Strona 1 z 2

[2.3] Sprzęgło, koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel

PostNapisane: 22 lut 2008 21:49:45
przez kubalonek
poszukuję takowego , bo moje już tak brzęczy na wolnych obrotach ,ze głowa boli , niby luz ok. 5 mm , i w sumie można jeździć . Zastanawiam się czy jest identyczne jak inne z np. opla omegi , czy można kupić jako cześć zamienną? I czym grozi jazda z takim zdezelowanym kołem zamachowym.

PostNapisane: 23 lut 2008 13:20:14
przez Elektro001
Ciężko będzie znaleźć takie koło. Mam ten sam problem ale jeżdżę juz ponad rok i nic się na razie nie dzieje. Jedyna skuteczna metoda to regeneracja takiego koła. W Poznaniu jest kilka firm które się tym zajmują - jedni zaspawują na stałe i wyważają a inni wymieniają zużyte sprężynki.

własnie reanimuje

PostNapisane: 23 mar 2008 12:20:17
przez kubalonek
jak w temacie. ponieważ brzęczał i wibrował na wolnych obrotach , a i sprzęgło było " na nitach" zdecydowałem się przerobić na 1-masowe w poznaniu . Na razie czekam . ma przyjśc po świętach , Przeróbka polega na zespoleniu koła , ponownym wyważeniu i dołożeniu innego konstrukcyjnie sprzęgła z innymi tłumikami drgań - gwarancja 2 lata. Szukałem w necie- narzekań nie było. Jak zamontuję to się pochwalę

PostNapisane: 24 mar 2008 08:04:14
przez smolin23
A tak z ciekawości jaka cena takiej regeneracji?

zrobione!

PostNapisane: 27 mar 2008 19:24:01
przez kubalonek
W końcu wymieniłem , jest dużo ciszej , nie słychać charakterystycznego
brzęczenia , mniejsze są wibracje na biegu jałowym , pomimo że jest to już kółko jednomasowe. Sprzegło nowe , przerobione - ma mocniejsze tłumiki drgań. Cena przeróbki 1200 zł ( w tym nowe sprzęgło) plus koszty przesyłki , chyba że ktoś z okolic Poznania . Niestety takie remonciki trochę rujnują budżet , nawet nie napiszę ile chłopcy w serwisie krzykneli za fabryczne graty .
Podczas jazdy wcale nie wyczuwam różnicy- no może przy ruszaniu czuć jakby mały rezonans -ale minimalnie.
Przy dużych prędkościach jest jeszcze ciszej .
W sumie zadowolony ///Po 5 miesiącach , krok po kroku doprowadziłem frotę do dobrego stanu technicznego. Został mi się tylko reanimacja palwomierza - ale poczekam na cieplejsze dni.

Re: koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel 93 SZUKAM

PostNapisane: 07 gru 2009 21:18:19
przez Sołtys
Szybkie pytanie: padł mi napęd i odkręciłem skrzynie, okazało się że sprzęgło obkręca się swobodnie i nie blokuje się razem z kołem zamachowym - to chyba nie jest normalne? Co tam się zrypało? I jak to naprawić?

Re: koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel

PostNapisane: 08 gru 2009 12:14:09
przez Sołtys
Rozebrałem koło zamachowe i jak na moje oko to chyba nic z tym nie zrobię, chyba że ktoś to robił i ma jakiś sposób. Mi jedynie przychodzi do głowy zaspawanie całości ewentualnie próba naspawania większych zgrubień na elemencie który się zaczepia wewnątrz - ale to już byłaby zabawa i nie wiem czy to by wytrzymało. A tak to wygląda:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ma ktoś jakieś pomysły? Bo chyba wyjdzie że trzeba kupić drugie ... ale dostępność i cena mnie powala (taniej chyba byłoby kupić anglika z takim silnikiem) :shock:

Re: koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel

PostNapisane: 08 gru 2009 13:47:10
przez jrzeuski
A jakie były objawy zanim sprzęgło padło? Bo moje zachowuje się cokolwiek dziwnie i nie wiem co to jest i ile jeszcze pociągnie.

Re: koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel

PostNapisane: 08 gru 2009 20:09:12
przez Pawel
Szukaj Anglika, nie baw się w spawanie tego :!:

Re: koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel

PostNapisane: 08 gru 2009 23:30:41
przez Sołtys
jrzeuski napisał(a):A jakie były objawy zanim sprzęgło padło? Bo moje zachowuje się cokolwiek dziwnie i nie wiem co to jest i ile jeszcze pociągnie.

Objawów jakotako nie było zbyt wyczuwalnych - jeździło normalnie tylko kilka razy wydawało mi się że jakoś wolniej ruszał i jakby miał ciężej. Przed tym jak się rozwaliło zaliczyłem kilka wzniesień (takick około 4-6 metrów) i nic się nie działo. A rozwaliło się podczas redukcji z 5 na 4 w normalnej jeździe po czarnym (prędkość około 100km/h).
Pawel - Amor napisał(a):Szukaj Anglika, nie baw się w spawanie tego :!:
No właśnie też mi taki pomysł wpadł ale z kasą krucho - choć znalazłem za 2,6tys. więc sądzę że jakbym miał kasę to bym na tym nie stracił ;)

Jutro jednak spróbuję to spawnąć ... ale nie na stałe. Zobaczę czy mi coś wyjdzie bo nie stać mnie na koło za tysiaka, jak samochód wart niewiele więcej. A tak poza tym to naprawdę mało ofert sprzedaży tego koła zamachowego znalazłem.

Edit:
Pospawałem dziadostwo i złożyłem pomimo tego że podejrzewam iż długo to nie pochodzi.
Obrazek
Niby jeździ ale coś sprzęgło mi strasznie nisko bierze i trzeba cisnąc do samej deski, no i jeszcze są odczuwalne szarpania ale w czasie jazdy jest OK. Teraz poczekamy i zobaczymy ile taka prowizorka wytrzyma a ja w tym czasie szukam dwumasy (jak ktoś ma na handel to dawać info na PW).

Re: koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel

PostNapisane: 17 gru 2009 22:08:46
przez stashek2
a czy po zespawaniu wywazyles? jesli nie to wspolczuje panewkom i ogolnie ukladowi korbowo-tlokowemu. poza tym podobno tego skutecznie nie da sie zxespawac ze wzgledu na roznice materialowe.

Re: koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel

PostNapisane: 18 gru 2009 00:21:07
przez Sołtys
Nic nie wyważałem ... jak na moje oko to po spawaniu wygląda to na równiejsze niż przed bo wtedy zęby jedne były wyższe drugie niższe, więc też to wyważone nie było. Zresztą czym bliżej środka to mniej odczuwalne są jakieś wahania wagi - gdyby to było spawane na zewnątrz to może i bym się martwił. W sumie to się wcale o to nie obawiam że może wpływać to na silnik - cały silnik można kupić wraz ze sprzęgłem za niewiele więcej niż co niektórzy życzą sobie za samo koło zamachowe (jak dla mnie to śmiech na sali) ... a że wymiany silników mam opanowane więc po testować sobie mogę.
W terenie już był chrzest i jakoś wszystko gra, a sprzęgło wróciło do swojego poprzedniego działania i jest OK.

Re: koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel

PostNapisane: 18 gru 2009 06:47:34
przez stashek2
Sołtys napisał(a):Nic nie wyważałem ... jak na moje oko to po spawaniu wygląda to na równiejsze niż przed bo wtedy zęby jedne były wyższe drugie niższe, więc też to wyważone nie było.


ROTFL
Nie mam wiecej pytan !

Re: koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel

PostNapisane: 18 gru 2009 19:39:21
przez paula 1025
Podam numer do Rypina tel.509-930-325.My wymienialiśmy w czerwcu tego roku,pojechaliśmy po koło zamachowe(dwumasowe} zdaliśmy stare dopłciliśmy 500zł.Jest ok nie narzekamy.Podaje ten numer bo warto go zapisać.

Re: koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel

PostNapisane: 19 gru 2009 21:24:21
przez Sołtys
Dzięki za namiary ;) ... tylko teraz to ja raczej szukam koła tak aby nie oddawać starego bo na nim jeżdżę ;)
A tak właśnie ... na tym "naprawionym" kole zrobiłem już z 300km i to nieraz przy dość mocnym wciskaniu gazu (trochę zabawy na śniegu - jazda bokami i jakieś bączki) do tego w terenie też było kilka sytuacji. Chodzi bez problemu a myślałem że je rozwalę szybko :killer:

Re: koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel

PostNapisane: 03 sty 2010 23:27:43
przez krzysztofek_2
Przepraszam za off topa, ale widzę że nie tylko moje się rozsypało mam na razie toledo III na razie ;) 1tyś za koło to nie wiele do mnie koszt koła 1400 plus tarcza docisk i łożysko całość mnie kosztowała 2400 zł. Powiem szczerze że nie wiem co takie pieniądze kosztuje bo te koła to maja budowę prostą jak cep. U mnie też sie tłukło na wolnych obrotach i przy odpalaniu waliło tak jakby silnik chciał wypaść z auta na końcu się tak zablokowało że nie można było nim poruszać. Masakra :( Pozdrawiam i raz jeszcze przepraszam za :offtopic: , ale widzę ze objawy są wszędzie takie same więc może pomoże to komuś w diagnozie.

Re: koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel

PostNapisane: 13 sty 2010 16:04:24
przez Ikis
można się ze mną nie zgodzić ale co za idiota wstawił dwumasę do autka terenowego!? całe szczęście że mam manualne sprzęgi i mogę w korkach podjeżdżać na reduktorze bo zajechał bym sprzęgło w... eh

Re: koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel

PostNapisane: 05 lut 2010 10:45:18
przez dolas
u mnie też brzęczało na jałowym i okazało się, że ... uwaga... była lużna obejma wydechu w okolicach skrzyni biegów, a już szukałem dwumasy i sprzęgła
i podobno w samochodach z silnikiem 2.3 nie było kół dwumasowych, ale pewny tego nie jestem

Re: koło zamachowe (dwumasowe )do 2.3 diesel

PostNapisane: 05 lut 2010 13:08:26
przez bamber
bry,mam 2,8 TDI,koło posypało się na czarnym po powrocie z ryb,wrażenia okropne,mało się frota nie rozsypała,do tego poszlo sprzęgło i pompa,koszty nowych części tak coś koło 11 tys.,znajomy poskładał za 3.5,ktoś koło wrocka regeneruje dwumasówki,zdobędę namiary to podam

sprzeglo 2.3td problem

PostNapisane: 31 mar 2010 08:22:38
przez Gr23s
witam mam problem ze znalezieniem sprzegla do 2.3 td w sklepie motoryzacyjnym jest wycisk na 6 srub. a dla mnie trzeba na 4 gdzie moge taki dostac?