Strona 1 z 1

[B] Hamulce na badaniu technicznym

PostNapisane: 08 kwi 2011 17:23:08
przez remik44992
Witam,

Niedawno byłem swoją Frotką na dorocznym badaniu technicznym (pierwszym od czasu zakupu) zatem chciałem wydusić jak najwięcej od diagnosty i zrobiłem szkic z wartościami siły hamowania [N] na poszczególnych kołach (ham. zasadniczy - kolor niebieski; ham. ręczny - kolor czerwony). Procenty to stan amortyzatorów.
Obrazek

Przy przednich hamulcach, po depnięciu pedału do oporu Frota wyskoczyła z rolek przy tych wartościach. Przy badaniu tyłu, depnąłem do oporu, Frota nie chciała wyskoczyć zatem diagnosta zatrzymał rolki i zapisał wartości. Ręczny tak samo. Diagnosta stwierdził, że tył do poprawki - stanęły tłoczki. Sugerowałem, że skoro tył nie był dociążony, mają prawo być mniejsze wartości, ale diagnosta stwierdził, że to i tak nie ma znaczenia. No i na ręcznym zbyt duża różnica. Na szczęście pieczątkę mi wbił. Poziom płynu hamulcowego w normie.

Co sądzicie, jakie wnioski? Diagnosta miał rację z tym tyłem? Jak te wartości wyglądają u Was?

pozdrawiam,
remik44992

Re: Hamulce po badaniu technicznym

PostNapisane: 08 kwi 2011 19:39:05
przez jrzeuski
Ręczny sobie wyregulujesz pokrętłami w bębnach, żeby brał równo. Zasadniczy na tyle podciągnij regulacją korektora. Skoro diagnosta się czepia, to rób to u niego w kanale na rolkach, bo metodą kolejnych prób w domu tylko sporo się najeździsz w te i nazad.

Re: Hamulce po badaniu technicznym

PostNapisane: 08 kwi 2011 21:02:56
przez remik44992
Dzięki. Chciałem Żonę do bagażnika zaprosić, żeby korektor zadziałał, ale diagnosta był uparty i twierdził, że on wie lepiej jak działa korektor ;) Jak skończą się wichury to zabiorę się za tył czyli regulacja szczęk w tarczobębnie (wyrównanie ręcznego na L/P) + regulacja korektora i na koniec jeszcze sobie śrubę ściągnę przy dźwigni ręcznego, bo późno bierze trochę. Przy okazji obadam sobie jak tam stan tłoczków i okładzin na tarczach. A na następny przegląd trzeba będzie pomyśleć o jakimś balaście na pakę ;)

pozdrawiam,
remik44992

Re: Hamulce po badaniu technicznym

PostNapisane: 08 kwi 2011 21:06:36
przez jrzeuski
remik44992 napisał(a): A na następny przegląd trzeba będzie pomyśleć o jakimś balaście na pakę ;)
Naładuj płyt chodnikowych albo cegieł i powiedz, że wpadłeś po przegląd przejazdem z hurtowni budowlanej :idea:

Re: Hamulce po badaniu technicznym

PostNapisane: 08 kwi 2011 23:23:15
przez konik
Wymieniałem most i przy okazji sprawdzałem działanie korektora, według moich obserwacji, osłabia on działanie tylnych hamulców dopiero przy sporo uniesionym tyle.

Re: Hamulce po badaniu technicznym

PostNapisane: 09 kwi 2011 09:08:11
przez Lechu
Przy badaniu tyłu przód nigdzie się nie ruszy przy sprawnym przednim hamulcu bo wciskając pedał hamulca blokujesz przód,a przy badaniu przodu przy niesprwanym tyle auto wyskakuje z rolek i tak samo przy sprawnym ręcznym bo wtedy nie wciskasz hamulców zasadniczych.
no...

Re: Hamulce po badaniu technicznym

PostNapisane: 09 kwi 2011 09:41:51
przez lysy
remik44992 napisał(a):Witam,

Niedawno byłem swoją Frotką na dorocznym badaniu technicznym (pierwszym od czasu zakupu) zatem chciałem wydusić jak najwięcej od diagnosty i zrobiłem szkic z wartościami siły hamowania [N] na poszczególnych kołach (ham. zasadniczy - kolor niebieski; ham. ręczny - kolor czerwony). Procenty to stan amortyzatorów.
Obrazek
pozdrawiam,
remik44992


Sugeruje sprawdzic hamulce a napewno wymien amortyzatory bo ju ich nie ma (podane wartosci), jesli masz abs to nie dziala prawidlowo

Re: Hamulce po badaniu technicznym

PostNapisane: 09 kwi 2011 11:05:36
przez Lechu
a poczym stwierdziłeś że abs nieprawidlowo działa :shock: rolki hamulcowe mają dwie prędkości napędzania kół i zazwyczaj sa ustawione na tą wolniejszą gdzie abs niezałapie nawet

Re: Hamulce po badaniu technicznym

PostNapisane: 09 kwi 2011 15:41:43
przez lysy
Lechu napisał(a):a poczym stwierdziłeś że abs nieprawidlowo działa :shock: rolki hamulcowe mają dwie prędkości napędzania kół i zazwyczaj sa ustawione na tą wolniejszą gdzie abs niezałapie nawet


sprawnosc amortyzatorow a dzialanie abs-u ida ze soba w parze. sprawdz zawieszenie bo moze to tulejki na wachaczach a nie same amortzatory
http://www.mototechnika.republika.pl/pliki/amortyzatory.htmlbadanie metda EUSAMA