OPEL FRONTERA FANKLUB

frotka b 3.2
przy hamowaniu czuć jakby lekkie szarpanie tak jakby coś micniej hamowało i puszczało przy jednakowym nacisku hamulca.
spotkał się ktoś może z takim problemem?

U mnie przy takich objawach pomogło dokręcenie śrub wału tylniego ( poluzowały się ). Jeżeli nie , to tarcze / klocki / zaciski / sprzęgło...

Któraś tarcza hamulcowa krzywa albo jest luz na łożyskach. Też to mam i będę szukał które to koło.

może tarcza nie jest krzywa tylko już tak skorodowała z którejś strony że teraz bije to najczęstsze przypadki bynajmniej w osobówkach, klocek po tarczy ma hamować całą swoja powierzchnią a nie jak w niektórych autach widzę wytarty od hamowania taki cienki pasek na tarczy,i jak to ma hamować

no i mam łożyska do wymiany z tyłu
tarcza ma na krawedzi tzw rant...
to ze to automat to nie ma znaczenia nie jest to raczej od "automatu" ?

jafcio napisał(a):no i mam łożyska do wymiany z tyłu

Uuu...to zaboli

tarcza ma na krawedzi tzw rant...

To jeszcze nie jest problem, o ile klocek pracuje poprawnie a grubość tarczy w miejscu wytarcia jest jeszcze w granicach tolerancji.

to ze to automat to nie ma znaczenia nie jest to raczej od "automatu" ?

Nie, to nie ma nic wspólnego z rodzajem skrzyni.

czemu zaboli....
martwisz mnie... w poniedziałek jadę do mechaniora...
łożyska widziałem na allegro po 130zł/szt ... czyżby robota taka droga była?

jafcio napisał(a):łożyska widziałem na allegro po 130zł/szt ... czyżby robota taka droga była?

Łożysko tylnego koła to koszt od 300zł za badziew, który się rozpadnie po miesiącu do 450zł za coś, co na czym pojeździsz parę lat. Plus robocizna (bez palnika ani rusz). A tylne koła są dwa...

A ja wstawiłem optimala, za robociznę dałem 150zł i przez 1,5 roku i jakieś 20kkm bez najmniejszych problemów.
Dalej nie wiem bo sprzedałem auto.

w B frocie są łożyska 31.5mm szerokie te są ciut tańsze niż te w A na resorze bo tam są 30.5.

Adrian teraz przerabia temat i mota łożyska 23mm od Hiluxa.

Ja niestety to samo mam w jednym kole. Zamówiłem zestaw KOYO za 320zł

Założenie OPTIMALa to loteria, są tacy co się nacięli i robotę i koszty drugi raz mieli. Ja bym motał na zwkłe tanie łożysko 23mm+dystans. Miałem tak zrobione, przejeździłem ze 40kkm, topione wiele razy, w końcu zaczęło cieknąć, ale do wymiany nie doczekało, bo atak się zmielił i cały most do wymiany poszedł. Łożysko sobie zostawiłem na pamiątkę a dystans w razie jakby w obecnym padło

A gdzie kupic ten "dystans"?
Wyjdzie sporo taniej pewnie... Jest jakis numer tego dystansu zeby podjechac do intercarsu i zeby dali to co trzeba...

Dystans dorobi tokarz za flaszkę. W sprzedaży tego nie ma, bo to nie jest część fabryczna.

jafcio napisał(a):A gdzie kupic ten "dystans"?
Wyjdzie sporo taniej pewnie... Jest jakis numer tego dystansu zeby podjechac do intercarsu i zeby dali to co trzeba...

Panie to nie taka prosta sprawa. Sam se musisz utoczyć. Do tego pierścień trzeba dorobić z odpowiedniej stali.
.... Zatem taka sama loteria tylko tańsza

Juz widze jak sobie tocze...
Kupie maxgeary sa po 180peelenow.
Kupowalem inne czesci maxgeara i byly naprawde w porzadku...

Jeszcze tylko musze jakos wyjac licznik...
Nie wiedzialem ze to sie moze wogole popsuc...

eric napisał(a):Do tego pierścień trzeba dorobić z odpowiedniej stali.

Pierścień bierzesz swój tylko go heftujesz do półosi po założeniu dystansu, żeby nie spadł i półoś nie wyjechała z mostu razem z kołem.

-- Dodano 18/06/2014 11:34 --

jafcio napisał(a):Juz widze jak sobie tocze...
Kupie maxgeary sa po 180peelenow.
Kupowalem inne czesci maxgeara i byly naprawde w porzadku...

Kupuj i Tylko sprawdź czy w zestawie jest pierścień, bo jak nie to będziesz musiał go gdzieś dokupić, dorobić albo przyspawać obecny.

eric napisał(a): Do tego pierścień trzeba dorobić z odpowiedniej stali.

Pierścień "na gorąco" można kupić w sklepie. Kosztuje 30zł.

-- Dodano 18 cze 2014 11:39:06 --

Kupowanie łożysk maxgear to absurd.
Szkoda kasy a roboty od groma...

Zalezy do czego sluzy auto. To znajomego ,korzysta tylko w zimie. 8 mcy stoi tylko przepalane.
Auto. Kupione za niecale 7 tysi wiec nie chce wkladac zaraz ponad tysiaka na jakies lozyska....
Jeszcze oleje,wymiana licznika i mid-a,nabicie klimy i peknie dwa klocki.
Auto nie ma byc pochlaniaczem gotowki bo to dodatkowy srodek transportu.
Jezdzilby tak ale strasznie trzeszcza;)

A co do maxgeara mam tej fitmy koncowki drazkow silnik krokowy,laczniki, ojciec przeguby i narazie juz dluuugo spokoj. Jak biorac pod uwage stosunek jakosci do ceny ja polecam choc oczywiscie nie dorownaja markowym produktom.to oczywiste.