OPEL FRONTERA FANKLUB

Z prośbą
Może ktoś naprowadzi mnie na przyczynę grzania się silnika? Dodam ,że auto jest na gazie.
Objawy :
- silnik się grzeje, już nawet po przejechaniu około 10 km
- po wyłączeniu silnika, słyszę jak płyn gotuje się przy wyjściu górnego węża z silnika do chłodnicy,
- wentylatory po wyłączeniu silnika chodzą jeszcze z 2 minuty,
- wymieniałem, już uszczelkę pod głowicą, termostat, i pompę wodną ( nic nie dało),
- chłodnica na całej powierzchni gorąca,
- ogrzewanie w środku jak w piekle
Coś ktoś wspominał prędzej o czujnikach temperatury- w którym miejscu się znajdują ?
Jakieś sugestie z Waszej strony co do przyczyn gotowania płynu?
Byłbym wdzięczny

Chłodnica może być słaba.

Jak wentylatory chodzą to czujniki zostaw.
Wyciąg chłodnicę i ją wyczyść. Jak jeździsz w terenie tym autem to masz tam pewnie beton.

hejka. Wyczyść chłodnicę z zewnątrz i zrób płukankę. W moim przypadku "niemiec" lub "mirek" nalał uszczelniacza do chłodnicy i ten uszczelniacz po pewnym czasie zablokował obieg cieczy w układzie co spowodowało nagły wzrost temperatury i ciśnienia po czym nastąpiła szybka eksplozja chłodnicy.

Mam problem z przegrzewaniem się silnika a mianowicie szybko mi zagrzewa płyn i wyrzuca go ze zbiorniczka.
Dzisiaj w "akcie desperacji" wymieniłem chłodnicę na fabrycznie nową bo myślałem że to jej wina (sporo jeżdżę w terenie więc myślałem że stara się zatkała), wymieniłem ją i niestety mimo iż płyn się gotuje to chłodnica w jest zimna tylko wlot i góra są ciepłe. Termostat także jest nowy i działa prawidłowo bo go sprawdzałem poza tym próbowałem jeździć bez termostatu i rezultat był taki sam - płyn się gotuje.
Czujniki sprawne - wentylatory się włączają prawidłowo. Uszczelka pod głowicą była robiona, olej sprawdzałem i jest czysty. Pozostaje pytanie gdzie szukać przyczyny takie go stanu rzeczy? Może ktoś mi coś podpowie?

A obieg w ogóle jest? Może pompa padła.

spójrz do zbiorniczka czy jak dajesz gazu to pojawia się strumień płynu

Właśnie zaczynam podejrzewać pompę...
Jutro ją wykręcę i ewentualnie wymienię.

najpierw sprawdź czy daje ciśnienie

Jeżeli mogę się wtrącić, to sprawdź czy masz szczelny korek zbiorniczka. Miałem podobny przypadek, po wymianie korka problem zniknął.Koszt korka oryginał ok 15 zł a zamiennik 10 zł. pozdr.

Korek jest nowy, też go wymieniłem niedawno:)
Objawy wskazują na pompę - ciśnienia nie ma - jak się rozgrzeje to przepływ jest wymuszany różnica temperatur albo ciśnienia cieczy przynajmniej tak mi się wydaje.
Jutro z rana wykręcę pompę i zobaczymy co jej dolega.

ja w swojej byłej 2,4 lekko dalem gazu na zimnym i od razu było ciśnienie. pewnie pompa padła

https://www.youtube.com/watch?v=nl9-QDre1VM

Już po wymianie w zasadzie wszystkiego włącznie z paskami i rolkami.
A więc po kolei:
- stara pompa (oryginał, przebieg 285tys) w zasadzie to wyglądała na sprawną, wirnik wałek rolka niby wszystko ok ale wstawiłem nową pompę
- wymieniłem także termostat
- rolki pasków i paski, napinacz czyli kompletny rozrząd
- wymieniłem także korek zbiorniczka płynu chłodniczego i bardzo dokładnie sprawdziłem ten zbiorniczek czy nie ma pęknięć
- no i wcześniej wstawiłem nową chłodnicę
- przedmuchałem wszystkie wloty i wyloty płynu chłodniczego z silnika, sprawdziłem wszystkie węże

Rezultat jest zadowalający - wszystko działa jak trzeba, temperatura wróciła do normy a silnik bardzo dobrze pracuje.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi i chęć pomocy