Śruba wahacz górny + coś strzela przy kręceniu kierownicą.

[Wookash]

Coś mi zaczęło strzelać podczas kręcenia kierownicą. Dźwięk jakby coś zaczepiało czasami nie strzela tak jakby się coś ułożyło a potem znowu. Oglądałem patrzyłem i nic nie zobaczyłem a strzela jakby z dołu pod silnikiem.

I druga sprawa to ukręcona śruba przy wahaczu. Czy taka śrubę się wymienia tzn. co trzeba kupić aby ją wymienić czy tylko śrubę czy coś więcej. I co jeszcze kupić/wymienić przy tej okazji.

[Pawel]

...może to właśnie ta usterka powoduje "strzały"... Gdyby w przednim zawieszeniu były sprężyny - diagnoza była by łatwiejsza...
Śruba jest jedna, toczona, ale popytaj "forumowych szrociarzy" może mają coś na zbyciu...

[Wookash]

Sruba urwana z prawej strony a strzela ewidentnie z lewej i raczej pod autem wydaje mi sie ze w czyms takim hmmm nie wiem jak to sie nazywa ale z tego wychodza te drazki co ida do zwrotnicy i kreca kolami.

Jutro odstawiam auto do doktora niech sie on martwi a ja zmykam na urlop. Wstepnie do wymiany sa oslony przegubow, visco, swiece, wszystkie gumy na stabilizatorze, ta sruba + tulejki, kaze sprawdzic koncowki drazkow i swoznie to tez wymieni. Na koniec zrobi zbieznosc itd.

Normalnie pisk placz i zgrzytanie zebow bo ceny mnie czasami powalaja.

[Pawel]

Ja co mogę, co umiem i jeżeli mam czym - robię sam...

[Wookash]

Ja tez co umiem i mam czym i gdzie to zrobie. Spregi amortyzatory i tym podobne to sie wymienia na poczekaniu ale oslon przegubow juz nie wymienie bo swoznia nie zdejme bez sciagacza ktorego nie mam a napie....lac mlotkiem tez trzeba wiedziec w co itd. Zreszta mechanik nie jest drogi tylko czesci ciezko dostac w rozsadnej cenie bo ta czasami przewyzsza wielokrotnie samego mechanika.

[Pawel]

"Klimki Serwis" - polecam...

[Wookash]

No to chyba u Ciebie a jak dla mnie ciut za daleko

[Arni]

J oslon przegubow juz nie wymienie bo swożnia nie zdejme bez sciagacza ktorego nie mam a napie....lac mlotkiem tez trzeba wiedziec w co itd.

W koncówke sworznia sie napier*** poprzez nakrętke. A żeby zagrzac to sobie opalarką poradziłem bo palnika nie miałem i poszło bez problemu, tylko troche cierpliwości.

A mechanik kasuje za takie rzeczy własnie..... A to co Ci strzela przy kręceniu kierownicą - zobacz, czy nie masz luzu na podporze drążka kierowniczego.