Strona 1 z 1

[A SPORT] grzeje się koło

PostNapisane: 27 wrz 2012 18:10:22
przez Wionek
Witam jestem tu nowy i mam takowy problem. Otóż skończyły mi się klocki z tyłu(mam tarczo bębny) no to do sklepu poleciałem i kupiłem klocki boscha, wymiana poszła bez problemu, prowadnice nie zżarte nawet nie bardzo zapieczone, wszystko zostało przeczyszczone i nasmarowane grafitem i złożone. Po przejechaniu 13 km do pracy poczułem zapach palonych klocków. Po obdukcji okazało się, że grzeje mi się lewe tylne koło, prawe jest ok. Ręczny się nie zaciął bo na spuszczonym i rozebranym kole kręci się bez żadnych oporów, tarcze nie zwichrowane, prowadnice w jarzmie chodzą głądko. Po kolejnym rozebraniu, nasmarowaniu prowadnic klocków problem nie ustał, koło dalej się grzeje. Może ktoś się spotkał z takim problem i mógłby mi pomóc, to byłbym BARDZO wdzięczny.

Aha zewnętrzny klocek ściera się pod kątem, wewnętrzny jest ok.

Pozdrawiam Grzegorz

-- Dodano 27 wrz 2012 19:11:39 --

Zapomniałem dodać że przed wymianą klocków problemu nie było :?

Re: [Frota 2.0 SPORT 95r.] grzeje się koło

PostNapisane: 28 wrz 2012 06:42:06
przez markus
Witaj, nie wiem czy się przywitałeś w odpowiednim dziale, jeśli nie to zrób to!!
Ja w tym przypadku sprawdził bym czy klocki przesuwają się po "blaszkach" na na jarzmie lekko, tam powinien być niewielki luz, może między blaszką a jarzmem coś siedzi i nie pozwala klockowi się przesunąć.
Zwróć uwagę na blaszkę po mnie zużytej stronie..
Jeśli nie to będziemy dumać dalej..
Pozdrowienia

Re: [Frota 2.0 SPORT 95r.] grzeje się koło

PostNapisane: 28 wrz 2012 15:08:38
przez Wionek
Sprawdzę wskazany wątek, ale z tego co pamiętam nie były dość ciasno, ale sprawdzę ;)

PS. już się przywitałem!! :]

Re: [Frota 2.0 SPORT 95r.] grzeje się koło

PostNapisane: 29 wrz 2012 21:18:39
przez jrzeuski
Koła się grzeją od zapieczonych tłoczków. Widocznie masz wżer gdzieś głęboko dlatego przy nowym klocku problem się objawił. Wyjmij tłoczek, oczyść, przeszlifuj, nasmaruj i włóż z powrotem (powodzenia z uszczelką) a problem zniknie.

Re: [Frota 2.0 SPORT 95r.] grzeje się koło

PostNapisane: 30 wrz 2012 12:16:57
przez broda
Jak bardzo grzeje sie to koło ? Bo być może chodzi tylko o to że nowe szczęki czasami muszą dopasować sie w bębnie. Miałem podobnie tylko ze umnie koło było dobrze cieple a nie gorące, po przejechaniu okolo 100 km problem ustąpił.

Re: [Frota 2.0 SPORT 95r.] grzeje się koło

PostNapisane: 30 wrz 2012 19:07:16
przez Wionek
jrzeuski napisał(a):Koła się grzeją od zapieczonych tłoczków. Widocznie masz wżer gdzieś głęboko dlatego przy nowym klocku problem się objawił. Wyjmij tłoczek, oczyść, przeszlifuj, nasmaruj i włóż z powrotem (powodzenia z uszczelką) a problem zniknie.


Do wymiany klocków podchodzę poważnie, przy każdej wymianie tłoczki oczyszczone nasmarowane grafitem, przed tym oczywiście obdukcja prowadnic że nie ma wżerów, nic takiego nie zauważyłem. Prowadnice chodzą gładko jak ta lala.


broda napisał(a):Jak bardzo grzeje sie to koło ? Bo być może chodzi tylko o to że nowe szczęki czasami muszą dopasować sie w bębnie. Miałem podobnie tylko ze umnie koło było dobrze cieple a nie gorące, po przejechaniu okolo 100 km problem ustąpił.


No tak ale klocek zewnętrzny(od felgi) zeszlifował mi się pod kątem, co jak kolega wyżej zasugerował mógł się zapiec tłoczek, ale jak już pisałem nie możliwe bo przy każdej wymianie czyszczę i smaruje na nowo. Nawet przy rozbieraniu nie miałem żadnych problemów z wyjęciem. A co do grzania, to zaraz po wymianie i przejechaniu 15 km, felga była gorąca a tarczy to nie było można dotknąć, następnie po powrocie z pracy(znowu 15 km) koło było już tylko ciepłe a tarcza gorąca, wtedy rozebrałem koło zeszlifowałem prowadnice na klockach, nasmarowałem grafitem by klocek lekko chodził, jeszcze raz wyjąłem prowadnice z jarzma które ponownie nasmarowałem i złożyłem. Następnie przejechałem 30 km i felga była ciepła a tracza gorąca. Może tak jak mówisz się dociera ale aż tak :?

-- Dodano 30 wrz 2012 23:21:22 --

Szczęk ręcznego nie ruszałem , bo nie było takiej potrzeby :? no i oczywiście żeby nie było ręczny nie trzyma po spuszczeniu, sprawdzane na zdjętym kole i zdjętych klockach z tarczy :?

Re: [Frota 2.0 SPORT 95r.] grzeje się koło

PostNapisane: 30 wrz 2012 22:55:25
przez RudeBoy
Do smarowania elementów układu hamulcowego a w szczególności tłoczków i prowadnic nie stosuje się pod żadnym pozorem smaru grafitowego. Jest to kardynalny błąd notorycznie powtarzany nawet przez mechaników.
Do tego calu należy używać pasty np ATE.

Re: [Frota 2.0 SPORT 95r.] grzeje się koło

PostNapisane: 01 paź 2012 08:35:54
przez broda
Do smarowania elementów układu hamulcowego a w szczególności tłoczków i prowadnic nie stosuje się pod żadnym pozorem smaru grafitowego. Jest to kardynalny błąd notorycznie powtarzany nawet przez mechaników.
Do tego calu należy używać pasty np ATE



Dokładnie tak jak kolega pisze smar grafitowy ma w sobie drobinki metalu. Ja jednak zawsze dawałem grafitowy i nigdy nic sie nie działo. Wiem że to druciarstwo ale frotki lubia takie rozwiązania.

Re: [Frota 2.0 SPORT 95r.] grzeje się koło

PostNapisane: 01 paź 2012 17:19:42
przez Wionek
Dobra mniejsza jakie smary, mi potrzebne jest rozwiązanie problemu, całe życie smaruje grafitem, nigdy nic się nie działo i nie dzieje więc w czym problem?? :?
Bo już zielony jestem dlaczego to koło się grzeje... :-|

-- Dodano 06 paź 2012 13:00:44 --

No już nie wiem, ponownie rozebrałem koło. Sprawdzone, szczęki hamulca ręcznego nie trzymają po spuszczeniu, ładnie się kręci bez żadnych oporów. Tak klocek który był starty po skosie, został naprostowany. Prowadnice jak i ich trzpienie wyczyszczone ponownie, nasmarowane, a wszystko chodzi gładziutko i bez żadnych oporów. I co? I tarczo-bęben znowu się grzeje... :? Czy jest możliwe, że to łożysko? :? Ale raczej by wydawało jakiś dźwięk, a po za tym zaczęło to się dziać zaraz po wymianie klocków :? :niewiem: :niewiem: :niewiem: