OPEL FRONTERA FANKLUB

U mnie latało we wszystkie strony i nie dało rady go obróćić...Nowe trzymało sztywno i chodziło luźno.Z resztą po puszczeniu sprzęgła słychać było huczenie do póki tarcza się nie zatrzymała.Po założeniu nowego - cisza...

No nie to u mnie jest cichutko.
Jedyny problem to nierówne branie przy ruszaniu. Jak nie znasz samochodu, to żaba może wyjść . Słabszy silnik pewnie by zgasił, a ten rusza

JaGrab3 napisał(a):Jedyny problem to nierówne branie przy ruszaniu. Jak nie znasz samochodu, to żaba może wyjść . Słabszy silnik pewnie by zgasił, a ten rusza

Może blaszki w słoneczku docisku powyłamywane i tarczę wykrzywia

JaGrab3 napisał(a):Jedyny problem to nierówne branie przy ruszaniu. Jak nie znasz samochodu, to żaba może wyjść

Ja tak mam przy zmianie z 1 na 2 bieg...

JaGrab3 napisał(a):Witam,
czy ktoś probował regenerować sprzegło i docisk?
Szczególnie interesuje mnie sprawa 3.2 .

Hej,
ja wysłałem w poniedziałek moje stare sprzęgło (tarcza + docisk) do regeneracji - jutro powinno u mnie już być. Tarcza zregenerowana, docisk przeszlifowany - wyszło 180 zł + koszty wysyłki. Niestety łożysko do kompletu trzeba dokupić - a tutaj to 400 złotych za Luk. Czy to jest dobra firma?

pozdrawiam
albi

Bardzo dobra.Te łozyska montowane były "na taśmie" - przynajmniej w Isuzu.

albi napisał(a):

JaGrab3 napisał(a):Witam,
czy ktoś probował regenerować sprzegło i docisk?
Szczególnie interesuje mnie sprawa 3.2 .

Hej,
ja wysłałem w poniedziałek moje stare sprzęgło (tarcza + docisk) do regeneracji - jutro powinno u mnie już być. Tarcza zregenerowana, docisk przeszlifowany - wyszło 180 zł + koszty wysyłki. Niestety łożysko do kompletu trzeba dokupić - a tutaj to 400 złotych za Luk. Czy to jest dobra firma?

pozdrawiam
albi

A czemu łożysko tez zmieniasz?
Jak zmieniałem (nie ja ale mechanik) sprzęgła w plaskaczach to łożyska się nie wymieniało.

albi, gdzie wysłałęś? Tam do Warszawy?

Hej,
taki mam zamiar - raczej się nastawiam, że trzeba zmienić. Szczególnie, że moje już trochę działa i już swoje przejechało. Pewnie trochę to od przebiegu zależy. Ale to wyjdzie w praniu tak do Warszawy. Z tym, że ja mam drugie sprzęgło, więc je spokojnie mogłem zregenerować. Jutro jak przyjdzie do mnie wrzucę fotki jak to wygląda.

no i sprzęgło przyszło:


pozdrawiam
albi

Jeśli pedał sprzęgła ma luz od góry w dół jakieś 4-5cm to czym może to być spowodowane?
Sprzęgło bierze od dołu do tej wysokości luzu czyli lekko ponad połowę.
Tarcza obita 4 lata temu. Docisk nowy kupiony 4 lata temu. Przebieg będa miały z 50tyś.

-- Dodano N 24 sie 2014 18:56:04 --

chyba już wiem co. jest płyn pod gumką wysprzęglika.
Są zestawy naprawcze?

Ja też mam płyn pod gumką wysprzęglika, cieknie od roku i nie mam kiedy tego zrobić.
Ale sprzęgło bierze raczej u góry i pedał praktycznie nie ma luzu.
Więc to nie to Brum.

Zestaw naprawczy wziąłem od Sebola i czekam na wolny dzień to wymienię.

U mnie też wysprzęglik od dawna podcieka i jedyne co z tym robię, to pilnuję poziomu płynu w zbiorniczku. Odkryłem problem jak sprzęgło mi się skończyło, biegi zgrzytały i nie wchodziły. Dolałem płynu, nic nie odpowietrzałem i problem zniknął. Nie ruszam, dopóki nie będzie się lać tak, że co wyjazd to dolewka płynu.

U mnie płynu było ok połowy. Dzień wcześniej wszystko było ok. Może się zapowietrzyło.

Jak mi się sprzęgło skończyło, to w zbiorniczku było już pusto.

brum napisał(a):Jeśli pedał sprzęgła ma luz od góry w dół jakieś 4-5cm to czym może to być spowodowane?
Sprzęgło bierze od dołu do tej wysokości luzu czyli lekko ponad połowę.
Tarcza obita 4 lata temu. Docisk nowy kupiony 4 lata temu. Przebieg będa miały z 50tyś.

-- Dodano N 24 sie 2014 18:56:04 --

chyba już wiem co. jest płyn pod gumką wysprzęglika.
Są zestawy naprawcze?

u mnie taki luz był jak było zapowietrzone i jak zamiast DOT4 wlałem DOT3.po wymianie spowrotem na DOT4 i odpowietrzeniu jest ok.

Miałem identycznie - lało z wysprzęglika do skrzyni...Zestaw naprawczy z autofrenu (ok.12 PLN) , płyn hamulcowy , 20 min.roboty i po problemie.

Trzeba wyciągać wysprzęglik czy da radę to zrobić pod autem?

Ja zacisnąłem przewód o wysprzęglika, odkęciłem wysprzęglik i po wymianie uszczelek założyłem spowrotem...dobrze przetrzeć tłoczek papierem ściernym.U mnie była tam grutka przez którą puszczał plyn....

Odpowietrzyłem i jest dużo lepiej. Jednak pod gumką jest pełno płynu więc leje się i trzeba to rozebrać.

U mnie dzisiaj była walka z biegami na rajdzie Płynu pod korek, na wysprzęgliku krople oleju a pełnego wysprzęglenia brak

Rozebrałem wysprzęglik i niech mi ktoś powie po co jest ta gumka po prawej na górze. Bo jest kapturek na odpowierznik, osłona tłoczka(harmonijka), i gumka na tłoczek(ta pod harmonijką), a ta druga gumka do czego?