Witamy ! |
---|
|
Tak. Poczytaj o kolejności odpowietrzania kół. A po wymianie przewodów na ramie trzeba przelać duuużo płynu, żeby je odpowietrzyć.darek_c napisał(a):Czy układ jest dalej zapowietrzony ?
Ale zostało powietrze w wymienionych przewodach. Przelej ze 2 litry płynu i wtedy jeszcze raz odpowietrz tylne koła i korektor.darek_c napisał(a):Co do kolejności odpowietrzania to była dobra łącznie z regulatorem siły hamowania .
darek_c napisał(a):To spróbuję raz jeszcze odpowietrzyć cały układ i może pojawią się hamulce .
Ja 2 dni walczyłemdarek_c napisał(a):Odpowietrzanie nic nie dało , 4 godziny machania i nichamulec jest za 3 -4 razem ( czyli bez zmian ).
Odkręcić odpowietrznik korektora, z przodu lać do zbiorniczka, z tyłu zbierać do butelki i tak ze 2 litry przepompować. Problem według mnie polega na tym, że do tyłu idą dwa przewody i w którymś zawsze zrobi się bańka powietrzna przy wymianie (pewnie tam gdzie przechodzą nad mocowaniem drążka skrętnego). Przepchnąć ją ciężko, bo w tym momencie drugi przewód stawia mniejszy opór i nim leci płyn. A zamknąć go nie ma jak. Dlatego trzeba lać dużo płynu, pompować do upadłego i liczyć na łut szczęścia. Można też próbować postawić Frotę na dużym przechyle na przód i niech tak spędzi parę godzin, to może bańka przejdzie do korektora i tam ją można wypuścić.W akcie desperacji korektor pominąłem i wstawiłem trojak nic to nie dało , została jeszcze pompa . Może macie jeszcze jakieś pomysły ????
To trzeba robić na odpalonym silniku, bo nawet Herkules by nie dał rady tyle pompować bez.darek_c napisał(a):tylko ciężko już z jakimś chętnym do pompowania
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości