Idzie kolejna zima, więc powraca problem ogrzewania. Nie mam tu z kim porównać swojej Frotki, więc robię ankietę na forum:
Jaką masz standardową temperaturę silnika w czasie jazdy (po rozgrzaniu)?UWAGA: Proszę nie wrzucać odpowiedzi odnośnie innych silników, bo jak wiadomo 2.5 jest specyficzny. Fabrycznie ma zamontowany termostat na 80st.C i taki właśnie siedzi u mnie. W efekcie przy pracy silnika na luzie wskaźnik temperatury mam poniżej pierwszej kreski. W czasie jazdy jest pomiędzy pierwszą (spokojna jazda) a drugą kreską (podjazdy, ciągnięcie przyczepy, BUT w terenie). Mój rekord przy ostrym upalaniu latem przy +30st.C na włączonej klimie to trzecia kreska i uruchomienie się wisko (a już myślałem, że jest zepsute).
Przy tak niskiej temperaturze silnika ogrzewanie mam symboliczne i zimą muszę jeździć w rękawiczkach, żeby nie przymarznąć do kierownicy. Standardowym wyposażeniem tylnej kanapy na zimę staje się ciepły koc, żeby mi dzieci nie marzły. Można powiedzieć, że ogrzewanie działa tylko latem. Nagrzewnicę mam czystą i drożną. Pompa wody nowa. Nie próbowałem jeszcze wymieniać termostatu, ale może ktoś już jest po takiej operacji i ma ciepło w kabinie? A może ktoś ma ciepło pomimo niskiej temperatury silnika?
