OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam,
orientuje się ktoś jaka jest długość drążków skrętnych do Frontery B Long?
Próbowałem się dowiedzieć, ale panowie ze sklepu z częściami mieli rozstrzał od 997mm do 1147 mm , więc wolałbym się upewnić.

Zobacz tutaj: Parametry drążków skrętnych i sprężyn - porównania, opisy

Z chęcią bym popatrzył, ale wyskakuje mi komunikat o braku uprawnień do czytania tego tematu

Może to coś pomoże...

KOBZI napisał(a):
pogrzebałem w necie i w katalogu ironmana znalazłem
powinny być 1220 mm długości i grubość 30mm (w wersji HD)
i pytanie czy warto zakładać drążki z B?? czy są twardsze?


Wymiary drążków skrętnych według IRONMANA:
Frota A 95-1999 r.
długość: 1220 mm
średnica: 30 mm

Frota B 99-2003 r.
długość: 997 mm
średnica: 27 mm

dljm napisał(a):kobzi, coś ci się pomyliło
drążki do B są dłuższe 1141 mm, a nie 997 mm
mam 100% pewności, bo stare drążki leżą u mnie w garażu

dljm napisał(a):Wymiary drążków skrętnych:

Frota A Long

długość: 998,53 mm
średnica: 27 mm

Frota B Long

długość: 1141,37 mm
średnica: 28 mm

Pomogło i to znacznie, jak nie będą pasowały zwalę winę na dljm
OK. Czyli 1141 mm. Dzięki za pomoc

Czołem Panowie.co zrobic podkrecam auto do góry na drązku skrętnym i po jakims czasie opada jak polatam po poligonie co soe dzieje co zrobic POMOCY???????????????????????????????????????????????????????????????

Podepnę sie tutaj przy okazji drążków.
Mam siednięta prawą stronę auta z przodu ( 25mm niżej w stosunku do strony lewej. Wysokosc prawego siednietego nadkola do ziemi wynosi u mnie obecnie 870mm, lewego 900mm) ). Czytałem o lifcie na drązkach troche. Nie chce windowac poki co przodu auta do góry ponad wysokość seryjną, ale mógłbym zniwelowac tą róznice podciągając prawy drązek?
Sprawa geometrii zawieszenia....rozumie, że kwalifikowało by sie to do ponownego ustawienia.

Arni napisał(a):ale mógłbym zniwelowac tą róznice podciągając prawy drązek? Sprawa geometrii zawieszenia....rozumie, że kwalifikowało by sie to do ponownego ustawienia.

Podnieś i podkręć, zbierzności nie trzeba ustawiać.

Aby podkrecic go do góry trzeba skręcać????? czy odkręcać????? klucz tam jest chyba 24
Jeszcze nie kombinowałem ale myśle by skręcać....

jak bedziesz patrzył na łeb śruby to kręć w prawo.

Masz ja wkręcać, a klucz jest 29.

Ok.dzięki chłopaki właśnie byłem pod autem i tak zerkałem,sprawdzałem czy to się da ruszyć, klucz 27 u mnie jest..idę coś po-kombinować bo nudy
Podniosłem 5cm do góry teraz mam tył-przód po 90cm od posadzki
Pytanko...muszę ustawić zbieżność po podkręceniu tych 5cm

Przemek - kolega brum pisał wyżej, że nie trzeba pownownie ustawiac zbieżnosci. Jutro sie za to zabiorea jak dnia wystarczy.

Fakt gdzieś to mi umkło ,nie doczytałem. tak kręciłem,kręciłem i wyrównałem z tyłem mam 90cm od ziemi,teraz wsiadając do autka kopytka trzeba zadzierać do góry

I ja tez w koncu pokreciłem, pokręciłem i wyrównało się do 895mm od podłoża do nadkola.
Ale - podciągałem drążek prawy....śruba regulacji szła lekko i cały czas dawała sie obracać, ale gdy osiągnąłem już te 895mm zaczeła stawiac coraz wiekszy opór, tak jakby sie już kończyła.
Moje pytanie jest następujące - czy to koniec możliwosci regulacyjnych w ogole takiego wałka czy mam zużyty wałek i powinien jeszcze smiało dac sie podnosić w górę?
Regulacji wałka lewego nie przeprowadzałem i nie ma teraz odniesienia czy jest wkrecona tak samo juz do oporu czy pojdzie jeszcze dalej.

na wahaczu jest odbój i on trzyma. Wykręciłeś maksa i teraz zawias nie pracuje w dół- zresztą zobaczyć jaka teraz będzie jazda. Zakładając że się mylę to skręć koła i popatrz od przodu (przy kole czy odbój opiera się o wahacz.

OK, sprawdzę jak wygląda sytuacja z tym odbojem. Ogolnie auto przede wszytskim się wyrównało i stoi prosto. Wiekszośc pisała tu, że w seryjnych samochodach miała te 90cm od ziemi do nadkola, wiec u mnie uzyskałem to jedynie poprze maxymalne wkręcenie.
Jakichś negatywnych skutków maxymalnej regulacji nie zauwazyłem. Auto resoruje dobrze, jedzie ok. W terenie jezdze spokojnie, bez skoków. Gdyby wachacz opierał sie o ten odbój to skręcać spowrotem?

Panowie a co sie dzieje ze opada z jednej strony?

Jeśli przód to drążek już lichy i trzeba podkręcić.

a ja mam gorszy klopot ...
wczoraj przy jezdzie po czarnym uwaliło mi srube od drazka ....

gdzie ja dostane taka srube razem z podkladkami ?? frota unieruchomiona ...

napisze mi ktos co to sie porobilo ?? ze tak sie stalo ??