Witamy ! |
---|
|
JJKILLER napisał(a):Brum ma rację, przewody są 4 (ten na koła później się rozdwaja). Zasilenie z pompy, powrót do przedniej sekcji, jeden na trójnik, na koła.
Trzeba by było całkiem odkręcić przewód powrotny do przedniej sekcji, zaślepić gniazdo po nim w przednim trójniku, zamienić z tyłu korektor na trójnik i po kłopocie.
Dla wyjaśnienia - ten powrotny przewód z korektora na przód ma za zadanie, zawracać część płynu, gdy dupa jest nieobciążona. Gdy dupa jest dociążona to korektor się zamyka i cały płyn idzie w tylne hamulce. Prawda jest taka, że nasze, wiekowe korektory mają sparciałe uszczelki i nawet przy pełnym obciążeniu część płynu idzie na przód.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość