[A] Luz na przekładni kierowniczej, regulacja...

[tomsor]

Witam,cieknie mi olej z przekładni kierowniczej,jest tam pewnie jakiś oring lub coś podobnego.Pytanie:jaki jest jego wymiar?któs wie?Frota 2.8 long,jakby to miało znaczenie.dzięki.

Rozprawiłeś się z tym? U mnie olej z przekładni cieknie od kiedy kupiłem Frotę czyli ponad 3 lata, ale zaczyna mnie to wkurzać, bo litr płynu nie wystarcza już na rok a mniej niż pół. Coraz bardziej mnie korci, żeby wydłubać przekładnię (jeszcze nie wiem jak), rozebrać (przydałaby się wiedza od kogoś kto to już robił) i co tam trzeba wymienić (coby zakupić zanim przekładnia będzie leżeć na stole w częściach, żebym nie musiał jej składać z powrotem, by mieć czym pojechać po części i potem drugi raz ta sama robota).

jeszcze nie,powody takie jak Twoje.Dolałem płynu i kontroluje jego stan

[JARASACKI]

http://img267.imageshack.us/img267/2968/ukkier.th.jpg tez mam tam luz wymiana całego czy regenacja?

[jrzeuski]

Witam,cieknie mi olej z przekładni kierowniczej,jest tam pewnie jakiś oring lub coś podobnego.Pytanie:jaki jest jego wymiar?któs wie?Frota 2.8 long,jakby to miało znaczenie.dzięki.

Rozprawiłeś się z tym? U mnie olej z przekładni cieknie od kiedy kupiłem Frotę czyli ponad 3 lata, ale zaczyna mnie to wkurzać, bo litr płynu nie wystarcza już na rok a mniej niż pół. Coraz bardziej mnie korci, żeby wydłubać przekładnię (jeszcze nie wiem jak), rozebrać (przydałaby się wiedza od kogoś kto to już robił) i co tam trzeba wymienić (coby zakupić zanim przekładnia będzie leżeć na stole w częściach, żebym nie musiał jej składać z powrotem, by mieć czym pojechać po części i potem drugi raz ta sama robota).

jeszcze nie,powody takie jak Twoje.Dolałem płynu i kontroluje jego stan

Przymierzam się do wyjęcia przekładni i zajrzenia do środka celem uszczelnienia. Robił to już ktoś i podpowie co i jak? Na razie to nawet nie wiem jak jest zamocowana, bo okrywa ją gruba warstwa błota z olejem. Trochę tego syfu usunąłem śrubokrętem i widać jakieś śruby, ale nie wiem czy wszystkie i dostęp do nich fatalny. Da się bez wyjmowania chłodnicy? Idzie mi też tam instalacja od klimy, która dodatkowo utrudnia zadanie.

[Arni]

Moją przekładnię wyciągnąłem bez problemu - chłodnica (przynajmniej w 2.0) nie przeszkadzała. Klimy nie mam. Tylko 4 szpilki co ja trzymają wykręcić, oddzielić od drążka kier. i trzeba troche pomanewrować żeby wyszła.

[jrzeuski]

W 2.0 pod maską to można mieszkać a u mnie nie ma gdzie ręki wcisnąć

[sebastian]

Witam. Powiem Wam wszystkim regulującym niby magiczną śrubkę na przekładni kierowniczej i tym co tak radzą tak. Aż się płakać chce co wy tu za głupstwa wypisujecie .... ta śrubka z przeciwnakrętką to nic innego jak regulator zaworka przelewu przeciążeniowego przekładni kierowniczej hydraulicznej - wygląda to tak że wkręcając śrubę ściskacie sprężynę zaworka przelewowego i w rezultacie jak skręcicie na maxa kierownice i dłużej ją tak przytrzymacie w najlepszym przypadku Wam węże porozwala a może nawet uszkodzić pompę wspomagania - a Wy myślicie że kasujecie luzy przekładni - żenada widze same fahury od poprawiania fabryki.

[JJKILLER]

Witam. Powiem Wam wszystkim regulującym niby magiczną śrubkę na przekładni kierowniczej i tym co tak radzą tak. Aż się płakać chce co wy tu za głupstwa wypisujecie .... ta śrubka z przeciwnakrętką to nic innego jak regulator zaworka przelewu przeciążeniowego przekładni kierowniczej hydraulicznej - wygląda to tak że wkręcając śrubę ściskacie sprężynę zaworka przelewowego i w rezultacie jak skręcicie na maxa kierownice i dłużej ją tak przytrzymacie w najlepszym przypadku Wam węże porozwala a może nawet uszkodzić pompę wspomagania - a Wy myślicie że kasujecie luzy przekładni - żenada widze same fahury od poprawiania fabryki.

Po pierwsze koluniu, to innym tonem troszeczkę, bo nie rozmawiasz tu ze swoją małżonką i za taki ton to możesz z banem wylecieć.
Po drugie, gdybyś choć raz to ustrojstwo rozebrał do czyszczenia i regulacji to nie robiłbyś z siebie takiego idioty jakiego zrobiłeś.
Po trzecie, zapoznaj się serwisówką to nie będziesz robił z siebie takiego durnia.
Po czwarte, "żenada widze same fahury od poprawiania fabryki" to po ch...j tu wlazłeś skoro wiesz lepiej.




Po piąte, nie musisz mi odpisywać bo mam to w

[sebastian]

Widze że kolega się bardzo unosi i wylicza swoje mądrości również ,niech i tak będzie lecz skoro radzicie użytkownikom frotek aby kręcili czymś to bądzcie pewni że to nie zagraża bezpieczeństwu użytkowania u mnie skończyło się rozwalenie węży wysokiego ciśnienia przez lekkie wkręcenie niby magicznej śrubki i powrót z błota bez wspomagania był katastrofalny.

[JJKILLER]

Widze że kolega się bardzo unosi i wylicza swoje mądrości również ,niech i tak będzie lecz skoro radzicie użytkownikom frotek aby kręcili czymś to bądzcie pewni że to nie zagraża bezpieczeństwu użytkowania u mnie skończyło się rozwalenie węży wysokiego ciśnienia przez lekkie wkręcenie niby magicznej śrubki i powrót z błota bez wspomagania był katastrofalny.

Po pierwsze, nie unoszę się tylko grzecznie odpisałem na twój przejaw arogancji, braku kultury i poszanowania innych...
Po drugie, jesteś póki co jedynym egzemplarzem, któremu się coś spier... i nie wiedząc na co (kogo?) zwalić wypisuje głupoty.
Po trzecie Panie inżynierze, wytłumacz mi czemu kilka lat temu miałem luz jak cholera, a po wyregulowaniu tą nieszczęsną śrubką, zamiast rozwalić mi przewody zminimalizował się luz (tak jak innym - zgodnie z serwisówką)
Po czwarte, to nie My radzimy regulować tą "magiczną śrubką" tylko producent.

Jak skończysz gimnazjum, nauczysz się czytać, i nauczysz się kultury to daj znać, wtedy porozmawiamy...

[sebastian]

Witam ponownie . Więc tak to że podkręciłeś śrubę pewnie na zgaszonym silniku i tak masz luz a dopiero po zapaleniu luz ten się kasuje , więc jest to dowód na to że zwiększyłeś ciśnienie oleju w układzie kasując luz zaworu przelewowego i olej z jego zwiększonym ciśnieniem uszczelnił czytaj fałszywie skasował luz na orbitronie przekładni tak więc jest to niebezpieczne wrażenie gdyż może spowodować uszkodzenia a sam chyba przyznasz że luzy nie biorą się z nikąd i bezpiecznie jest je kasować wymieniając dany podzespół szczególnie odpowiadający za bezpieczeństwo na drodze lub oddać do regeneracji - poza tym zobaczymy ile takie podjechane pompy jeszcze popracują bez wymiany ,którym się zwiększy cisnienie przelewowe, które ma z góry ustalone i wyrególowane przez producenta graniczne bezpieczne dla układu ciśnienie . taką regulacje powinno się tylko i wyłącznie przeprowadzać z podpiętym manometrem aby nie przekroczyć dopuszczalnych wartości ciśnienia podanych przez producenta (podejrzewam że nie dla serwisówki są te tabele tylko producent pom raczej zawiera takie info.) w układzie wspomagania . Posiadałem warsztat regenerujący układy kierownicze mechaniczne ze wspomaganiem i bez ,tak więc co nieco wiedzy mam nawet jak to nazwałeś jak na gimnazjaliste.
Pozdrawiam.

[JJKILLER]

Widać pojęcie jak i kulturę masz niewielkie.
Skoro masz, jak to napisałeś, pojęcie o tym, bo miałeś warsztat, to czemu tą magiczną śrubką kręciłeś i rozwaliłeś przewody
Przecież jako specjalista z zakresu mechaniki przekładniowej, o tak wysokiej wiedzy, powinieneś wiedzieć że taka operacja wyrządzi takie szkody???
Moim zdaniem bzdury o tym warsztacie piszesz, gdybyś był takowym specjalistą to albo byś nie ruszał tej śrubki, albo nie przyznawał się że zrobiłeś coś wbrew własnej wiedzy.
A tak - sam sobie z tym warsztatem zaprzeczyłeś bo czytając nasze posty napisał byś żeby tego nie robić bo grozi to takimi a takimi konsekwencjami, a nie że też tak zrobiłeś i coś szlag trafił.

Pewnie lichy przewód był.

[brum]

Po pierwsze to grzeczniej, bo długo tu nie jesteś.
Po drugie jakoś u mnie się nic nie stało, a w terenie czasami trzeba trzymać z całej siły kiere żeby nie odbijała.

[Remo]

Ale faceta wzieła ta śrubka hehe Powiem Ci koleżko,że mnie walą twoje porady,jesteś arogancki i to Mi wystarczy.Tutaj są wporzo ludzie i git ziomy też się pewnie znajdą,więc zmień ton albo wyperd..aj.

[sebastian]

Panowie . Ze swojej strony kończe temat . Uważałem że każdy na tym forum ma jakieś doświadczenia i chce się podzielić z innymi . Ja zajmowałem się tym tematem zawodowo i zarbiałem na tym na życie owego czasu (na frotkch A co najmniej 30 % obrotów regeneracji przekładni i klienci byli zadowoleni i co najważniejsze polecali innym )więc chciałem przekazać jakąś tam swoją wiedze popartą pewnie jakimś doświadczeniem (pona 11letnim prowadzenia zakładu) lecz winny jestem przeprosiny fahowcą ,których być może obraziłem na forum lecz miałem również w zakładzie styczność z ludźmi którzy próbowali przekonać do swoich poglądów i do zasady że taniej i we własnym zakresie wychodzi lepiej - co uważam że nie zawsze .

[JJKILLER]

Panowie . Ze swojej strony kończe temat . Uważałem że każdy na tym forum ma jakieś doświadczenia i chce się podzielić z innymi . Ja zajmowałem się tym tematem zawodowo i zarbiałem na tym na życie owego czasu (na frotkch A co najmniej 30 % obrotów regeneracji przekładni i klienci byli zadowoleni i co najważniejsze polecali innym )więc chciałem przekazać jakąś tam swoją wiedze popartą pewnie jakimś doświadczeniem (pona 11letnim prowadzenia zakładu) lecz winny jestem przeprosiny fahowcą ,których być może obraziłem na forum lecz miałem również w zakładzie styczność z ludźmi którzy próbowali przekonać do swoich poglądów i do zasady że taniej i we własnym zakresie wychodzi lepiej - co uważam że nie zawsze .

Jedno tylko, ostatnie pytanie.
Skoro wiedziałeś z doświadczenia zawodowego że ta śrubka nie służy do regulacji luzu, to po co nią kręciłeś?

[sebastian]

Panowie kiedyś traktowało się klientów tak jak wy na forum radzicie skoro kasujecie w ten sposób luzy to powidzcie również o ewentualnych konsekwencjach (tylko taniej i półśrodkami wychodzi drożej). klient i tak przyjechał do nas za jakiś czas tylko dodatkowo z pompą wspomagania do regeneracji - przykre lecz prawdziwe . taka była rzeczywistość ,dzisiaj powinno się informować klienta jakie są następstwa i ewentualne później koszt nieumiejętnej ingerencji w mechanizmy i to klient powinien świadomie wybrać - oczywiście większość pójdzie na tanioche...

[JJKILLER]

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie

[sebastian]

Wkręciłem tą śrubę akurat po to gdyż pompa już była podjecha i w terenie nie dawała rade przesunąć koła był to wtedy jedyny ratunek na szybko i pomogło tylko pod koniec przeprawy rozwaliło wąż (żeby na zakuwce to ok . ale w połowie splotu) a bez wspomagania to jak powrót starem 28 .

[brum]

To że go rozerwało to nie świadczy o tym że przez "śrubkę"

[sebastian]

Sruba była dokręcona o dwa obroty i przelew praktycznie nie istniał w połączeniu z max skręconymi kołami.