w praniu.
Taka jest moja propozycja w tym temacie.
Pozdrawiam.
Leszek 767
 

Re: [All] Kangur

Postprzez Łukasz12502 » 07 sie 2016 21:45:08

wziąłem się za odświeżenie swojego kangura bo wygląda mówiąc delikatnie nieestetycznie :wsciekly: o dziwo śruby odkręciłem bez problemu :shock: i bez motania się obędzie przy montażu ale nie o tym.kangur pójdzie do piaskowania bo stara powłoka do :dupa: (tak nawiasem czym oni to malowali? że niby ładny a pod farbą gnije na potęgę)i teraz pytanie po piaskowaniu lepiej pomalować proszkowo czy lepiej konwencjonalnie pistoletem jakiś podkład+na to alkid,akryl lub poliuretan itp?co będzie lepszym rozwiązaniem? :niewiem:
Chciałem i mam ... Frontere
_________________________
Frontera A Long 2.3TD
VW Transporter T4 1.9TD
VW Transporter T4 2.4D
Łukasz12502
Maniak
Maniak
 
Posty: 480
Dołączył(a): 01 wrz 2013 15:38:40
Lokalizacja: Ostrzeszów
Pochwały: 5
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.3TD Long 1991-1995

Re: [All] Kangur

Postprzez jrzeuski » 07 sie 2016 21:54:12

Po piaskowaniu to już nie będzie czego malować :glaszcze:
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [All] Kangur

Postprzez Łukasz12502 » 07 sie 2016 22:01:46

nie jest tak źle :rox: .aby tam gdzie przeciwmgielne się przykręca to jedna rura trochę zgniła i bedę musiał coś zmotać.patrzyłem zwykłą szpachelką to stare złazi płatami a pod spodem zdrowe rury więc do uratowania :1:
Chciałem i mam ... Frontere
_________________________
Frontera A Long 2.3TD
VW Transporter T4 1.9TD
VW Transporter T4 2.4D
Łukasz12502
Maniak
Maniak
 
Posty: 480
Dołączył(a): 01 wrz 2013 15:38:40
Lokalizacja: Ostrzeszów
Pochwały: 5
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.3TD Long 1991-1995

Re: [All] Kangur

Postprzez lysy » 07 sie 2016 23:40:46

Każda farba, nawet z wałka czy pędzelka lepsza od malowania proszkowego
Rower
Avatar użytkownika
lysy
Mega Troll
 
Posty: 848
Dołączył(a): 28 gru 2008 22:26:08
Lokalizacja: Miasto Marzeń
Pochwały: 10
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: [All] Kangur

Postprzez riko » 08 sie 2016 05:52:03

lysy napisał(a):Każda farba, nawet z wałka czy pędzelka lepsza od malowania proszkowego



a dlaczego??
było A 2.0 pb
było A 2.4 lpg
jest A 3.1 TD
riko
Przesiadywacz
Przesiadywacz
 
Posty: 237
Dołączył(a): 02 cze 2015 16:05:26
Lokalizacja: SB / SZY
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Sport 1995-1996

Re: [All] Kangur

Postprzez lysy » 08 sie 2016 09:49:18

Farba proszkowa ma wiele zalet ale, nie polecam na przedmioty które na pewno ulegną jakimś otarcia czy uderzeniom. Po uszkodzeniu farba proszkowa a dokładnie to miejsce, podchodzi woda i farba zaczyna schodzić płatami, głownie tak się dzieje w zimie. Woda zamarza pod i potęguje to zjawisko. Farbą natryskowa, lub inną do metalu z wałka lub pędzelka jest lepsza z tym że można miejsce uszkodzenia poprawić. Efekt będzie jak z przed uszkodzenia, na proszkowej jest to nie możliwe.
Rower
Avatar użytkownika
lysy
Mega Troll
 
Posty: 848
Dołączył(a): 28 gru 2008 22:26:08
Lokalizacja: Miasto Marzeń
Pochwały: 10
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: [All] Kangur

Postprzez Leszek 767 » 09 sie 2016 19:11:54

Witam.
Ja malowałem pędzlem.
Za doradztwem w sklepie "farby i lakiery" obsługa mi poleciła podkład i farbę (czarną) co długo "schnie" tzn; pomalować podkładem do 30 min pomalować warstwę pierwszą ,następnie do 30 warstwę 2. Jeżeli bym się nie wyrobił w 30 minutach to dopiero następna warstwa po chyba 48 godz. Jakoś tak to było. Przy zachowaniu przepisu dają gwarancję na 5 lub 7 lat.
Nie jestem pewny czy puszkę w piwnicy jeszcze mam - jak co to dopiszę konkretną nazwę tej farby.
Tą samą farbą pomalowałem zrekonstruowane orurowanie boczne.
Przed malowaniem powierciłem w orurowaniu kilka małych otworów "inspekcyjnych".
Jak już farba wyschła to po przez te otwory wlałem trochę oleju do środka orurowania aby w ten sposób była konserwacja od środka.
Same otworki zaślepiłem gumkami -do kupienie w sklepach moto.
Puki co z trzy lata tak mam ,farba tworzy powłokę i oby tak dalej.
Pozdrawiam.
Leszek 767
 

Poprzednia strona

Powrót do Nadwozie, rama



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron