Jako że całkowicie nagrzewnice rozwaliło- nagle sssssyk, zaczeło pryskać, chlapać, całą kabine zadymiło (udalo mi sie 200m dojechac na parking...)- musiałem wymienic.
Już przynajmniej wiem, że ta z 2,2 16V nie pasuje do 2,4. Jakby ktoś był zainteresowany, to nadal jest do wziecia w mym mieście nagrzewnica do 2,2 uzywana za 50 zł :]
Skoro używana nie pasowała- kupiłem nową, z POLCARu- 300 zł. Założona, zobaczymy jak bedzie działać.
Co do samej operacji wymiany- dużo roboty, ale nawet ktoś bez wiekszych zdolności manualnych sobie poradzi

Mechanik wzialby za wymiane 100-150 zł, a mi to zajęło: 7 godz rozebranie wszystkiego, 5 godz złożenie. A zawsze lepiej sie zna swoją Frotke po takiej operacji
