OPEL FRONTERA FANKLUB

Hej mam pytanie może już było ale nie mogę znaleźć więc pytam
przy cofaniu przednie prawe koło wydaje dziwne piski i jęki nie wiem co to jest ale brzmi jak klocki chamulcowe bądź jakiś syf pod nimi Pozdrawiam i dzięki D

Napędy rozłączone?

U mnie były klocki, ale tylne. Piszczały przy cofaniu. Po wymianie przestało piszczeć.

napędy rozłaczyłem a piski dochodzą tylko przy cofaniu

no i nowe klocki wsadziłem przestało piszczeć textar zobaczymy jak będzie hamowało narazie zauważyłem że pedał hamulca stawia opór w jednym miejscu

no i już wie 15000 km i smietnik nigdy więcej

to co Ci piszczało to blaszka przy klocku hamulcowym - taka mała wygięta. Jak piszczy to klocek do wymiany. Mnie piszczało, olałem a później z musu arcze wymieniłem....

Co do textarów to ... hmmm .... ale sam już wiesz

taki oto klopot .... siadam, pale ... ruszam, jade .... ( w miedzyczasie odsunolem szyby ... ) no i po kilkudziesiecu metrach delikatnie na hamulec ... a tu pisk jak z pociągu ...

heh ... mysle ... KLOCKI ... bez zastanowienia pojechalem po nowe ----> kupilem LUKASy .... (125 PLN komplet ... )

szybko do kolegi ... podnosnik w ruch, zdejmujemy koło a tu ZONK ... klocki nawet do połowy nie zdarte .... i co teraz ?? co to piszczy i dlaczego ...

zawsze jak auto postai to piszczy ... potem jak sie nagrzeje to nie ... (ale wczesniej tefo nie bylo wogole .... )

pozdr i czekam na ODP ....

PS. co ile wymieniacie klocki ?? bo ja sugerujac sie swoim przegiegiem (17tys - km odkad mam ...) myslalem ze juz beda do zmiany ... a tu jednak nie ...

Wymontuj, wszystko wyczyść/odtłuść i pod czas składania nasmaruj powierzchnie styku klocków z powierzchniami tłoczka/zacisku pastą miedzianą... Powinno pomóc...

nightman napisał(a):to co Ci piszczało to blaszka przy klocku hamulcowym - taka mała wygięta. Jak piszczy to klocek do wymiany. Mnie piszczało, olałem a później z musu arcze wymieniłem....

Co do textarów to ... hmmm .... ale sam już wiesz

Witam! mi piszczy już z pol roku w prawym kole też olewam. a idzie jakoś sprawdzić czy to faktyczni ta blaszka jest powodem piszczenia?czy co innego.Pozdrawiam!

heh no u mnie piszczy ..,.. ale nie wiem co ,,,, blaszka napewno nie ....
ale co dzis zauwaylem "grzebiac" przy hamplach ....
cos mi sie zdaje ze pompa cieknie na sekcjach ... ehh ... zrobic trzeba ...

ale takie pytanie ... czy jak juz rozbiore pompe(wymiana uszczelnien) i wymienie plyn ... to warto tez wysilic sie na wymiane przewodów gumowych i uszczelnien na zaciskach ??
czy lepiej wyznawacx zasade " poki dziala to nie ruszac " ??

co myslicie ?? sama pompa ?? czy wszystko ??

W wiekowym aucie puki działa - nie ruszać...

heh ,.,., tez tak myslalem ....

tak samo mo mowil poprzedni wlasciciel ...
nie wiem czy ta pompa to nie moja wina ... bo dolalem do zbiorniczka DOT 4 zamiast DOT 3 ... byc moze to przez to sie rozszczelnilo .... :/

ttoby napisał(a):bo dolalem do zbiorniczka DOT 4 zamiast DOT 3 ... byc moze to przez to sie rozszczelnilo .... :/

Nie ma takiej możliwości.

Ja mam z kolei taki problem: piszczą mi przednie koła podczas jazdy, ale tylko jak jest upał. W inną pogodę nie zauważyłem takiego problemu. Najbardziej piszczy przednie prawe koło. Jak zaczyna piszczeć głośno, to przyhamowuje i przestaje na chwilę piszczeć, ale po chwili znów ten sam problem. Klocki są nowe, niedawno wymieniane.
Ostatnio jak jechałem, strasznie piszczało, zatrzymałem się na czerwonym, aż nagle poczułem smród spalonego metalu. Chwilę to trwało, ale to raczej spod mojego auta - od kół. Dzisiaj wróciłem z trasy, również piszczało, ale nic nie było czuć.
Tak jak piszę - problem występuje przy wysokiej temperaturze. Do pracy jadę na 6 i nic się nie dzieje, ale jak już wracam o 14 w upał to piszczy.... Co to może być?

Docierają się ?

Chyba raczej łożyska kół umierają. Może są za mocno dokręcone? :niewiem:

Koło się grzeje?

No koła gorące i śmierdzą rozgrzaną gumą

jrzeuski napisał(a):Chyba raczej łożyska kół umierają. Może są za mocno dokręcone? :niewiem:

Koła za mocno dokręcone?????????

Tak jak przeglądam na innym tematach, to może być metalowa blaszka zagięta, bądź klocki hamulcowe nie odbijają...łożyska ponoć huczą, a nie piszczą, a tu pisk, jakby o szybę się gwoździem jechało.