[2,4] regeneracja chłodnicy

Po ostatnim wypadzie w lekki teren rozszczelniło mi chłodnicę.Wyciek był na tyle duży że widoczny-czyli lało się z pod auta jak talala.Szybki powrót do domu i demontaż chłodnicy.Tak jak ktoś wcześniej pisał-trwa to dosłownie kilka minut.odkręcamy 3 węże, ściągamy atrapę odkręcamy mocowanie chłodnicy do pasa przedniego i zdejmujemy obudowę wisko.Po wysunięciu do góry i wyciągnięciu chłodnicy-oględziny.I tu dochodzę do sedna sprawy.Wcześniej widziałem temat chłodnic i wpływu uszczelniaczy na układ chłodzenia.jak się okazało przyczyną rozszczelnienia było dodanie uszczelniacza-kiedyś-do układu i zalewanie wraz z dolewaniem zwykłą wodą.uszczelniacz dostał się pomiędzy aluminium i plastikową część chłodnicy na dole.woda sącząca się odkładała kamień pomiędzy nimi i systematycznie powodowało to odsuwanie taśmy ściskającej aż doszło do takiej przerwy że uszczelka gumowa nie spełniała swojej roli.Po usunięciu kamienia z taśm ściskających oraz z pozostałych elementów i po zmontowaniu- okazało się że układ trzyma poziom wody
.
-- Dodano 16 cze 2014 08:00:35 --
tu kilka zdjęć z akcji:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3746e588b0cbe5d0.html zestaw przed złożeniem
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/18dd9487df1794bc.html kamień na listwie

-- Dodano 16 cze 2014 08:00:35 --
tu kilka zdjęć z akcji:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3746e588b0cbe5d0.html zestaw przed złożeniem
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/18dd9487df1794bc.html kamień na listwie