[All] Tuleje przedniego zawieszenia

[Mario_gs]

A ze tak w temacie tulejek zapytam: dużo roboty z wymianą dolnych przednich? Gorne mam wymienione, sworznie i końsówkę drążka również wymieniłem, a jednak nadal coś mi stuka.. Sprawdzałem na szybko - tuleja dolnego wahacza przednia ma luz (przód - tył)... Pozdrawiam

[warptec]

Jestem właśnie w trakcie wymieniania wszystkich tulei na polibusze z Olkusza we Frocie A. Przód już ogarnięty, ale roboty jest od groma. Przy górnych wahaczach oczywiście przewody hamulcowe poszły. Po odkręceniu śrub i sworznia raczej większych problemów z wyjęciem wahacza nie ma. Do wybicia tulejek potrzeba sporo samozaparcia i nerwów. Bez palenia gumy radzę nie podchodzić. Tylko wypalić trzeba porządnie. Moje w lewym wahaczu wyszły w miarę, tylko godz. wybijania. W prawym gumy trzymały cholernie mocno. Bez porządnego palnika w środku się dokładnie nie wypalą. Z prawym walczyłem prawie trzy godz. Jedną tuleje dosłownie masakrując, żeby przeciąć wzdłuż. Przed wybijaniem proponuję porządnie odbić kołnierze tulejek po zewnętrznej stronie. Po wybiciu najlepiej pilnikiem porządnie wypiłować gniazda, moje miały średnicę mniejszą o ok 0,5mm od polibuszy (tylko nie za mocno niech nowe wejdą ciasno). Wciskanie nowych najlepiej na prasie.
Żeby szybko zdjąć dolny wahacz wystarczy tylko odkręcić sprzęgiełka i zdjąć segera żeby zluzować półoś. (oczywiście śruby z tulei i amora też). Później brecha pod górny wahacz i ciągniemy do góry a z dołu ktoś popycha dolny wahacz trochę pod górę i na zewnątrz (UWAGA na śruby mocujące drążek skrętny do wahacza-potrafią się zaklinować i wahacz nie zejdzie)

Z dolnymi tulejkami jest jeszcze gorzej, ponieważ są mocowane na ramie i trzeba walczyć pod samochodem. Ale najlepszy sposób to wydaje mi się wygląda następująco:

1. ściągaczem dwuramiennym (porządnym) trzeba najpierw wycisnąć wewnętrzne tulejki (dobrze dotoczyć sobie coś do pchania). Jak nie idzie grzać palnikiem. Jak wyjdzie z gumą dalej będzie z górki.
2. Bierzemy wyrzynarkę, oczywiście z brzeszczotem do metalu i nacinamy po całej długości zewnętrzną tuleję, która została w gnieździe, ale tylko w jednym miejscu.
3. odbijamy wkrętakiem (mocnym) kołnierze z jednej strony tulei (dookoła) a z drugiej wbijamy wkrętak w miejscu nacięcia żeby pękła na całek długości. Jak już pęknie powinna się dać ładnie wybić.

Miejsca na cięcie i pukanie jest stosunkowo dużo przy lewym kole, przy prawym trochę mniej także nacięcia trzeba robić w miejscu, które później pozwoli na porządne machanie młotkiem. (proponuję poodkręcać od razu obie blachy osłonowe podwozia).
wciskanie polibuszy to już tylko formalność. Wciskamy najpierw obie gumy a później tuleję wewnętrzną ściskiem stolarskim, ale przez duże podkładki, żeby gum nie wypychało.

W najbliższych dniach biorę się za tył to coś napiszę jak poszło.

[tomazzi]

tuleje wahacza zamawiałem u tego Pana: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=4306635
Kompletny przód 400zł - Producent (made in China) Yamamoto

Co mogę powiedzieć? Auto jak nowe koszt tulejek 400zł - koszt wymiany 400zł.
Polecam.

[Mario_gs]

Dzisiaj polezalem pod autkiem, popukalem, posprawdzalem i tłucze mi się, ale raczej nie tulejka wahacza a drążek kierowniczy... Czy z jego wymianą są jakieś problemy? Chodzi mi o prawą stronę...

[tomazzi]

Nie sprawdzisz tulejek jak nie pojedziesz na szarpaki.

[Mario_gs]

No i po kłopocie... Na szczęście nie były to tulejki, które mi zostały i mogę odsprzedać za jakieś 70 zł + KW obie (przednia oryginalna GM, tylnia jakiejś firmy na Y... - japońska, ponoć bardzo dobra ale nazwy nie pamiętam)
Pozdrawiam

[Markon]

to seledynowe to jest czyli jedna śruba, tak?
A ja mam kupic dwie gumowe tuleje na te czerwone miejsca? I juz bedzie ok?

powiedzcie jak wybić te tuleje wahacza nie idzie zdjąć bo musiałbym odpinać przewody hamulcowe dostęp masakra a tuleje siedzą w kołnierzu

[RudeBoy]

tego się nie da zrobić bez wyjęcia wahacza...

[Markon]

czyli nie obędzie się bez odpięcia przewodów hamulcowych ??

[Łukasz102]

przewody hamulcowe przykręcone są pod wahaczem,odkręciłem mocowanie i wyjąłem wahacz bez rozkręcania przewodów,wymiana tych tulejek zajęła mi ok 3h

[RudeBoy]

przewody hamulcowe przykręcone są pod wahaczem,odkręciłem mocowanie i wyjąłem wahacz bez rozkręcania przewodów,wymiana tych tulejek zajęła mi ok 3h

hmm.. to ciekawe co piszesz...
Nie bardzo rozumie, jak wyjąłeś wahacz skoro przewód przechodzi przez trójkąt wahacz-mocowanie...

[Markon]

lepiej odkręcić tu jak widać na załączonym obrazku czy przy szczękach hamulcowych

[Łukasz102]

Nie pamiętam dokładnie,robiłem to rok temu ale nie rozkręcałem przewodów.Problem miałem z odkręceniem mocowania przewodu do wahacza bo kąt był taki,że klucz ledwie się mieścił.

[Markon]

tuleje wymienione w wahaczu, sworzeń sklepany i jest lepszy niż nowy, do wybicia tulei nie trzeba prasy ,przy okazji wymienione łączniki

[RudeBoy]

tuleje wymienione w wahaczu, sworzeń sklepany i jest lepszy niż nowy, do wybicia tulei nie trzeba prasy ,przy okazji wymienione łączniki

Jak sobie poradziłeś z wyciśnięciem tulei?
Zastanawiam się czy rozgrzebywać to profilaktycznie przed wakacjami czy sobie darować...

[Łukasz102]

Wahacz na imadło młotek,śrubokręt i łubudu,zmierzyłem tylko ile wystają z jednej i drugiej strony żeby nowe równo wsadzić.Nie stawiały zbyt dużego oporu. Trzeba tylko uważać żeby wahacza za bardzo nie pokiereszować.No i przed wciskaniem drugiej tulejki trzeba tą ośkę wsadzić,bo ona chyba przelotowa nie jest.

[Markon]

tuleje wymienione w wahaczu, sworzeń sklepany i jest lepszy niż nowy, do wybicia tulei nie trzeba prasy ,przy okazji wymienione łączniki

Jak sobie poradziłeś z wyciśnięciem tulei?
Zastanawiam się czy rozgrzebywać to profilaktycznie przed wakacjami czy sobie darować...

ja nie miałem patentu dopiero co i jak pokazał jeden chłopak z warsztatu 4x4 płaskim przecinakiem i młotkiem popukiwał dookoła od strony kołnierza aż się poodginał następnie od wewnętrznej zaparłem o imadło a on pukał tak średnio po jednym uderzeniu na przemian i zaczęła sie wysuwać, nabijanie nowej też na imadle i klucz nasadowy chyba 22 i w niego by równo wchodziło

[dolas]

Cześć
Przeczytałem wątek.
We wtorek a praktycznie dzisiaj (środa) zabrałem się za wymianę tulei wahaczy górnych.
Cały dzień zajęły mi próby odkręcenia tych śrub i prawie nic!
Odkręciłem tylko te od sworzni, ale śruby mocujące wahacz do ramy - ani drgną (zapieczone pewnikiem).
Jutro próbuje dalej z trochę większym kluczem:).
Macie może jakieś rady.

[RudeBoy]

podjedź do wulkanizatora i pneumatem niech Ci odkręci...
I lej tam penetrator jakiś dobry.

[adrianee36]

dobry klucz i rura, i musi isc ;D