Strona 1 z 1

Drążek kierowniczy - Frotka A

PostNapisane: 03 sty 2012 09:53:08
przez Cuba
Jak w temacie, pojawiły się małe drgania i stuki na kierownicy. Namierzyłem draństwo :)

Obrazek

Obrazek

I teraz pytanie jak fachowo się to nazywa, czy jest możliwość regeneracji/regulacji, jak to wymienić i jakie są ewentualne koszty :?
Do tej pory miałem w takim miejscu do czynienia z krzyżakami i tłumikiem drgań w postaci gumy, a tu nie bardzo wiem jak się do tego zabrać.
Poradźcie coś bo w sobotę mam wyjazd do Jury, a nie chciałbym po drodze zaliczyć jakiegoś drzewa.
Z góry dzięki.

Re: Drążek kierowniczy - Frotka A

PostNapisane: 03 sty 2012 21:31:42
przez kondi
pod tą osłoną jest krzyżak... i na nim jest pewnie już luz i dlatego słychać czasem stukanie.. u mnie też już sie wyrobił i ma luz i z tego co słyszałem jest to cześć niewymienialna trzeba wymienić ponoć cały drążek kierowniczy ... w sumie to już mam tak z pół roku i poza małym luzem i stukaniem nie ma innych obiadów.. no ale jeśli coś złe napisałem proszę o wypowiedź kogoś kto już przerabiał ten temat :D

Re: Drążek kierowniczy - Frotka A

PostNapisane: 03 sty 2012 21:55:38
przez Cuba
Dzięki kolego :>: ale właśnie po zsunięciu gumowej osłony (na foto pod strzałką) nie ma żadnego krzyżaka :? tylko coś co przypomina "splaszczoną" rurkę w którą wchodzi drążek od strony wspomagania no i tam się tłucze.

kondi napisał(a):... słyszałem jest to cześć niewymienialna trzeba wymienić ponoć cały drążek kierowniczy ...

No to by była k.pa :<:

Może ktoś ma jakieś magiczne lekarstwo na tą dolegliwość :)

Re: Drążek kierowniczy - Frotka A

PostNapisane: 03 sty 2012 22:15:22
przez kondi
Cuba napisał(a):Dzięki kolego :>: ale właśnie po zsunięciu gumowej osłony (na foto pod strzałką) nie ma żadnego krzyżaka :? tylko coś co przypomina "splaszczoną" rurkę w którą wchodzi drążek od strony wspomagania no i tam się tłucze.

kondi napisał(a):... słyszałem jest to cześć niewymienialna trzeba wymienić ponoć cały drążek kierowniczy ...

No to by była k.pa :<:

Może ktoś ma jakieś magiczne lekarstwo na tą dolegliwość :)



hmm masz frote przed 95 rokiem może faktycznie tam jest coś innego... ja mam luz na krzyżaku w tym własnie miejscu.. ale narazie nie ruszam może jak wiosna przyjdzie to pomyśle nad usprawnieniem tego ustrojstwa... jak taki znajomek podjedzie do mnie do roboty to oblukam jak to jest u niego przy frotce.... a powiedz mi co to to jest to czerwone po lewej stronie????

Re: Drążek kierowniczy - Frotka A

PostNapisane: 03 sty 2012 22:56:14
przez Cuba
Lampa warsztatowa, coś podobnego do tego :)

Obrazek

Re: Drążek kierowniczy - Frotka A

PostNapisane: 04 sty 2012 09:51:19
przez jrzeuski
Mam taką i lampa daje radę, ale kabel do niej to jakaś katastrofa. Już się 2 razy złamał, więc w końcu go wywaliłem i dałem zwykły w gumowej izolacji, bo ten neopren to dobrze tylko na półce wygląda, ale kompletnie się nie sprawdza w garażowej praktyce. To samo zresztą dzieje się z przedłużaczami. Nie kupować, bo szkoda kasy! Lepiej kupić zwykły biały lub czarny kabel na metry, wtyczkę/gniazdko i chwila roboty ze śrubokrętem i lutownicą.

Re: Drążek kierowniczy - Frotka A

PostNapisane: 04 sty 2012 11:14:28
przez Cuba
Co do jakości kabla to się zgadza, przy niskich temp. wygina się jak drut i tak zostaje 8-)


Naprawdę nie wiecie jak zabrać się za ten drążek, wyjazd coraz bliżej :-|

Re: Drążek kierowniczy - Frotka A

PostNapisane: 04 sty 2012 20:51:00
przez kondi
Cuba napisał(a):Lampa warsztatowa, coś podobnego do tego :)

Obrazek



a ja myślałem że to kawałek froty :shock: