Strona 1 z 2

[All] sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 07 cze 2009 19:36:04
przez stashek2
znacie jakies? w vitarce wkreca sie sznurek.

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 07 cze 2009 19:39:21
przez michal 2,8tdi
A po co ci blokować visco??

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 07 cze 2009 20:12:28
przez stashek2
podobno nie ma glupich pytan?
po to zeby dzialalo jak sie zepsuje.

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 07 cze 2009 21:18:09
przez Pawel
Najlepszym sposobem jest przerobienie go na takie, które uruchamia się guzikiem w kabinie, chłopaki w Jeepach tak porobili, jutro mogę podpytać...
Nie blokuj bo, jak coś to, wyrwie razem z maską... :?

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 07 cze 2009 23:01:41
przez stashek2
guzikiem to chyba tylko elektryczny wiatrak...

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 07 cze 2009 23:07:52
przez Pawel
Toż napisałem, że przerobić... :) Kupisz na szrocie pasujący średnicą wiatrak i...

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 07 cze 2009 23:33:33
przez stashek2
taniej i szybciej sznurkiem

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 07 cze 2009 23:35:37
przez Pawel
Ależ oczywiście, że szybciej i taniej jednak do pierwszej demolki komory silnika...

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 08 cze 2009 05:11:19
przez stashek2
jakiej demolki? o czym ty piszesz?
niektore vitary fabrycznie wychodzily bez wisko i mialy na stale zablokowany wentylator. mowisz ze wszystkie mialy demolki pod maska?

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 08 cze 2009 06:19:00
przez Pawel
Tego nie powiedziałem, ale czytałem o takich wypadkach, a wczoraj na poligonie też mielismy podobny temat... Jezeli wabrycznie "wisko" jest zblokowane to, napewno nie za pomocą sznurka :!:

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 08 cze 2009 13:52:22
przez Adam
stashek2 napisał(a):po to zeby dzialalo jak sie zepsuje.
Jak się zepsuje to to nie będzie działać. Można stojąc siedzieć, ale we więzieniu.

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 08 cze 2009 15:42:57
przez stashek2
jak sie zepsuje to sie je naprawia tak zeby dzialalo. fabryczne wisko zablokowane jest na sztywno za pomoca specjalnego huba. sznurek jest blokada mniej sztywna. widze ze niektorzy na tym forum nie maja zielonego pojecia o temacie ale twardo probuja doradzac. no trudno. wiem tyle samo co przed zalozeniem tematu 8) 8) 8)

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 08 cze 2009 18:49:04
przez maciar
Ogólnie to chłopaki mają racje nie powinno blokować sie visko na stałe.Blokada jeśli w takowe jest sprzęgło wyposarzone służy do doraznego ratowania sie w przypadku awarii wentylatora lub gdy mamy zatkaną chłodnice.Jesli mamy duży uślizg wentylatora mozna dobić silikonoidy jeśli visko posiada termik bimetalowy w przedniej części.Oczywiście każdy ma swoje.

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 09 cze 2009 04:53:10
przez stashek2
wlasnie o to pytalerm co zrobic jak padnie w trasie, no to dostaje odpowiedz "a po co chcesz torobic" albo "Jak się zepsuje to to nie będzie działać. Można stojąc siedzieć, ale we więzieniu.". karwa rece opadaja. ale tak jak juz pisalem, w vitarach na rynki krajow goracych visko nie wystepowalo i wiatrak krecil sie na stale.

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 09 cze 2009 06:23:41
przez maciar
Sznurkiem to ciężko mi sobie wyobrazić jak,chyba tylko na oske nawinąć.Jesli chodzi o konstrukcje to jest tam tarczka z naciętymi rowkami po okręgu która pracuje w silikonoidzie w obudowie wisko na zasadzie tarcia.Naogół problemem jest brak silikonu który wyciekł.Jesli w visko wkręcisz wkręt albośrube tak bardziej z boku to sie zblokuje na sztywno.W orginale blokadą skręcamy oś wiskozy z korpusem(stare mercedesy tak miały)

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 09 cze 2009 06:34:38
przez maciar
coś słabo widać

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 09 cze 2009 06:43:48
przez stashek2
no dokladnie sznurek wkreca sie w oske i po prostu mocno zakreca. tym samym sznurek sie troche rozpycha i blokuje wiatrak. sciskanie robi sie samo automatycznie :mrgreen:

Re: sposoby na zablokowanie wisko

PostNapisane: 10 cze 2009 13:16:27
przez Adam
Użyłeś szukajki ? Wątpię.
stashek2 napisał(a): karwa rece opadaja.

Zapytałeś jak zablokować wisko i czy sznurkiem
stashek2 napisał(a):wlasnie o to pytalerm co zrobic jak padnie w trasie, no to dostaje odpowiedz "a po co chcesz torobic" albo "Jak się zepsuje to to nie będzie działać. Można stojąc siedzieć, ale we więzieniu."
ale dopiero teraz wspomniałeś o trasie, a wpieniasz się, że potraktowano problem z przymrużeniem oka.
I dziwne jest to, że chcesz w trasie zmieniać olej i "naprawiać" wiskozę.
Następny temat założysz o hamulcach "Jak hamować stopami gdy nie działają hamulce"?
Będziesz blokował drogę?
stashek2 napisał(a):w vitarach na rynki krajow goracych visko nie wystepowalo i wiatrak krecil sie na stale.
Nawet Frontera od Frontery może się różnić korkiem spustowym oleju, więc poszukiwanie podobieństw do Suzuki może być zbyt daleko idące.

To jest forum miłośników pewnego auta i nie do końca jest technicznie i językowo poprawne.

Pozdrawiam i życzę więcej luzu.

Wentylator chłodnicy frota A 2,5 tds VM

PostNapisane: 28 gru 2016 09:52:46
przez gelek79
Witam mam na oku frote A 2,5tds, właściciel twierdzi że jest luz na łozysku na wentylatorze a wiskoza jest zaspawana, mam do niego ponad 200km i moje pytanie czy wentylator nie jest na pompie wody? Bo nie znam w ogóle tego silnika

Re: Wrntylator chłodnicy frota A 2,5 tds VM

PostNapisane: 28 gru 2016 10:02:25
przez jrzeuski
Wentylator z wiskozą jest na własnej podstawie przykręconej do bloku i napędzany paskiem. Łożyska raczej nie wymienisz. W każdym razie mnie się nigdy nie udało, więc wymieniałem całą podstawę. Trzyma się na 4 imbusach, ale dostęp do dwóch z nich jest dopiero po zdjęciu wisko i rolki paska. Co nie jest takie proste, bo trzeba mieć klucz płaski 36 i blokadę wyciosaną z grubej blachy, z możliwością nałożenia na nią rury. Gwint jest prawy a nie lewy jak w większości innych aut. Samo wisko jest aluminiowe i nierozbieralne, więc zastanawiam się, co autor miał na myśli mówiąc "zaspawane". Mnie się nigdy nie udało wymyślić jak je spiąć na sztywno, więc wymieniałem jak przestawało działać.

PS. Teraz mam wstawiony wentylator elektryczny i wreszcie święty spokój z chłodzeniem.