Strona 1 z 1
[A2.4] problemy z chłodzeniem

Napisane:
14 sie 2008 17:17:13
przez arwi
Czy może mi ktoś powiedzieć jak twarde powinny byc węże od chłodnicy w czasie pracy silnika.
Bo umnie robia sie bardzo twarde i mam obawy że padła uszczelka pod głowica i dostają sie gazy.
jeszce jedno kiedy w korku otwiera sie zaworek?
Re: problemy z chłodzeniem

Napisane:
15 sie 2008 12:10:21
przez mirokez
Bardzo dziwne pytanie z tymi wezami. A niby w jaki sposob ktos ma ci odpowiedziec na to pytanie.
Re: problemy z chłodzeniem

Napisane:
15 sie 2008 22:22:52
przez sledz
Jeśli padła ci uszczelka to w zbiorniczku muszą pojawiać się bąbelki powietrza.
dolej płynu, odkręć korek ,zapal silnik i obserwuj zbiorniczek
Poza tym ,gdybś miał zbyt szczelny układ,a przenikały by tam spaliny,to podczas jazdy lub pracy silnika na wysokich obrotach powinno ci coś pęknąć prawdopodobnie jakiś przewód lub ch łodnica
Jeśli masz jakieś obawy co do ciśnienia w obiegu ,to odkręć lekko korek i po problemie, tylko że możesz go zgubić.
W moim starym płaskaczu ,podczas ostrej przygazówki przewód pomiędzy pompą a chłodnicą aż puchł ,zaś ten drugi zasilający się zplaszczał,ale tam nie było termostatu.
Re: problemy z chłodzeniem

Napisane:
17 sie 2008 15:14:00
przez sledz
Podobny temat masz tutaj ,nieco jest zagmatwany,ale śledź go,może się wyjaśni
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=58437
Re: problemy z chłodzeniem

Napisane:
23 sie 2008 19:42:45
przez TATAR
ja mialem walnieta uszczelke objawy byly podobna ale sprawc to wykrec termostat calkiem i zobacz czy ci sie grzeje jak tak to stawiam w 90% na uszczelke co do wezy to tez byly twarde ja sie dodawalo gazu i spadal mi z chlodnicy przy 100 km
Słabe grzanie w frontera 2.4

Napisane:
07 lut 2010 18:09:55
przez Mlody_85
Witam
Mam takie pytanko niedawno kupiłem Frote 2.4 i albo mi sie wydaje albo ma za słabe ogrzewanie, czy jest to normalne? w mojej poprzedniej 2,0 sport autko nagrzewało sie w ciagu chwili a ta jakos tak strasznie powoli i z nawiewu nie ma az takiego ciepla... tzn jest troche bardziej niz letnie...
Re: Słabe grzanie w frontera 2.4

Napisane:
07 lut 2010 18:13:49
przez Pawel

Może tu znajdziesz odpowiedź...
viewtopic.php?f=104&t=397
Re: Słabe grzanie w frontera 2.4

Napisane:
07 lut 2010 18:49:44
przez Wojt@s
- termostat
- zapchana nagrzewnica
Re: Słabe grzanie w frontera 2.4

Napisane:
07 lut 2010 19:06:32
przez Mlody_85
Poprzedni włascicel zarzekal sie ze nagrzewnica, termostat była wymieniana...

Re: Słabe grzanie w frontera 2.4

Napisane:
07 lut 2010 19:23:35
przez Pawel
...jeżeli zamiast uszczelki dał czerwony silikon w"słusznych" ilościach, coś tam mogło się oderwać i ją Tobie zapchać... Albo źle zostało to wszystko odpowietrzone... Tak tylko sobie gdybam...
Re: Słabe grzanie w frontera 2.4

Napisane:
07 lut 2010 19:53:53
przez Mlody_85
No cóż w tym tygodniu to rozgrzebie i zobacze co jest grane o wynikach moich wypocin poinformuje:) dziekuje za info.
Re: Słabe grzanie w frontera 2.4

Napisane:
07 lut 2010 19:55:46
przez Pawel

...dlaczego masz wklejone takie "smutne" zdjęcie

Re: Słabe grzanie w frontera 2.4

Napisane:
07 lut 2010 20:18:18
przez Mlody_85
Bo niestety tak smutno musiałem się pożegnać z moja poprzednią Frotką... Teraz ponownie stałem sie właścicielem Froci tylko ze 2.4 Long i nie zdązyłem zrobic jej fotek. Najpierw musze ją troche doprowadzic do porządku po poprzednim właścicelu.

Re: Słabe grzanie w frontera 2.4

Napisane:
07 lut 2010 20:25:52
przez Pawel
Ok... A tak w temacie - podstawa to wymiana termostatu, płynu i co najmniej przepłukanie nagrzewnicy. Elektro001 wspominał o zamianie przewodów, on tak robił się sprawdzało...
Re: Słabe grzanie w frontera 2.4

Napisane:
07 lut 2010 21:43:07
przez Sylwek
Sprawdz też przepustnice ona jest podgrzewana płynem.to ten przewód o mniejszej średnicy co idzie do zbiorniczka wyr.ja miałem zapchane w niej kanały i mam wrarzenie ze po odepchaniu lepiej grzeje.
Re: Słabe grzanie w frontera 2.4

Napisane:
08 lut 2010 20:14:01
przez Mlody_85
Pojechałem dzisiaj w mały teren "troszke wstawiłem jej w obroty" i jak ręką odjął, moze poprostu była zastana poprzedni właściciel trzymał ja prawie rok w garażu i nawet jej nie odpalał. Grunt że działa. Kochane autko samo sie naprawia:)
