[B] Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

Serwus.
Sworzeń zaczął mi mocno stukać jakiś czas temu, wziąłem się więc za wymianę. Wszystkie śruby/nakrętki bez problemu się odkręciły, a samego sworznia nie mogę wybić. Prawdopodobnie po 17 latach ładnie się zapiekł. Gniazdo w zwrotnicy ostukane z każdej strony, penetratorów kilka wlane i nic
Tłukąc w sam sworzeń od spodu już się sklepuje (widać na zdjęciu), a ani drgnie. Wbijając wybijak (sworzeń i tak do wywalenia, mam nowy) pomiędzy sworzeń a zwrotnicę utknąłem w takiej pozycji jak na zdjęciu i dalej ani drgnie.
ZDJĘCIE 1
ZDJĘCIE 2
ZDJĘCIE 3
Macie jakieś patenty/pomysły?
Pozdrawiam
Sworzeń zaczął mi mocno stukać jakiś czas temu, wziąłem się więc za wymianę. Wszystkie śruby/nakrętki bez problemu się odkręciły, a samego sworznia nie mogę wybić. Prawdopodobnie po 17 latach ładnie się zapiekł. Gniazdo w zwrotnicy ostukane z każdej strony, penetratorów kilka wlane i nic

ZDJĘCIE 1
ZDJĘCIE 2
ZDJĘCIE 3
Macie jakieś patenty/pomysły?
Pozdrawiam