[B 2.2] Gorąco w stopy

[Glizda]

Witam wszystkich! Szukałem i szukałem i nie znalazłem odpowiedzi na problem który mi strasznie dokucza. Jestem posiadaczem poczciwego 2.2 dti z 2000r i mam "palący" problem ze zgrzanymi stopami po przejechaniu 30 km. Temperatura motoru ok, Frotka jak marzenie ale nie mam nikogo do porównania co się dzieje. Czy na grodzi powinna być jakaś izolacja ktòrej mi brakuje?
Stokrotnie dzięki za pomoc

[Jake]

Moze urwala Ci sie linka regulacji nawiewu i ciagle dmucha Ci ogrzewanie na stopy? Ja jak ustawie ciepełko z nawiewem na nogi to po 5 minutach czuje, ze stopy gotuja mi sie w butach.

[fly_jabko]

Ja mam tak z klimatyzacją, nie ważne jak mam ustawione nawiewy część dmucha zawsze na stopy, zima jest okej ale latem w sandałach jeździć nie mogę, bo marzną mi stopy problemem u mnie właśnie jest problem z linką od sterowania nawiewami.

[przemekcrx]

Ja po wymianie nagrzewnicy ustawiałem wszystko na stole teraz mam nadmuch jak narysowany jest na panelu ..
Mechanizm masz przy pedale od gazu do góry możesz to śmiało regulować wypinasz pancerz z zapinek i regulujesz pancerzem pokrętło jak nie dociąga do końca szyb lub na nogi, lub drutem wpinanym w plastiki odchyleniem klap,tylko ich nie połam bo są bardzo delikatne.
Kładziesz się na siedzenia nogami na w stronę pasażera głowa pod kierownicę i prawą ręką sobie kręcisz na panelu po kolei z włączoną dmuchawą na 4 bieg bo i tak ta dmuchawa szału nie robi ,powinieneś wyczaić o co tam biega jak się tym pobawisz, przy okazji poćwiczysz kręgosłup i szyję

[Glizda]

Dzięki! jak tylko się ciut cieplej zrobi to pogrzebię.

-- Dodano Pn 09 mar 2015 20:01:24 --

I zadziałało! Dzięki Przemek za podpowiedź - sprawdziło się i wystarczyło tylko podciągnąć linkę w zaczepie.

[fly_jabko]

Skoro działa to muszę się zabrać teraz i ja za to bez klimy już się nie da i marzną mi stopy w sobotę się za biorę

-- Dodano 03 lip 2015 13:36:37 --

Nie wytrzymałem do soboty, dziś przed pracą to zrobiłem - faktycznie banał. Użyłem nico innej pozycji od rekomendowanej przez Przemka bo uklęknąłem na zewnątrz auta, ale się udało! W końcu nie marzną mi stopy