Witamy !



[B2.2] Parowanie z chłodnicy.

[B2.2] Parowanie z chłodnicy.

Postprzez drwalniczek » 02 gru 2010 21:27:32

Może jestem przewrażliwiony, bo ostatnio odebrałem auto od mechanika i chce, żeby wszystko chodziło tip top, a tu po przejechaniu 5 km spod maski paruje, otwieram maskę, a z chłodnicy unosi się para. Pachnie taką...no nagrzaną wodą. W chłodnicy mam jakiś zimowy płyn. Ostatnio była robiona pompa wody i wymieniany był też płyn chłodniczy.

Chcę zaznaczyć, że jest zima i przy "grilu" mam śnieg i lód, a na dodatek włączam ogrzewanie na maksa. Może to po prostu śnieg się tam topi i z chłodnicy paruje, bo jest różnica temperatur. Nie jest to tak tragiczne, żeby nie było nic widać czy coś w tym stylu. Para unosi się z grila z chłodnicy, po bokach maski nie widać dymu....no nie wiem sam, co to może być..

Jakaś porada?
drwalniczek
 

Re: [B2.2] Parowanie z chłodnicy.

Postprzez marek92248 » 02 gru 2010 21:59:50

Mam taki sam objaw w swoim sporcie. Jak rano wyjade autem, nagrzeje sie i w momencie otwarcia termostatu paruje z chlodnicy. Wymieniany mialem rozrzad pompe wody i chlodnice. Nie wiem czym to jest spowodowane i nie szukalem rozwiazania byc moze ten typ tak ma.
Subaru Legacy Outback 3.0 H6 245km
Avatar użytkownika
marek92248
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 277
Dołączył(a): 24 lut 2009 17:06:30
Lokalizacja: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [B2.2] Parowanie z chłodnicy.

Postprzez drwalniczek » 02 gru 2010 22:10:41

marek92248 a czy coś więcej się dzieje??? Czy po dłuższej trasie wszystko jest ok? Bo w sobotę wybieram się w dłuższą podróż. Ustaje to parowanie jak śnieg się już wytopi...czy może to nie wina śniegu...hmmm. Może rzeczywiście ten typ tak ma. No i dodam, że tak jak Ty miałem wymieniany rozrząd i pompę wody, chłodnicy nie ruszałem została bez zmian. Jedynie tak jak wspomniałem - nowy płyn chłodniczy wszedł.
drwalniczek
 

Re: [B2.2] Parowanie z chłodnicy.

Postprzez marek92248 » 02 gru 2010 22:19:15

Ten objaw jest tylko w momencie pierwszego otwarcia termostatu, pozniej jest juz oki. Czasem sie na mnie dziwnie ludzie patrza jak stoje na swiatlach i akurat termostat sie otworzy. Paruje z pod maski a na dworzu -15 :mrgreen: Auto chodzi tak jak trzeba dodam, ze mialem jeszcze robiona glowice i uszelke i dalej jest tak samo.
Subaru Legacy Outback 3.0 H6 245km
Avatar użytkownika
marek92248
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 277
Dołączył(a): 24 lut 2009 17:06:30
Lokalizacja: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [B2.2] Parowanie z chłodnicy.

Postprzez drwalniczek » 02 gru 2010 22:21:52

Mam pod domem dobrego mechanika, to jutro się przejdę zapytać czy to tylko różnica temperatur, czy coś nie daj Bóg poważniejszego, bo już mam dosyć wydatków:-). Jak coś, to jutro napiszę co i jak.
drwalniczek
 

Re: [B2.2] Parowanie z chłodnicy.

Postprzez marek92248 » 02 gru 2010 22:25:21

Watpie zeby to byla jakas usterka. Mi paruje juz nawet jesienia jak sie wilgoc skrapla. Wtedy moim zdaniem jak na chlodnicy jest wilgoc, otworzy sie termostat, chlodnica dostanie wysokiej temp. i zaczyna parowac, jak juz odparuje jest ok.
Subaru Legacy Outback 3.0 H6 245km
Avatar użytkownika
marek92248
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 277
Dołączył(a): 24 lut 2009 17:06:30
Lokalizacja: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [B2.2] Parowanie z chłodnicy.

Postprzez jrzeuski » 03 gru 2010 08:38:12

U mnie wczoraj pod maską było biało. Po podniesieniu maski silnika nie było widać :shock: Frota stała dwa dni pod blokiem i nie wiem jakim cudem tyle śniegu tam nawiało. Zupełnie jakby maska była cały czas otwarta. Jak już udało mi się Frotę odpalić (słabe aku mam), to wsiadłem i pojechałem. Trochę spod maski parowało po drodze :mrgreen: A jak dojechałem i podniosłem znowu maskę to się okazało, że tylko tylko silnik, układ wydechowy i chłodniczy odtajał a na błotnikach, pompie hamulcowej, akumulatorze, filtrze powietrza, itd. dalej było pełno śniegu. Do wiosny pewnie się roztopi :mrgreen:

Może w B też śniegu nawiewa pod maskę to i potem paruje jak chłodnica dostanie ciepłego płynu.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [B2.2] Parowanie z chłodnicy.

Postprzez piciu_pc » 03 gru 2010 09:05:29

jeżeli nie ubywa płynu w zbiorniczku to chyba niema co panikować ?
Avatar użytkownika
piciu_pc
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 70
Obrazki: 1
Dołączył(a): 04 sty 2010 08:37:37
Lokalizacja: zgorzelec
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: [B2.2] Parowanie z chłodnicy.

Postprzez drwalniczek » 04 gru 2010 10:56:47

Byłem u mechanika i powiedział tak: zima jest to i zimno jest :D, śnieg się dostał, chłodnica się nagrzewa, wszystko paruje, włączają się wiatraczki i całą parę wyrzuca...Nie ma co panikować...

ufff...kilka kamieni z serca mniej...:-)
drwalniczek
 


Powrót do Układ chłodzenia i ogrzewania, klimatyzacja



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość