przez jrzeuski » 03 lip 2009 08:14:37
Nastały gorące dni i ze smutkiem zauważyłem, że klima przestała mi działać. Przez zimę nie używałem a zeszłego lata jeszcze działała, ale jakby słabiej niż rok wcześniej, gdy kupowałem frotę. Muszę coś z tym zrobić, bo mi się dzieciarnia w aucie ugotuje.
W zeszłym roku pojawił się dziwny odgłos z prawej strony cockpitu. Coś pomiędzy sykiem a cichym gwizdem. Tylko wówczas, gdy klima była uaktywniona przez przekaźnik. Ale ponieważ klima chłodziła wnętrze, to uznałem, że to nic istotnego. Myślałem, że może ten dźwięk pochodzi z napędu sprężarki, ale teraz wybadałem, że jest ona po przeciwnej stronie komory silnika, przy bloku, pod pompą hamulcową (napędzana od paska klinowego poprzez wał). Zatem ten dźwięk pochodzi z parownika, ale przecież tam nie ma żadnych ruchomych elementów, no nie? Wydedukowałem z tego, że albo jest tam jakaś dziura i to przez nią uchodzi ciśnienie albo jest za mało płynu i przemiana zachodzi w sposób turbulentny. Tak na chłopski rozum jakby była dziura to już dawno instalacja byłaby pusta i bez ciśnienia, więc syk powinien ustać. Poza tym coś powinno być poplamione i chyba jakiś chemiczny zapach bym poczuł, nie? A tymczasem jest tylko ten dźwięk i wciąż identyczny. Ktoś ma/miał taki objaw i wie co jest grane?
Jeżeli jest dziura, to nabicie klimy będzie tylko stratą pieniędzy. Czy w domowych warunkach można jakoś sprawdzić szczelność instalacji? Nawet kosztem upuszczenia trochę środka chłodniczego, bo i tak nabijanie instalacji mnie nie ominie. Na rurkach pod maską są jakby dwa zawory z dziurką na górze. Nie próbowałem ich odkręcać, ale dałoby to coś? One służą do napełniania/czyszczenia instalacji? Żadnych innych punktów podłączeniowych nie zlokalizowałem. Nigdy wcześniej nie miałem samochodu z klimą a nie wiem czy przewody klimy powinny być zimne/ciepłe w czasie pracy? Które? Czy obieg jest w prawo czy w lewo, tzn. sprężarka-chłodnica-skraplacz-parownik-sprężarka czy odwrotnie? Moja wiedza z fizyki mówi mi, że to pierwsze. Jeśli tak to gaz jest tylko na odcinku parownik-sprężarka a w pozostałej części instalacji powinna być ciecz, czyli po poluzowaniu zaworu przed parownikiem powinno coś siknąć a za parownikiem powinno syczeć. Czy taki test by coś mi dał w kwestii diagnozy układu?
Instalacja wygląda mi na fabryczną. Obadałem rurki i przewody i nie wydać na nich żadnych uszkodzeń. O ramę nic nie ociera, ale w jednym miejscu rurka ocierała o budę i przetarła lakier. Będę musiał coś tam podłożyć. Nie zdejmowałem zderzaka, więc nie jestem pewnie czy za nim coś nie jest uszkodzone, ale na "wymacanie" wydaje się OK. Haynes w temacie klimy jest wyjątkowo skromny. Ze wszystkim kieruje do serwisu. Nawet rysunku instalacji brak. Naprawdę nic nie idzie zrobić samemu w garażu? Czy można kupić środek do samodzielnego nabicia klimy "na próbę" zanim się wyda kupę kasy w serwisie na poszukiwanie powodu niedziałania? Możecie polecić jakieś miejsce w Trójmieście lub okolicach do nabijania klimy w rozsądnej cenie?
No mud, no funFrota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition
naprawy i motanie Frotek 
SMS/PW/email/czat.