przemekcrx napisał(a):cubick napisał(a):Trochę czasu minęło i.... zgodnie z Waszymi przewidywaniami wentylatory na jednym przekaźniku usmażyły goPo przeflancowaniu na dwa przekaźniki fura chula już prawie rok i jest zadowolenie. W najgorętsze dni (30-33 stopni w cieniu) wentylatory chodziły praktycznie cały czas.. co mnie trochę zastanawia. Jednak temp silnika była trzymana w ryzach. Bilans pradowy raczej na +, nie zdarzyło się żeby aku miało spadek formy. Generalnie, po przygodach z próbą zakupu sprawnego visco uważam że elektryczne wentylatorki to chyba najlepsza opcja (jeżeli nie jedyna). Poza okresem letnim, jeden przekaźnik można spokojnie odpiąć...
Kiedyś pewnie w końcu nastąpi montaż drugiego czujnika, ale chyba tylko jako awaryjny w razie awarii tego pierwszego.
Kolejny![]()
![]()
Nic to nie da że podepniesz kolejny czujnik ,podepnij przyczępę lawęte to silnik jest ugotowany ..
Ach ty proroku

