Jeżdżę frotką (B 3,2 automat) od miesiąca i pojawił się problem z hamulcami. Pojawia się on raz na tydzień czy 10 dni ale jest poważny. Gdy usiłuję wcisnąć hamulec pedał ani drgnie, jakby go trzymały szczęki imadła i samochód nie hamuje. Jak się mocno zaprę to z oporami w końcu wchodzi i zaczyna hamować .... a potem tydzień czy 10 dni wszystko działa normalnie. Co to może być???

Pozdrawiam forumowiczów i czekam na radę ...