OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam
Ostatnio przy przejeździe przez taki fajny dołek w lesie niewiele brakowało a urwał bym tłumik środkowy. Wszyscy znawcy wiedzą że jest on tak niekorzystnie usytuowany, do jego znaczna część mocno wystaje w dół. Były by jakieś przeciwwskazania aby go lekko obrócić tak aby tyle nie wystawał. A może go całkowicie wykopać z pod auta i dosztukować tylko kawałek rury. Dodam że kata już dawno pożegnałem, wstawiając coś kato podobnego. Tylko czy z tylko tłumikiem końcowym nie będzie pyrkał jak V8 albo go przepali w szybkim tempie.

Jak ja nie urwałem wydechu to nie urwiesz, no chyba że masz niskie auto. Jedynie co urwałem to ostatni kawałek wydechu.
A jak wywalisz ten duży tłumik to szybko załapiesz że źle zrobiłeś.

ten największy przy moście został by na swoim miejscu, modyfikacji poddał bym ten przed nim, co siedzi pod fotelem pasażera za kierowcą

To go odetnij, obróć i przyspawaj.

a mnie właśnie martwi ten WIELKI , wystaje w dół jak beczka i prosi się żeby go urwać . Też mi chodzi po głowie żeby to cholerstwo wymienić na coś miejszego co się schowa w ramie tylko CO

ursus 330

RudeBoy napisał(a):ursus 330

Najlepiej dwa i puścić z błotników do góry

ale ja zupełnie serio napisałem...
Sam się do tego przymierzę w przyszłości...

do diesla z turbina to wal przelot i spokój , głosno nie bedzie chodzic bo turbina mega wycisza wydech

RudeBoy napisał(a):ale ja zupełnie serio napisałem...
Sam się do tego przymierzę w przyszłości...

No w B to dopiero jest pucha tego tłumika, ale myślisz że taki kominek z ursusa cokolwiek wygłuszy ? (wiem masz Mteki ale jednak na trasie fajnie jest jak wydech nie buczy)

Odoll napisał(a):a mnie właśnie martwi ten WIELKI , wystaje w dół jak beczka i prosi się żeby go urwać . Też mi chodzi po głowie żeby to cholerstwo wymienić na coś miejszego co się schowa w ramie tylko CO

Ja urwałem go dopiero w tym roku, czyli z 5 lat w terenie przeżył. Ale teraz poprawiłem fabrykę dospawując mu ślizg, żeby więcej o nic nie haczył tylko go unosiło na gumach. Widziałem, że niektóre Froty mają taki ślizg fabrycznie, ale chyba tylko te starsze, na resorach

jrzeuski napisał(a): Ale teraz poprawiłem fabrykę dospawując mu ślizg

Musze ten patent oblukać

Ja w 2.3 wywalilem kata i mam tylko koncowy asrodkowy to tylko przelot i odglos silnika sie nic nie zmienil wiec mimo wszystko koncowy wystarczy.
Bez koncowego chodzi jak polaczenie harleya z traktorem^^