OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam mam problem z hamulcami mianowicie zaczęło się to od odgłosu jak by się klocki z tyłu skończyły po chwili pedał brał tylko na samym spodzie kupiłem klocki i zabrałem się do zmiany przy zmianie okazało się że z przewodu hamulcowego cieknie płyn zgnił przewód więc przewód do zmiany poszedł. Po zmianie i zalaniu płynu, odpowietrzeniu pedał dalej brał tylko na spodzie więc próba odpowietrzania przelewania płynu chyba z litr płynu przelałem nic nie pomogło
Hamuje tylko tył a przód łapie dopiero jak się abs włączy
Odpowietrzałem już nawet bez absu i nic nie pomaga
pedał cały czas jest mieki i już nie wiem co robić z tym fantem
Proszę o pomoc

...może to wina płynu, za rzadki, lub korektor hamowanie wprowadza cały układ "w błąd"... Jednak to tylko przypuszczenia...

Ja bym zmienił pompę hamulcową według mnie Twoja przepuszcza na sekcjach. To się lubi zrobić po wymianie płynu na nowy - stary płyn był brudny i gęsty przez co pompa się nim uszczelniała.

W razie W dzwoń - mam chyba pompę na półce

Czy pompa w B jest taka sama jak w A z ABS'em, tzn. "krótka"

I tak i nie . Frota B miała dwa rodzaje pomp.

Fazi napisał(a):I tak i nie . Frota B miała dwa rodzaje pomp.

...i bądź tu mądry... Jednak najpierw zwalczę tuleje na wahaczach, dogadam się z silnikiem i dopiero wtedy będę myślał o pompie...

Miałem podobny problem w sporcie A. Po wymianie przewodów hamulcowych i zalaniu nowego płynu auto nie hamowało. Wymiana pompy pomogła, zresztą pompa była od Faziego

Tak, ale np. w starszych A można wymienić uszczelki i płyn na zalecany przez instrukcję DOT3 i zazwyczaj to pomaga,a ja mam "krótką" pompę i lipa, nie ma tam żadnych uszczelek do wymiany jedynie całą pompę...

Oczywiście 2,8tD, 2,5TD oraz 2,2i miały krótką pompę. W wersji A jest łatwiej rozpoznać która pompa .

Witam Wszystkich

Mam shorta z '93. Jak wiadomo nie za dobre są hamulce przednie (na suchej nawierzchni nie jestem w stanie zablokować kół ) Może to już wina upływu czasu i zużycia się "sprzętu" , ale moje pytanie to: czy można zamienić tarcze na większe o większej sile hamowania??
Proszę o pomoc, liczę na Was!!
Jeżeli był już taki temat to proszę zamknijcie ten.
Wielkie pozdrowienia dla frotomaniaków

Wydaje mi się, iż wymiana tarcz i klocków na nowe powinna pomóc, płyn również nie zaszkodziłoby wymienić...

wymieniane były w grudniu (tarcze i klocki na nowe) a przejechane od tamtego czasu jakieś 5000 km
Że one są słabe to ja wiem, ale że aż tak , aby nie móc zablokować kół??
A co z wymianą na większe?? Da się i czy to jest opłacalne w ogóle??

Pojęcia nie mam, ale możesz sprawdzić pompę, płyn... Może się zapowietrzyły...

wymień płyn hamulcowy a jak nie chcesz wymieniać to podjedź do jakiegoś lepszego warsztatu i za przysłowiowe piwo sprawdzą Ci temperaturę wrzenia i będziesz widział czy masz jeszcze płyn czy "wodę". Jak wymieniałeś klocki i tarcze to pewnie przesmarowałeś prowadnice- jeśli nie to przesmaruj bo na zatartych też nie będzie hamulca. Wymiana tarcz na większe to dla mnie całkowita nowość i osobiście nie słyszałem że ktoś coś takiego robił (bo niby po co). Kolejną sprawą jest serwo i pompa. Jak nie będzie działać serwo to nie zablokujesz kół podczas jazdy (sprawdź po zgaszeniu silnika czy pedał twardnieje naciskając go kilka razy). Pompę też można dośćłatwo sprawdzić przez mocne (naprawdę mocne) naciśnięcie hamulca przy zgaszonym motorze- jeśli pedał "wpada" nawet powoli to puszcza sekcja.
Powodzenia.

pomyślałem o wymianie, szukałem problemów bardziej skomplikowanych a nie pomyślałem o odpowietrzeniu...

Ale jeszcze dla pewności jak innym short frotkom spisują się hamulce??
Macie objawy takie jak opisałem
Paweł - Amor jak na razie wielkie dzięki za szybki odzew

Wikked

pedał hamulca na zgaszonym silniku po drugim wciśnięciu jest sztywny, dopiero po odpaleniu delikatnie "wpada" (robi się miękki).

zastosuję się do Waszych wskazówek i dam znać co i jak.
A co do wymiany to pomyślałem: skoro te są słabe , to lepsze będą większe - tylko jak je zamontować i które .
Jednak problem jest gdzie indziej....

W pierwszym dniu po zakupie byłem aż zdziwiony jak Frota hamuje, nie sądziłem że tak będzie hamować wkońcu to wtedy było prawie dwie tony(teraz ponad) w porównaniu z Nissan-em Sunny którego miałem to była kolosalna różnica, a w Nissanie wszystko było w idealnym stanie.
Teraz na oponach 32" nie ma problemu z zablokawaniem kół, wiec masz coś nie tak..

Jutro podjadę do znajomego warsztatu i będziemy szukać
Dam znać co i jak

Gdyby nie forum pewnie bym myślał, że tak ma być
Dzięki

We frotkach po 1995 roku tarcze hamulcowe są większe ale do tego musisz zmieniać zaciski bo też są większe. Lepiej szukaj problemu w tym co masz....

Jestem umówiony na jutro w warsztacie z zamiłowania 4x4 (w rejonie mają dobrą opinię. Jeep Klub Kalisz)
Wieczorkiem dam znać co i jak.
Pozdrowionka