szymon.ha napisał(a):Tak wam podpowiem że są czujniki które mają w sobie 2 nawet 3 różne stopnie załączania i kosztuje tyle samo...
Trenuje te czujniki odkąd zamontowałem elektryki, i uwierz że jest ciężko ze specyfikacją.
W sklepie nawet nie chcieli w katalogach szukać wzorując się na zakresach działania - tylko wołali numery fabryczne.
I niestety nie znalazłem idealnego 3 pinowego.
Teraz w końcu dobrałem odpowiednie wartości które są odpowiednie.
Jeden czujnik od skody 85-80 drugi od calibry 88-83.
zamontowane na rurce w wężu zasilającym.
Najtrudniej było mi zdobyć jakąś nakrętkę z gwintem 22x1,5 bo wszystkie były mosiężne z takim skokiem i cena wysoka a materiał źle się spawa gdy nie ma się maszyn i doświadczenia.
W końcu w agromie kupiłem nakrętki od koła jakiegoś ursusa za 3 zł szt i uszczelki miedziane.
Można spawać aż oczy będą świecić.

-- Dodano 09 kwi 2018 18:59:51 --
jrzeuski napisał(a):40A na dwa wiatraki to za mało, pójdzie to w końcu z dymem

Daj 2x30A, każdy wiatrak na osobnym bezpieczniku i przekaźniku. Włączać możesz sobie oba naraz jak wolisz podpinając cewki przekaźników równolegle. Przy okazji zyskasz większą niezawodność, bo jak jeden wiatrak/bezpiecznik/przekaźnik padnie, to drugi będzie działał dalej i jakieś chłodzenie pozostanie.
Muszą być osobno przekaźniki na każdy wentylator.