przez mazurkas007 » 17 paź 2007 11:58:33
Witam, zaczęły się przymrozki i zaczęły sie problemy. Od kilku dni ubywa ze zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego. Ubytek dość znaczny, różnica pomiędzy poziomem maks a min pozwala na przejechanie około 500km. Wszystko już sprawdziłem, węże, nagdrzewnicę, chłodnicę, olej czysty, w zbiorniczku nie burboli, świece czyste, pod dywanikami ok, pod autem nic nie kapie, oleju w chłodnicy nie ma - co jest ??
W sumie dolałem już ponad dwa litry i nigdzie nic nie wylazło ??
była Frotka zmotka 3.2, będzie druga edycja 2.2
Podróże bez granic : Polska, Niemcy, Estonia, Litwa, Łotwa, Rosja, Rumunia, Mołdawia, Finlandia, Węgry, Włochy, Austria, Czechy, Słowacja, San Marino, Szwecja, Tajlandia, Malezja - tam byliśmy na kołach.