Ja musiałem dać przekaźnik, bo mam ręczny włącznik. Gdybym chciał bez, to włącznik na taki prąd wyglądałby jak mniejsza wersja hebla do wincha

Jeżeli wentylator ma włączać tylko czujnik temperatury wody, to przekaźnika nie trzeba. Ja czujnika nie mam, bo nie miałem gdzie go zamontować, musiałbym motać wąż do chłodnicy a to oznacza ryzyko, że się to potem rozszczelni i

Niestety brak czujnika oznacza, że sam muszę pilnować wskazań temperatury. Pozostawienie auta z włączonym silnikiem bez działającego wentylatora grozi zagotowaniem wody po kilkunastu minutach. Z drugiej strony muszę pamiętać o wyłączeniu wiatraka przez wjazdem do wody, żeby mu łopat nie urwało jak to się notorycznie działo przy wiskozie. Najlepsza opcja to przełącznik 3-pozycyjny: AUTO(czyli czujnik)/ON/OFF, ale to wymaga skomplikowania nieco elektryki.